reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Kochane dziękuję za Wasze wsparcie! Szkoda gadać naprawdę powiedział, że chce dziecka i się cieszy że nam się udało ale chcę wiecie czego? Rozwodu!!! Serce mi peklo... Rozsypał je na kawałeczki.
 
reklama
Martoosia tak, zaleca się żeby nosić dzieci w nosidle dopiero jak już same usiądą. To ze względu na dosyć wymuszona pozycje wyprostowana. W nosidl e nie da się tak zaokraglic pleckow jak w chuscie. I nie ma odpowiedniego podparcia bocznego. Chociaż generalnie na zachodzie Europy raczej nie podchodzą do tego tak jak w Polsce i zaleca się noszenie czas to już malutkie dzieci tyle, że w regulowanych nosidlach. Wiadomo, że najlepiej poczytać i samemu podjąć świadomą decyzję jak ze wszystkim. Bo to nasze dzieci i my za nie odpowiadamy, a nie ktoś [emoji4]

Natasza ja bardzo lubię nosidla bo są o wiele prostsze w obsłudze. Szybko się zakłada, zdejmuje i mniejsze prawdopodobieństwo błędu. I dla mnie wygodniejsze od chusty, choć to już pewnie jest kwestia odpowiedniego doboru chusty, wiązania do dziecka i jego wagi.
 
Kochane dziękuję za Wasze wsparcie! Szkoda gadać naprawdę powiedział, że chce dziecka i się cieszy że nam się udało ale chcę wiecie czego? Rozwodu!!! Serce mi peklo... Rozsypał je na kawałeczki.
.
Nie wierzę w to co czytam ... Na prawdę są tacy faceci? Brak słów, na prawdę. Zmarnował życie, cieszy się z dziecka i chce rozwodu? I co teraz będzie oczywiście chciał widywać dziecko i po sądach chodził? Przecież to ku...s jakiś!
 
.
Nie wierzę w to co czytam ... Na prawdę są tacy faceci? Brak słów, na prawdę. Zmarnował życie, cieszy się z dziecka i chce rozwodu? I co teraz będzie oczywiście chciał widywać dziecko i po sądach chodził? Przecież to ku...s jakiś!
Dokładnie... Myślałam, że się przesłyszałam stanęłam jak wryta. Zrobiło mi się słabo. Nie miałam nawet ochoty na niego patrzeć. Jedyna rzeczy jaką zrobiłam to sprzedałam mu liścia i odeszłam bez słowa. Dzisiaj cały dzień do mnie dzwonił nawet nie odebrałam. Wyrafinowany CH*J...
 
@MaMi24 - przytulam Cię mocno. Nie wyobrażam sobie jak się musisz teraz czuć. Napiszę tylko że on nie jest wart ani Ciebie ani dziecka. Mam nadzieję że ułożysz sobie kiedyś życie z kimś kto Cię będzie kochał i szanował.
 
@MaMi24 - przytulam Cię mocno. Nie wyobrażam sobie jak się musisz teraz czuć. Napiszę tylko że on nie jest wart ani Ciebie ani dziecka. Mam nadzieję że ułożysz sobie kiedyś życie z kimś kto Cię będzie kochał i szanował.
Dziękuję kochana za wsparcie... Muszę być silna dla dziecka bo dość stresów już ze mną przeżyło teraz muszę mu to wynagrodzić.
 
Dokładnie... Myślałam, że się przesłyszałam stanęłam jak wryta. Zrobiło mi się słabo. Nie miałam nawet ochoty na niego patrzeć. Jedyna rzeczy jaką zrobiłam to sprzedałam mu liścia i odeszłam bez słowa. Dzisiaj cały dzień do mnie dzwonił nawet nie odebrałam. Wyrafinowany CH*J...


Bardzo dobrze zrobiłaś. Nie ma sensu z takim dyskutować i nie potrzebnie się denerwować. Masz dla kogo żyć i myśl cały czas tylko o swoim dziecku. A on niech sobie dzwoni...
 
reklama
Do góry