Ann89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2012
- Postów
- 5 850
Ja znowu powiem, że mi kp przyszło z łatwością. Jutro kończymy 5 tygodni. Mała przybrała od wagi urodzeniowej 1150g, od spadkowej 1450g [emoji50] miałam spory nawał po powrocie ze szpitala, ale nie miałam żadnych zastojów, zapaleń itd. Mała ssie super, nawet mnie to nie bolało nigdy, a maści do brodawek leżą. Do tej pory mam dużo pokarmu, ale nie jest to już uciążliwe. Kupiłam taki kolektor pokarmu, który bardzo polecam! Karmisz jedną piersią, do drugiej zasysasz i z tej drugiej nałapię jakieś 50ml z każdego karmienia, więc jak potrzebuję gdzieś wyjść to mam zapas mleka. Laktatora przez to nie używam. Także zależy jak się potoczy drogą mleczna, dla mnie jest to mega wygoda, zero problemów (jak na razie) i taki fajny czas dla nas dwóch kiedy się tulimy. Jakbym miała problemy, tyle słyszę dokoła że lekko nie jest, to pewnie bym szybko przeszła na mm. Nie widzę w tym nic gorszego, tak jak mówicie najważniejsze żeby dziecko było najedzone i szczęśliwe, a ja nie miałabym pewnie na tyle determinacji żeby tak walczyć.
Pięknie przybiera. Ty to naprawdę masz śmietankę w tych piersiach [emoji7] jaki masz ten kolektor? Też coś takiego chce kupić
Z tym karmieniem to jest u mnie totalna masakra odciągam, wkładam do lodówki bo dzieć pije kiedy chce, a nie kiedy matka ma świeży odciągnięty, jak zgłodnieje wyciągam, przelewam w butelkę, podgrzewam i w końcu dostaje [emoji14] najgorzej w nocy czasami wymiotuje już tym laktatorem, a wtedy przypominam sobie słowa neonatolog kilka godzin po porodzie "jedyne co może Pani teraz dla dziecka zrobić to dać mu swój pokarm" młody już w domu, ale w chwilach kryzysu przypominam sobie jej słowa uważam, że karmienie jest fajne, nawet to jak odciągam wiem, że daje mu to swoje mleko, no i mnie nic nie boli przy ściąganiu, zresztą jak go czasami próbuje przystawić to też mnie nie boli jak ssie ale do MM absolutnie nic nie mam jak matka nie ma pokarmu, czy jest to dla niej frustrujące to nie widzę sensu żeby się męczyć
Oczywiście ...to jest ulubiony kocyk Igora mam w planach jeszcze zamówić w kolorze "petrol" bodajże
Tak 50 z H&M jest prawie dobre więc się nosimy [emoji14]
Nas już straszą szpitalem więc musi przybrać do poniedziałku chociaż nie nawidze tej presji o każdy gram
A moze te mleczko co ściągasz to mroź a mały niech pije na bieżąco piersią? Czy tak jak teraz jest dla ciebie wygodniej? Super że ci sie udaje karmić mimo jakby nie patrzeć trudniejszego startu.
Nawet nie nie pisz o tych kocykach bo już z 10razy ręką mi drżała nad przyciskiem kup [emoji23] ale próbuje sobie tłumaczyć że już kupiłam 3 kocyki+ to co mam po starszym[emoji1]