reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2015 : )

Lux przyjechali tu do pracy ,na samym początku chcemy im pomoc bo nikt by im nie wynajął pokoju bez referencji a tak nie dosc ze nie płacą to pozniej my im damy referencje i sobie coś wynajma ale musza odłożyć trochę kasy ,Daniel pracuje od poczatku jak u nas jest no ale Andrea w srode idzie na trening i mam nadzieje ze dostanie prace wtedy pomieszkaja z nami miesiąc aby sobie kasę na depozyt odłożyli i pójdą na swoje ,ale jesli ona nie dostanie tej pracy to pomieszkaja dłużej
 
reklama
Ruda ja tez juz po obiadku...juz chyba nic dzisiaj w siebie nie wcisne ;) teraz siedze w ksiazkach :) juz mnie na kawe korci ale chyba jeszcze sie wstrzymam bo potem wieczorem zas by mnie kusilo ;)
 
Hej hej! Witam po przerwie. My już w domciu. Przechorowaliśmy na zmianę cały tydzień, ale dzieci i tak z wyjazdu zadowolone. Mnie też złapało masakryczne grypsko i opryszczkę mi wywaliło. Teraz wszyscy pojechali na obiad do moich rodziców, a ja próbuję się spionizować, bo jutro do pracy. Dzieci zostają u dziadków na drugi tydzień ferii, więc mamy wolną chatę. I do tego mam takie obfitości śluzu i olbrzymie libido, że aż żal, że się taki piękny czas marnuje. Ale trudno - poćwiczymy. Do maja już niedaleko.:-)
 
reklama
Ja po obiadku. Tzn M powiedział ze teraz rosół a ok 17 mam zrobić warzywa i mięsko, tak kolacyjnie. On tak nie wiele teraz je jak nie w pracy a ja pózniej w nocy wstaje i jem. Wypiłam kawkę, zjadłam ciasteczko.
Skleciłam jakąs roladę ale nie wiem czy nie za malo śmietany miedzy galaretka i nie wiem czy bedzie sie trzymac. Altak na szybko robiłam bo mnie jakieś kurcze brały.
 
Do góry