reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2014 w ciąży

Cześć Dziewczyny:)
U mnie weekend minął dość intensywnie, w sobotę byliśmy u kolegi na urodzinach, a wczoraj objechaliśmy cmentarze, żeby je trochę ogarnąć:)
Dziś od rana słoneczko, ale bardzo zimno... więc spacerek może później będzie;)
Kasia, to czekamy na fotki z efektu końcowego:))) Strasznie jestem ciekawa jak to u Was wygląda, może mnie zainspirujesz;P
Niemartwsie kuruj się Kochana, wskakuj pod kołderkę z gorącą herbatką:) Zdrówka!!! I wszystkiego najlepszego dla Twojego trzylatka:)
Lisica, mam nadzieję, że już lepiej Kochana się czujesz...:*
Jussastar, jak tam polędwiczki się udały???:) Mnie wczoraj teściowa dała polędwiczki i też będę musiała coś z nimi zrobić:) Podziel się przepisem:D Jak się czujesz???
Grubson, Dominika jak u Was Kochane??? Jak się czujecie???

Ja zaraz idę ogarnąć dom bo trochę się nabrudziło...
Miłego dnia laseczki:*
 
reklama
butterfly a Ty już a półmetku jesteś:tak::tak:super:-) w domku jest co chwilę coś do ogarnięcia..
U nas dzisiaj mglisto i bardzo zimno brrr. Chyba płaszczyk zimowy już wyciągnę z szafy:tak:
Mam nadzieję, że całą zimę uda mi się przechodzić w kurtce i płaszczu moim, jak coś to zawsze od siostry mam większą kurtkę. Dzisiaj już założyłam dresy ciążowe po domku od razu wygodniej, zwykłe legginsy już mnie cisły w brzuszek..
niemartwsie dużo zdrówka życzę:tak: 100 latek dla synka!!
 
Witam,dzieki ze pytasz Motylku;)
U mnie dzis bylo klucie w dole brzucha po prawej stronie,najpierw delikatnie potem coraz mocniej.Wzielam nospe nie przechodzilo,zadzwonilam do swojej gin i po 2godz.od tel.mi przeszlo..:p
W srode mam usg prenatalne,3majcie kciuki za moje groszki;) zeby bylo wszystko w porzadku;)
Zamieniamy sie z mama na pokoje,musimy meble dokupic,odswiezyc pokoje,w kaciku dla dzieci bedzie foto tapeta,teraz w pokoiku synus ma duze naklejki z samochodami.Kuchnia w remoncie nadal,wc tez.
Przeszly Wam mdlosci i wymioty?Mnie jeszcze mdli,czasem zwracam... juz nie jest tak jak do polowy 9tyg. ale mam slinotok...szok:p

Grubson,odezwij sie.3mam kciuki za Was w srode,a Ty 3maj za nas;)
 
Motylku, o kurde, już połowa, faaajnie!!

Ja miałam mega intensywny cały tydzień, w sumie 5 razy wychodzilismy do znajomych albo ktos do nas :O Szalenstwo normalnie.. A wczoraj prasowałam, sprzątałam i tak zleciało.

Dominika, na pewno u Ciebie będzie ok. ;)

A u nas,,, zobaczymy, dzisiaj mi się sniło dziecko z ZD... Nie wiedziałam do konca czy moje czy nie..
Brzuch mnie dzisiaj boli, pewnie już ze stresu.
Jutro jeszcze wizyta u mojej pani dr ale raczej nie będzie mi robić USG skoro pojutrze mam mieć,
Ale naprawdę musiałaby być cos naprawdę nie w porządku, żebysmy się zdecydowali na amnio, Z tym moim stresem, bólami jakos tego kurde nie widzę...

Naprawdę jeszcze się tak nie bałam.. Będę teraz okrutna, ale.. na początku stres też był, ale kurde... no najwyżej by serce przestało bić, trochę bólu i starania o kolejne.. A teraz? Wizja całego życia poswięconego choremu dziecku jest tak przerażająca jak nic innego... Jeszcze tak czytam o ZD i czasem te historie sa takie radosne, ze o jej, jakie to wspaniałe dzieci.. I ok, czasem są wspaniałe... Ale czasem są strasznie uszkodzone, bardzo głęboko uposledzone, nie ma z nimi kontaktu, albo są agresywne.. I niewiele ich jest, ale sa kobiety, które przyznają, ze ich życie z takim dzieckiem jest okropne, mimo, ze je kochają... I tego się najbardziej boję.
 
Grubson,w ciazy z Olkiem usg prenatalne mialam bardzo zle,mialam obawy ale zrobilam amnio.Wiem co teraz przezywasz,chociaz ja od poczatku wiedzialam,ze gdyby nasze dzieciatko mialo ZD to i tak urodze i wychowam.
Pappa,przewaznie daje falszywie negatywne (zle) wyniki.
A test nifty?
 
Dominika, no własnie dlatego nie chcę robić amnio... Bo jesli usg będzie prawidłowe, to mimo, ze nie wyklucza ZD, i tak nie usunę takiego dziecka, a żeby robić dla wiedzy zdrowe czy Down, 1% szans na poronienie to dla mnie za dużo..
 
To i ja witam po weekendzie : )
Butterfly – w końcu posypałam ziołami prowansalskimi, czosnkiem, solą, pieprzem i rozmarynem. Ale marynowały się ponad 2 dni więc wyszły mięciutkie! Piekłam w rękawie.
A czuję się dobrze, ale w sobotę trochę dałam sobie w kość, bo sprzątałam, gotowałam i pomagałam mężowi sadzic truskawki i maliny… A później mieliśmy gości i siedzieliśmy długo, na drugi dzień byłam ledwo żywa…. A faktycznie u Ciebie półmetek!! Kiedy masz usg połówkowe?
KasiaJ-ja właśnie się martwię o kurtkę. Raczej całej zimy w niej nie przechodzę… Może wtedy od mamy wezmę, albo futerko mamy : )
Kupiłam dziś sobie pidżamkę w Lidlu, ale jakoś dziwnie wygląda i oddam ją jutro… a te ocieplane legginsy chyba i ja zamówię na allegro : )
Dominika – dobrze, że przeszło. Może z dwoma maluchami to bardziej odczuwasz wszystko…
Grubson – kciuki za wizytę…
Ja jutro chyba polecę na ten konflikt płytkowy, jak wyjdzie HPA-1a ujemny to trzeba się zgłosić do Warszawy na hospitalizację, ale w sumie chyba warto…
Jak tam Lisica po „rewolucjach”?
Niemartwsie – byłaś na urlopie? Ile zamierzasz pracować? Ja też się cieszę, że mogę chodzić do pracy, w domu bym chyba zwariowała…
 
Jusastar,zastanawiam sie nad tym testem plytkowym,bo u nas najprawdopodobniej wystepuje konflikt serologiczny.Ciekawe czy na wlasna reke mozna zrobic ten test w laboratorium w swoim miescie?
 
Grubson, doskonale rozumiem, że się martwisz. Też bym się zamartwiała. Uważam tylko, że niepotrzebnie się dołujesz czytając o dzieciach z ZD, przez to nakręcasz się jeszcze bardziej. Wykończysz się przez ten stres. Trzymam mocno kciuki za środę, oby usg Cię uspokoiło i nie było konieczności amnio.

Jussastar, od połowy września jestem na L4 z powodu krwawień. Na szczęście na ostatnim usg gin powiedział, że wszystko już jest pięknie, ja nie mam krwawień, więc po skończeniu 12 tc mogę spokojnie wracać do pracy. Myślałam o tym, żeby pracować jakoś tak do końca 7 m-ca, bo tyle pracowała druga asystentka, która właśnie wróciła z macierzyńskiego, no ale zobaczymy, jak to wyjdzie. Dentystki u nas do samego dnia porodu były na zmianie :) Jeśli znów pojawi się plamienie, mam wracać na L4. U mnie w pracy nie ma stresu, ale jest dużo chodzenia. W domu już dostaję szału! A Ty, jak długo zamierzasz pracować?

Z kurtką też mogę mieć problem. Kupiłam niedawno płaszcz puchowy o rozmiar większy niż zwykle, na razie zapinam pasek, później go zdejmę, ale nie sądzę, żeby udało mi się w nim pochodzić całą zimę. Mam jeszcze jeden - w fasonie oversize, ten będzie idealny na koniec zimy, o ile nie będzie zbyt mroźna, bo ten płaszcz jest dość cienki. Jeśli marzec i kwiecień będą śnieżne, to chyba z domu wychodzić nie będę.
 
reklama
Dominika - podobno w każdym większym mieście są punkty pobrań. U mnie np jest z 5 miejsc pobrań. Sprawdź na stronie projektu: PREVFNAIT - Zapobieganie alloimunnologicznej małopłytkowości płodów i noworodków w Polsce - Strona główna ale idąc do punktu trzeba mieć wypełniona deklaracje i oświadczenie z ich strony i kartę ciąży. Dzisiaj mówili w wiadomościach,że badanie bezpłatne a nie ma chętnych... tylko czemu lekarze o tym nie informują...

Niemartwsie - to jesteś asystentką dentystyczną? Ja tak myślę, że do końca ...grudnia, ewentualnie jeszcze kawałek stycznia...to będzie akurat koniec 6 miesiąca. No ale zobaczymy jak to będzie, jak będę się czuć...
 
Do góry