reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2015 : )

reklama
edyta PRZEPIS NA BISZKOPTY:

Składniki na tortownicę o średnicy 26 cm:

  • 6 jajek
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1,5 łyżki oleju słonecznikowego
  • szczypta soli
  • Białka starannie oddzielam od żółtek. Białka miksuję ze szczyptą soli, pod koniec dodaję stopniowo cukier i ubijam na sztywną pianę. Do piany z białek dodaję po jednym żółtku i miksuję do połączenia. Następnie odkładam mikser, do jajecznej masy dodaję partiami przesianą mąkę pszenną, ziemniaczaną i proszek do pieczenia. Całość mieszam łyżką. Na koniec wlewam olej i dokładnie mieszam łyżką.
  • Tortownicę smaruję margaryną lub masłem, dno wykładam papierem do pieczenia, a boki wysypuję bułką tartą.
    Masę wylewam do przygotowanej tortownicy, wyrównuję łyżką i wstawiam do nagrzanego piekarnika do temperatury 175*C na 50 - 55 minut i piekę do suchego patyczka. Po upieczeniu wyjmuję tortownicę z pieca, a po 5 minutach zdejmuję obręcz i wykładam do góry nogami na papier do pieczenia, pozostawiam do całkowitego ostudzenia.
    Zimny biszkopt przekrawam na 4 - 5 blatów.
 
edyta i jeszcze jeden przepis:

SKŁADNIKI na foremkę o średnicy 23-24 cm (upieczony biszkopt kroimy na 3 blaty) lub
na foremkę o wymiarach 21/30 cm (upieczony biszkopt kroimy na 2 blaty):

  • 7 jajek
  • 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
  • 1 szklanka mąki pszennej tortowej
  • 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
WYKONANIE



Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową!
Dno foremki wykładamy papierem do pieczenia, boków nie smarujemy.
Piekarnik rozgrzewamy do temp. 170༠C - bez termoobiegu.
Pamiętajmy, że ciasta z dodatkiem piany z białek nie mogą czekać na upieczenie.


  • Do miski przesiewamy mąkę pszenną i ziemniaczaną. Mieszamy.
  • Żółtka bardzo dokładnie oddzielamy od białek.
  • Białka wlewamy do szklanej lub metalowej misy i ubijamy - początkowo na niskich, później na coraz wyższych obrotach miksera. Na tym etapie nie ubijajmy białek zbyt długo, gdyż można je "przebić".
  • Kiedy piana stanie się lekko sztywna stopniowo ( cały czas miksując) łyżka po łyżce zaczynamy dosypywać cukier.
  • Od momentu gdy dodamy pierwszą porcję cukru nie ma już możliwości przebicia piany, dlatego miksujemy tak długo, aż ostatnia porcja cukru całkowicie się rozpuści.
  • Kiedy ubita piana będzie gęsta, sztywna i lśniąca zmniejszamy obroty miksera na najniższe i małymi porcjami dolewamy roztrzepane żółtka.
  • Wyłączamy mikser i zaczynamy dosypywać przesiane mąki. Mieszamy bardzo delikatnie przy użyciu metalowej łyżki lub szpatułki. Staramy się nie zniszczyć delikatnej struktury piany.
  • Ciasto przekładamy do formy i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Przez pierwsze 20 min. nie otwieramy drzwiczek.
  • Po ok 35-40 min. biszkopt powinien być upieczony. Gotowość ciasta sprawdzamy drewnianym patyczkiem.
  • Upieczony biszkopt natychmiast wyjmujemy z piekarnika i energicznie rzucamy go na blat (w tortownicy) z wysokości ok. 50 cm.
  • Wyjmujemy z formy dopiero gdy całkowicie ostygnie. Boki oddzielamy nożykiem.


To są przepisy sprawdzone przeze mnie, wiec polecam.

Dziękuje Wam dziewczyny za opinie. Największe wyzwanie czeka mnie w maju :-D
 
reklama
Do góry