reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2015 : )

reklama
ja może tak trochę "naiwnie"......

ale po porodzie okresu jeszcze nie miałam wiec orientacyjnie testy chce robic 20 każdego miesiąca.....

Małą odstawiłam częściowo od piersi...teraz dostaje tylko raz w ciągu doby kolo 4 rano.....wiec mam nadzieje ze pomoze mi to...zwłaszcza ze w październiku jak bylam na usg to gin powiedziała ze jajniki już pracują......







kamivole mam nadzieje już częściej zagladac i się "wgryźć" w Was:)
 
Anastazi walcze dalej kochana :( .Mam nadzieje ze w koncu uda sie donosic i urodzic zdrowego Maluszka :tak: badania porobione wszyystko ok jeszcze na antyfosfolipidowy czekam.Na chwile obecna mam powiedziane ze w najblizszym czasie narkozy juz miec nie moge wiec mam nadzieje ze Ten na gorze teraz pozwoli mi na zdrowa ciaze :tak:

A jak u Ciebie? Starasz sie o drugiego Maluszka?
 
Ostatnia edycja:
hej hej! witam się z mojej kanapy:-)

karla tulam cię bardzo bardzo mocno! wredna małpa....:wściekła/y:
pkati &&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za testowanko
lux ojj fajne masz te oznaki:-)
loli zbieram szczękę z podłogi!!! jesteś niesamowita! jak ty to zrobiłaś - na czym i z czego?
a co do męża... faceci nie myślą.. a zmiany zdania i wahania są najgorsze.. po rozmowie z moim J odroczyłam starania do maja, zaznaczyłam w kalendarzu, nastawiłam się i czekam.. aż tu w niedzielę mi mówi, że skoro tak się martwię, czy uda nam się zajść to może lepiej nie czekać:baffled: no by to chudy byk!!! i znowu wszystko rozdrapane i znowu rozterki i znowu myślenie a czy tak a może nie... masakra!!! i to w dniu ovu się wstrzelił z tematem :wściekła/y:

yeseni nie wiem co napisać:-(może po tej rozmowie mąż sobie to przemyśli... może dotrze do niego jak bardzo ci zależy i jak wiele robisz, żeby spełnić swoje - wasze marzenie... tulam cię mocno!

edyta dziękuje za info odnośnie drukarki. Będę musiała tak robić, choć ostatnio dużo drukuje, wszystko to dokumenty do pracy, a i tak nic z tego nie wychodzi i pewnie nie wyjdzie :no:
majdaczku kategorycznie zabraniam Ci tak myśleć!!! musisz wierzyć w to, że się uda! musisz walczyć o swoje! to jest połowa sukcesu, a może i więcej! a wiem co mówię, bo przeprowadziłam tysiące rozmów kwalifikacyjnych! a szukasz pracy przez ogłoszenia, czy zaglądasz też osobiście do firm? napisałaś profesjonalne CV? nie chcę się narzucać, ale jeśli chciałabyś o tym porozmawiać albo mogłabym ci jakoś pomóc, pisz na PW
 
reklama
Do góry