Majdaczek i masz racje. Nie powinnyscie odczuwac wyrzutow sumienia i miec sobie za zle, ze tak sie zle czujecie w obecności ciężarnych. Aczkolwiek z czasem trzeba sie będzie z tym pogodZić, bo inaczej mozna zwariowac. Ja co prawda nie doswiadczylam poronienia na własnej skorze, wiec moze nie powinnam sie w tym temacie wypowiadac, ale bardzo przezylam poronienie mojej siostry. Jest juz po 30stce. Bardzo pragnie dzieciątka. W młodości przeszla powazne operacje, m.in. usuwanie torbieli. Lekarze mówili, ze moze nie miec dzieci a jednak zaszła. Ale niestety w 8 tyg okazalo się, ze dzieciaczek nie rozwija sie i miala wywolywane poronienie w szpitalu. Widzialam jak sie z tym czula i nadal jak reaguje na wiadomosci o ciazach innych. I bardzo jej współczulam i wspolczuje. Takze wiem, ze to ogromna i bolesna trauma dla każdej z nas.
reklama
Witam z rana.
kamakaz nie miej wyrzutów sumienia, może wydawać się to dziwne, ale Twoja reakcja po tym co przeszłaś, jest zupełnie normalna. Ja Cię rozumiem doskonale, bo też tak się czasem zachowuje. W tym tygodniu, to już w ogóle mi "odwala", bo za 2 dni miałam termin porodu. Na szczęście do Komunii syna zostało 3,5 tygodnia, mam coraz więcej załatwień, więc robię wszystko, bo inaczej bym, chyba zwariowała. Ja zerwałam kontakt z moją przyjaciółką, bo zaszła w ciążę miesiąc po moim poronieniu i jakoś nie potrafię spotkać się z nią i tak normalnie porozmawiać, jakby się nic nie stało. Szczególnie, że zraniło mnie bardzo jej późniejsze postępowanie po moim poronieniu i jakoś nie potrafię tak po prostu zapomnieć.
Myślę, że nie powinnyśmy robić sobie wyrzutów sumienia, że tak się zachowujemy. może to egoistyczne myślenie, ale mamy do tego prawo-być teraz egoistkami. Ja dalej nie potrafię się zachować jak widzę kobiety w ciąży, z wózkami, jak dowiaduje się, że ktoś jest w ciąży, czy właśnie urodził. Szlak mnie trafia jak słyszę w radiu o księżnej Kate i jej drugiej ciąży. A najbardziej dobija mnie fakt, jak moja bratowa, która mieszka pod nami, chodzi ciągle za mną i powtarza mi, że mój brat chce się starać o drugie dziecko. Ona chyba chce ode mnie usłyszeć "a to super wiadomość", ale Ja nie mam na to siły... Myślę, że uporam się dopiero z tym wszystkim, jak sama dostanę "zielone światełko" na staranie się, a to pewnie nie nastąpi szybko...
A jak przygotowania do Komunii? W lokalu organizujecie? Pewno super torcik przygotujesz koniecznie nam tu pokaz swoje dzieło.
majdaczek14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2009
- Postów
- 1 587
kasik90 przygotowania idą pełną parą. Mam jeszcze dużo na głowie, szczególnie, że zajmuję się nie tylko organizacją tylko Komunii mojego syna, ale jeszcze z koleżanką zajmujemy się przygotowaniem całej uroczystości dla wszystkich dzieci, więc trochę tego jest . Ale nie narzekam, przynajmniej jestem czymś zajęta. Przyjęcie organizujemy na dużej sali, bo mamy ponad 50 osób razem z dziećmi, mój mąż ma dużo rodzeństwa, bo było ich, aż 11 Mamy kucharkę, więc roboty na parę dni przed uroczystością będzie dużo. Piekę dwa torty dwupiętrowe i już mam "stresa" Czeka mnie jeszcze upieczenie 6 placków, ale mam nadzieję, że jakoś się z tym wszystkim uporam. W końcu co się nie robi dla własnego dziecka Tak szczerze mówiąc to już nie mogę się doczekać, bo ta uroczystość będzie od ponad roku wreszcie wesołym wydarzeniem w życiu mojej rodzinki. Boję się tylko, że się "rozkleję" w Kościele, bo Ja szybko się wzruszam, a po tym wszystkim co ostatnio przeszłam, to już w ogóle. No cóż, najwyżej będę "wyła" jak głupia...
cytrynowa_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2015
- Postów
- 5 154
Dzień dobry.
Ja wczoraj miałam gorszy dzień. Mój mnie drażnil. Poklociliamy sia o śniadanie. Ale przed obiadem już się godzilismy. I wieczorem poprawka
Trzymam kciuki za wszystkie czekające na @. Oby nie przyszła &&&&.
Ja się już do pracy wybieram. Dziś do 18 a potem siłownia.
Ja wczoraj miałam gorszy dzień. Mój mnie drażnil. Poklociliamy sia o śniadanie. Ale przed obiadem już się godzilismy. I wieczorem poprawka
Trzymam kciuki za wszystkie czekające na @. Oby nie przyszła &&&&.
Ja się już do pracy wybieram. Dziś do 18 a potem siłownia.
majdaczek14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2009
- Postów
- 1 587
kotek działaj, działaj, powodzenia. Nie zwracaj uwagi na śluz itp., bo z własnego doświadczenia wiem, że to raczej przeszkadza, a nie pomaga, więc do dzieła
Lilolo
Fanka BB :)
A ja znów krwawie. Wczoraj calu dzień brudzilam, a dziś juz normalnie krew
Ale lekarz mówił, że po badaniu może tak być bo się ten polip ruszyło. Ale stres i tak jest :/
Ale lekarz mówił, że po badaniu może tak być bo się ten polip ruszyło. Ale stres i tak jest :/
majdaczek14
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2009
- Postów
- 1 587
cytrynowa chodzisz na siłownię? Super. Ja jakiś czas temu zaczęłam ćwiczyć w domu i biegam. Muszę przyznać, że super się po tym czuję, o wiele lepiej.
reklama
cytrynowa_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2015
- Postów
- 5 154
Oj to roboty faktycznie dużo. Ale jaka będzie satysfakcja na koniec.kasik90 przygotowania idą pełną parą. Mam jeszcze dużo na głowie, szczególnie, że zajmuję się nie tylko organizacją tylko Komunii mojego syna, ale jeszcze z koleżanką zajmujemy się przygotowaniem całej uroczystości dla wszystkich dzieci, więc trochę tego jest . Ale nie narzekam, przynajmniej jestem czymś zajęta. Przyjęcie organizujemy na dużej sali, bo mamy ponad 50 osób razem z dziećmi, mój mąż ma dużo rodzeństwa, bo było ich, aż 11 Mamy kucharkę, więc roboty na parę dni przed uroczystością będzie dużo. Piekę dwa torty dwupiętrowe i już mam "stresa" Czeka mnie jeszcze upieczenie 6 placków, ale mam nadzieję, że jakoś się z tym wszystkim uporam. W końcu co się nie robi dla własnego dziecka Tak szczerze mówiąc to już nie mogę się doczekać, bo ta uroczystość będzie od ponad roku wreszcie wesołym wydarzeniem w życiu mojej rodzinki. Boję się tylko, że się "rozkleję" w Kościele, bo Ja szybko się wzruszam, a po tym wszystkim co ostatnio przeszłam, to już w ogóle. No cóż, najwyżej będę "wyła" jak głupia...
A łzami się nie martw. To będą łzy radości.
u mnie 16 dc a objawów owulacji brak... sluz biały nierozciągliwy, cykle mam 30 dniowe ostatnio więc nie wiem ... dzis musze zaczą działac bo jeszzce przeocze i cykl pójdzie na straty...
Działaj, działaj.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10 tys
- Wyświetleń
- 342 tys
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 311 tys
1
- Odpowiedzi
- 21 tys
- Wyświetleń
- 836 tys
Podziel się: