reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2013

Natkusia robiłam testy owulacyjne i żaden pozytywny :-( z temperatury raczej też nie, więc wydaje mi się, że owulacji nie było...oczywiście 100 % nie mam pewności ale tak to wygląda...następny cykl zaczynam z monitorem więc będę wiedziała czy owulacja jest, czy nie...jeżeli znów nie będzie, to będę musiała się udać do ginka...trzymam kciuki za Twoją owulke :tak:


Conti ja tak jak Ty, wysoko mierzę :-D A może to jest tak, że my mamy prawidłową temperatury, a reszta dziewczyn ma za niskie ??? ;-):-D
W poprzednim cyklu mierzyłam od 18dc i też było wysoko, więc tak na prawdę nie wiem czy jak tak już mam, czy coś to powoduje...na początku cyklu miałam szczepionkę przeciw grypie a później byłam przeziębiona więc to pewnie też miało jakiś wpływ :confused2:



Jeśli chodzi o teściowe to moja jest spoko...może dlatego, że rzadko ją widuję :-D
Malusiolka, mamaTomeczka widzę, że Wy ze swoimi macie piekło, bardzo współczuję no ale niestety teściowej się nie wybiera ;-)




Zmieniając temat to dzisiaj tak przejrzałam się w lustrze z każdej strony i muszę przyznać, że bardzo się zaokrągliłam ale z drugiej strony co się dziwić skoro jem wszystko co mi wpadnie w łapy i tak już od wakacji więc efekty są...niestety a mobilizacji brak :-(
Leemonca Ty jesteś kobieta fit, udziel kilka wskazówek jak tu się zmobilizować i doprowadzić do porządku ???? please !!!!!
 
reklama
Kontra chyba taka nasza natura :) też się zastanawiałam czy to normalne, bo po przeglądnięciu wykresów z Ovufriend rzeczywiście wychodzi, że dużo więcej jest osób z temp. niższą oscylującą w i fazie ok. 36,3, w II 36,8, nawet zastanawiałam się przez jakiś moment czy to też nie jest powód moich długich niepowodzeń, ale pytałam ginekolog i mówiła że takie przedziały są naturalne, każdy ma inaczej.
ja przez 3 lata prowadzenia wykresów temp. miałam najniższa temp. 36,5, na a jak jestem chora to dochodzi nawet do 39,5 i jestem w stanie to przeżyć :) raz byłam chora jak byłam na wakacjach u Teściów no i miałam wtedy gorączkę ponad 39 to Teściowa chciała pogotowie wzywać, no a ja zawsze tak mam przy chorobie :)
 
ja nie odzywalam sie poniewaz bylam w Polsce :) wczoraj wrocilam ale te kilkadziesiat stron pochlonelo mnie i teraz juz jestem na bierząco :)
wszystkim zakrewetkowanym gratuluje :))
i przykro mi ze czesc odeszla :(
 
watpliwosxci witamy z powrotem:)

mamoTomka to terminy mamy podobne:) mi na 13-14 lipiec wychodzi;-) a kiedy wizyta u gina?

Conti no czekam na twoje testowanie:)

Susel rowniez czekam na dobre wiesci:)

Hallo hallo MISS? co jest z toba?

Natkusia wiem wiem z nerwy nie sa dobre teraz...
 
Conti tak jak piszesz taka nasza natura :tak: Ja nie miewam gorączek...nie pamiętam kiedy miałam ostatni raz...ale co jeszcze dla mnie dziwne, jest, że jak mierzę tempke pachą to zazwyczaj mam 36.0-36.4
 
Czytam Was sobie, u każde się coś dzieje, a ja czekam i czekam na @. Dziś mi się już skończył Duphaston, więc mam nadzieję, że w ciągu 3 dni przylezie. I mam zamiar ostro działać w tym miesiącu, jestem mega zmotywowana i w ogóle wszystko super :-)
 
mamaTomeczka kiedy zawitasz na lipcówkach 2014? ;-)

codziennie Cię tam wypatruję :-)


piaska no właśnie byłam ciekawa co u Ciebie... działaj, działaj!!! będę mocno trzymać za Ciebie kciuki!!!


staraczki powodzenia!!!!!!! &&&&&&&&&&&&
 
Piaska i tak trzymaj:)

MamoTomka masakra tesciowa niestety moja tez nalezy do tych co trzeba uspic:) moj maz rowniez jest po mojej stronie, niejest za nia, nawet nieprzepada za nia;/ przykre ale to tylko jej wina... z tym co ja z nia mialam ksiazke moglabym napisac!!!!
ja ide za tydzien w sobote, na wizyte bo musze kolowac powrot do pracy a poza tym , musze wiedziec co tam sie dzieje!!
 
mamaTomeczka - normalnie pozazdrościć takiej teściowej... :szok::eek: Nie no, nikt tak nie potrafi podnieść ciśnienia jak teściowa... mi moja przed ślubem mówiła, żebym pamiętała, że Paweł nigdy nie będzie mój tylko jej !! Żart ma tak debilny, że szkoda słów... I jak się okazało, mąż woli być mój a nie jej... Ciesz się, że Ci nie pozwala mówić mamo do siebie - ja tam jestem straszną tego przeciwniczką - mamę mam tylko jedną ;-) Ona jest jedynie babcią moich dzieci i mamą mojego męża, a na pewno nie moją... Ja partnerom moich dzieci na pewno nie będę kazać mówić ani mamo ani w ogóle - spytam się jak będą chcieli mówić, a preferuję po imieniu :-)
Ale tak serio, współczuję Ci, moja przynajmniej mieszka 100km ode mnie, gdyby miała mieszkać bliżej chyba bym zwariowała...
 
reklama
Mama tomeczka powiem Ci, że masz ladne przeboje z tesciowa. Ja mam fajna, czasami jej odbija, ale ogolnie jest okej. Teraz w sierpniu bylam u niej z nadia, bo nam bilety fundnela do siebie do szwecji. Nie narzekam tak ogolnie :) czasami ma tylko upierdliwe podejscie do pewnych spraw.

Jeszcze godzina pracy i do domku :D
 
Do góry