Cześć Dziewuszki:*
Przepraszam za nie obecność, ale we wtorek miałam okropny dzień, od rana do wieczora co chwile wymiotowałam...
dopiero koło 18 mnie puściło...ale byłam strasznie wyczerpana...;/ Dobrze, że moja córeczka była tego dnia bardzo wyrozumiała i dała mi poleżeć w łóżku... A wczoraj cały dzień byłam w Lublinie, rano robiłam morfologie i mocz... a po południu miałam wizytę... Oczywiście wyniki moczu średnie i nadal mam brać leki...;/
5 listopada mam USG, akurat dzień przed rocznicą ślubu
Mam nadzieje, że to będzie miły prezent...
Grubsonku wierzę, że wszystko będzie dobrze Kochana, dzieciątko na pewno jest zdrowe:* Trzymam bardzo mocno za Was kciuki:***
Kasia, mnie wczoraj ważyli i wyszło, że 3 kg przytyłam od początku ciąży... a moja waga pokazuje 2 kg na plusie... wiec nie wiem, która jest bardziej wiarygodna
Więc też tyję...
Jussastar, mam nadzieję Kochana, że wyniki wkrótce się polepszą
poczytałam trochę o tym Vasa Previa i chyba poproszę lekarza, żeby mi takie badanie wykonał... lepiej dmuchać na zimne... co prawda też prawdopodobnie będę miała cc, bo ostatni mój poród też się zakończył właśnie cc... ale wolałabym wiedzieć, czy jest wszystko ok...
Co do ruchów, to szczerze mówiąc wątpię, żeby w 12 tyg. już było je czuć, choć podobno w ciążach bliźniaczych w drugiej i kolejnych ciążach można już odczuwać ok 13 tyg... ale nie wiem... Ja poczułam jakoś pod koniec 16 tyg, takie lekkie jakby głaskanie, teraz czuję już całkiem nieźle kopniaki (przypominające bardziej rozciąganie), ale mąż jeszcze nie jest w stanie wyczuć
)
Dominika, mdłości nadal Cię męczą???
Kasia, jak zdrówko lepiej już???
Co się z
ASCHLEE dzieje????
Jak tam w ogóle u Was laseczki samopoczucie???