reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2015 : )

ja już 24dnia cyklu miałam objawy, 25dc już testy pozytywne ale ja już sama wiedziałam tak mnie brzuch bolal megasnie i miałam cyce jak donice, po testach pozytywnych też nie poszłam na bete tylko do lekarza, potwierdzil i tyle, dziś byłam na badaniach ale żadnych hormonalnych tylko krew mocz cukier itp lekko nie było bo do badan trzeba być na glodniaka a spróbujcie być na glodniaka jak od przebudzenia mdłości i wymioty aż szarpia
 
reklama
Zaczęło się od bólu brzucha takiego jak na zapalenie pęcherza i delikatnie jakby na miesiączki, ciągła potrzeba załatwiania się, nawet co 15min i to trzymalo mnie ok tygodnia oraz ciężkie bolące piersi i były powiększone, nie miałam żadnych sluzow, żył na piersiach dopiero w 5tyg zaczęło być mi nie za fajnie, siadalam do obiadu i nie mogłam go zjeść bo mnie odrzucalo a od 6tyg wymiotuje, jak mam dobry dzień to raz, jak kiepski to cztery razy.
 
Zaczęło się od bólu brzucha takiego jak na zapalenie pęcherza i delikatnie jakby na miesiączki, ciągła potrzeba załatwiania się, nawet co 15min i to trzymalo mnie ok tygodnia oraz ciężkie bolące piersi i były powiększone, nie miałam żadnych sluzow, żył na piersiach dopiero w 5tyg zaczęło być mi nie za fajnie, siadalam do obiadu i nie mogłam go zjeść bo mnie odrzucalo a od 6tyg wymiotuje, jak mam dobry dzień to raz, jak kiepski to cztery razy.

z tymi wymiotami to nie zazdroszcze ,ja w ostatniej ciazy mialam mdlosci i to bylo najgorsze ,wiem ze sa leki przeciw-wymiotne moze zapytaj lekarza ,bo po co sie meczyc ,przy tym mozna bardzo szybko sie odwodnic i trafic do szpitala :sorry:
 
Miałam się zapytać lekarza ostatnio ale jak zobaczyłam serduszko to jakoś wszystko stało się mało ważne he he nawadniam się jak mogę pije imbirowa herbatę i jakoś leci choć lekko nie jest bo pracuje i studiuje
 
Nie dziś nie mam he ja nie robiłam bety. Pisałam na odpowiedz jak.któraś z Was napisała.ze ma betę następnego dnia jak coś ja miałam na myśli ze u nas jest wieczorem;) ja nie idę na betę przynajmniej dopóki terminu @ nie bedzie
 
reklama
Do góry