reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2015 : )

Nie no, na pewno @. Brzuch boli jak zawsze w tym czasie. Tyle ze krwawienie bardziej skape i takie jasno czerwone. Moze sie dopiero rozkręci
 
reklama
Cześć dziewczyny – witam się z kawką , bo ciastko już zjadłam .:-D

[FONT=&quot]kotek87[/FONT] – no taki prezent byłby odjazdowy! Trzymam kciuki za powodzenie, i zazdroszczę wyjazdu na Kaszuby – jeszcze nigdy tam nie byłam, ale na pewno jest super.
[FONT=&quot]oldżi - && żeby @ nie przylazła!![/FONT]
[FONT=&quot] [/FONT]
[FONT=&quot]A co u reszty dziewczyn?:tak:[/FONT]
 
U mnie bez zmian, zła jak osa jestem i czekam dobie na ta wredna, okropna, straszna @@! chcę to mieć już z głowy i poczuć się już trochę inaczej
 
reklama
Niestety Kochane ale beta 1,2 więc klęska :-(
tylko ja się grzecznie pytam gdzie moja @ ?!
teraz to czekam na to jak na zbawienie ...
 
Do góry