Poradzisz sobie jak każda mama, chociaż powiem Ci szczerze, że byłam w totalnym szoku jak już miałam Zośkę i nie wiedziałam miliona rzeczy, a niby szkoła rodzenia, książki, powinnam coś wiedzieć
czasem myślę że za bardzo skupiłam się na staraniach i samej ciąży, a potem dostałam upragnione dziecko i nie wiedziałam co z nim robić
my też 5 lat po ślubie i w ostatni weekend mąż puścił film, jego chrześniak miał 5,5 roku a tu zaraz 11 skończy
ale Twój chrześniak to już prawie dorosły mężczyzna.
Co Ty piszesz, ciągle jesteśmy piękne i młode
przynajmniej taka jest moja oficjalna wersja
Ja też od nowego roku myślę o rodzeństwie dla Zosi, i rzeczywiście nie muszę martwić się o przerwę między porodami ale chyba dużo też zależy od stanu blizny, koleżance lekarz kazał czekać rok że staraniami po CC, więc nie tak źle, niestety jakoś im nie wychodzi, bo już rok się starają, a 1 zrobili w 1 cyklu starań
ja też się martwię czy się wyrobie w 3-4 miesiące i kusi nie czekac