reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Ciężko bylo strasznir bo sama w donu M ma nocki. O 4 wzielam lek a o 4.40 mialam juz 39.6..zamiast spadac rosla.. Karmilam Filipa odciagnietym mlekiem na lezaco ani go nie odbilam. Pampersa tez nie dalam rady zmienic.
Teraz sie obudzil Gałgan zjadl a ja mam juz 2 cycki niedysponowane taki bol. Odciagam, przystawiam obkladam kapusta tluczona ale tu chyba bedzie trzeba antybiotyk z taka goraczka. Czuje sie jak kupa i czekam na M.
 
reklama
Ciężko bylo strasznir bo sama w donu M ma nocki. O 4 wzielam lek a o 4.40 mialam juz 39.6..zamiast spadac rosla.. Karmilam Filipa odciagnietym mlekiem na lezaco ani go nie odbilam. Pampersa tez nie dalam rady zmienic.
Teraz sie obudzil Gałgan zjadl a ja mam juz 2 cycki niedysponowane taki bol. Odciagam, przystawiam obkladam kapusta tluczona ale tu chyba bedzie trzeba antybiotyk z taka goraczka. Czuje sie jak kupa i czekam na M.
Jejku to rzeczywiście masakra myślałam, że po miesiącu to już raczej ta laktacja się normuje i bez takich rewelacji, a po paracetamolu nic nie schodzi temperatura ?
 
Witajcie dziewczyny u mnie już dzisiaj 18+6 [emoji7] 25 mam drugie prenatalne, nie mogę się już doczekac, jeszcze strikte ruchów nie czuję ale jakieś takie bulgotanie, kłucia delikatne [emoji3531]
 
Zeby nie bylo sielankowo jakby malo było z tym moim woreczkiem. I dwunastnica wlasnie zmagam. Sie z giga goraczka i bólem cycka ze dotkniecie paraliżuje taki bol. 5tyg po porodzie dorobilam sie zapalenia.
Kochana z moich porad to spróbuj tak. Przed karmieniem koniecznie cieply oklad na piers, od razu po karminienu zimny zeby piers wiedizala ze ma przystopowac z produkcja mleka. Fajne są te kompresy z Multi-Mam które polecalam. Albo takie żelowe, które są ciepłe i zimne. Poszukaj w drogerii. Tzn ma z niech poszuka [emoji4] No i jak już tak bardzo dużo mleka to kasuj i odciaga ręką do uczucia ulgi. No i koniecznie łyka ten paracetamol. Do jak nie przekracza 40st to możesz karmić swoim mlekiem. Ja miałam przy pierwszej dwójce dzieci na poczatku karmienia tez taka goraczke, ale jeden dzien. Jak dlugo trwa to idz do lekarza po jakies leki bo może coś gorszego być. Zdrówka bo wiem jak to boli [emoji8][emoji8][emoji8]
 
U mnie galaretowaty śluz to był czop [emoji23] w obu przypadkach. Z Aleksem odszedł cały piątek rano, a z soboty na niedzielę urodziłam. Z Mają odchodził 3 tyg po trochę (czyli jakoś od 32 tc).
Dziewczyny pojawił się u mnie przy podcieraniu taki galaretowaty, ciągnący, delikatnie żółty śluz (z góry przepraszam za obrazowość, ale inaczej nie umiem wytłumaczyć :p) miałyście tak ? Nie miałam jeszcze takiego w ciąży :/ stosuje luteinę dopochwowa, ale już 2,5 tyg i oprócz luteiny nic więcej nie wylatywało aż do dziś :/
 
U mnie galaretowaty śluz to był czop [emoji23] w obu przypadkach. Z Aleksem odszedł cały piątek rano, a z soboty na niedzielę urodziłam. Z Mają odchodził 3 tyg po trochę (czyli jakoś od 32 tc).
Nie żartuj :/ ja jutro mam dopiero 31 tydzień :/ za tydzień w czwartek mam wizytę to zapytam gina :/
Od wczoraj na razie się nie powtórzyło :/
 
To może śluz przez tą luteine. A czemu ja w ogóle dostałaś? Zależy jak to wyglądało. Ale taka typowa galaretka, jakby podłużna nitka to czop. Taki zwarty, gesty, galaretowaty śluz. No i u mnie np nie był podvarwiony krwią, a wiem że w wielu przypadkach może być brązowy też lub lekko różowy
Nie żartuj :/ ja jutro mam dopiero 31 tydzień :/ za tydzień w czwartek mam wizytę to zapytam gina :/
Od wczoraj na razie się nie powtórzyło :/
 
reklama
To może śluz przez tą luteine. A czemu ja w ogóle dostałaś? Zależy jak to wyglądało. Ale taka typowa galaretka, jakby podłużna nitka to czop. Taki zwarty, gesty, galaretowaty śluz. No i u mnie np nie był podvarwiony krwią, a wiem że w wielu przypadkach może być brązowy też lub lekko różowy

Wcześniej tego nie miałam, wczoraj poraz pierwszy, luteinę biorę bo młody napiera na szyjkę i miałam bóle jak na @...po luteinę przeszły te bóle, za to wczoraj pojawił się ten śluz właśnie, no było to coś takiego ciągnącego się :/ że mogłam to rozciągnąć w palcach i było klejące :/ jejku teraz to mam pietra już naprawdę :/
 
Do góry