reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2013

hej :-D
nie umiem bez Was żyć przyjmiecie mnie z powrotem? :zawstydzona/y:

Gosia mój mąż zawsze mi powtarza jak narzekam, że jestem za gruba: "zrób coś z tym albo przestań marudzić. Kocham Cię taką jaką jesteś i dla mnie jesteś sexy" :zawstydzona/y::-p Ja też uwielbiam jeść piec i gotować :tak:

Malusiolka :no: śniadanie to podstawa!!! Ja jem śniadanie, drugie śniadanie (owoc + 2 kromki + warzywko), obiad (1 lub 2 dania) i jak mam ciasto to jeszcze deser. Jak nie mam to po obiedzie już nic nie jemy. Teraz odrzuciliśmy fast-foody, chipsy i kupowane słodycze :-D

proszę mnie wpisać na 29.11, bo jak się zaś nie schrzani to wtedy powinnam mieć termin @

susel badać się nie musiałam... przed braniem tabletek miałam baaardzo nieregularne cykle. Potrafiłam mieć jeden na pół roku. Tabletki brałam 7 lat i teraz organizm musi wrócić do normy. Ale w sumie na początku wizyt u tej lekarki miałam masę badań robionych z krwi.
kinia trzymam kciuki :tak:

trochę się załamałam tymi problemami z progesteronem... a Wy mi zawsze potraficie humor poprawić ;-)

dostałam od lekarza acard i duphaston...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mychunia, dodaje Ciebie, ale jeszcze raz spróbujesz odejść, to kopniaka dostaniesz w pupę :p

Starających się:40
Zaciążonych potwierdz.
IV '14=>7, V '14=>17,VI'14=>13
Lipiec 2014: dzikuska,emkacafe,karola1986,mamaTomeczka,
Czekamy na potwierdz.:
Kropka10 - @ 20.10
Piaska - @ 21.10 2
6
aureolcia - @ 21-24.10
nadzieja - @ 17-23.10
Amaliee - @ 26.10
joaro - @ 28.10
Conti - @ 31.10 23
augustynka 2
Listopad
Kinia1 - @ 5.11 2
wiikki - @ 6.11 2
kontra - @ 6.11 2
julia0903 - @ 6.11
doska1 - @ 6.11
Macadamia - @ 7.11 3

emalia82 - @ 8.11 18
malena100 - @ 9.11
Phoebe - @ 9.11 2
Andzia15 - @ 9.11 6
ookatkaoo1993 - @ 10.11
GosiaDr - @ 11.11
4
Maja35 - @ 12.11
susel - @ 12.11
8
watpliwosci3 - @ 14.11 5
mikaaa - @ 15-16.11 2
waiting4beans - @ 15.11
kalisia - @ 16.11

Ludzik - @ 17.11. 13
natkusia - @ 20.11 2
basik - @ 20.11
Gochson - @ 20.11
Agaawa - @ 22.11
kobietka22 - @ 23.11 2
agniecha83 - @ 24.11 4
fox - @ 25.11 8
Ritta - @ 28.11 2
leemonca - @ 28.11 6
Anka10222 - @ 29.11
wanda_23 - @29.11
mychunia - @29.11
Grudzien
iwo - @ 2.12 2
Poczekalnia madziulka291, Dorcia, madziakowalik, Nuuuśka, brrr85, celta, DorciaM, anuszka, malgonia1, karotka, hania$, ysmena, agamemnon, Arcala, Cyntia85, mimimoo, Gofka, tamaguczi,Madzia&Lena,melponea,missiiss1301,Ulika,
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dziewczynki za dobre słowa. One też mnie motywują do działania.

Conti, mamaTomeczka - nie ma złej pogody - jest zły ubiór i brak motywacji. Biegam bo to kocham, choć jeszcze rok temu o tej porze mówiłam do Małża - że NIGDY, PRZENIGDY nie będę biegać. A jak godzę aktywność i codzienność - no myślę, że mogłabym zatrudnić się w potężnej firmie logistycznej i ja bym im dopiero pokazała definicję logistyki :laugh2:

mamaTomeczka - spokój, easy, looooz, wszystko będzie dobrze. Może lepiej wybierz się wcześniej do lekarza, który Cię uspokoi, bo niepotrzebny stres może tylko zaszkodzić

Gochson - no 6 cykl starań, ale my w wieku schyłkowym płodnościowo jesteśmy, dlatego lekarz dał nam pół roku. A po tym czasie bez ciąży mamy się stawić z badaniami. O jakich wspomagaczach myślisz ? Biorę wiesiołek, piłam ziółka, ale mój cykl jest idealny 28-31 dni, owu w 16-19 dnia, miałam wrażenie, że ziółka działały tylko na (.)(.) - bolały mnie już od owulacji, były gorące i nie mogłam nawet chodzić. Dlatego przestałam pić. Innych wspomagaczy nie używam

GosiaDr, Ludzik - no ja kiedyś też miałam problemy z sylwetką, tłuszczem itp...ale w końcu zobaczyłam swoje zdjęcie, przeanalizowałam swoje samopoczucie i podjęłam środki naprawcze. Dalej kocham jeść, ale jem to co dla mnie dobre - w każdym razie polecam. Samopoczucie szybuje na wysokości księżyca

Malusiolka - ten dzień będzie tym ostatnim. Zdasz w końcu - ja normalnie wietrzę podstęp w tym wiecznym braku jednego punktu, ten system jest chyba tak ustawiony aby odejmować 1 punkt od pułapu na zaliczenie

GosiaDr - muszę zabrać głos w temacie niezdrowego jedzenia osób szczupłych - to nie jest tak, że u nich szkodliwe czynniki jedzenia po prostu wyparowują. One się odkładają i dadzą o sobie znać. Kiedyś! Bardzo wielu szczupłych ludzi ma miażdżycę, nadciśnienie, cholesterol na poziomie krytycznym, są po prostu niezdrowe ale nie grube. Szczupłe kobiety mają celulit - jak myślisz skąd?? Celulit to wynik złego trybu żywienia i życia.
Mam nadzieję, że nikogo nie urażę, nie mam takiego zamiaru - wspomnę jak było ze mną. Ważyłam 91 kg przy wzroście 164 cm, i miałam mnóstwo wymówek - najważniejszą było spychanie winy na wszystko - na geny, na brak czasu, na problemy z hormonami, na tabletki anty, na porzucenia palenia na zły metabolizm. Metabolizm to coś, co można zmienić, nie jest uwarunkowany genetycznie jak DNA. Wcale nie jadłam dużo - ale nieodpowiednio. Teraz jem o wiele więcej objętościowo, ale jakościowo o niebo lepiej.
Nie bierz tego do siebie, ja po prostu podjęłam wyzwanie, udało mi się i teraz bardzo chciałabym zarazić tym jak największą ilość osób. Może robię to mało subtelnie, ale taka już jestem
Osoby z nadwagą przynajmniej mają jakieś sygnały, że coś jest nie tak, a szczupłym się wydaje, że z nimi wszystko ok, dlatego o wiele później zaczynają zauważać problemy ze zdrowiem.

susel - miło Cię widzieć. Stęskniłam się ;-)
Ja mam 3 płyty Chodakowskiej Jej fanpagu nie oglądałam, ale po kilku treningach po prostu się nią znudziałam, choć nie twierdzę, że coś źle robi. Ja po prostu potrzebowałam innych bodźców.
Życzę Ci spokoju podczas następnego tygodnia i oczywiście &&& na powodzenie

kinia - ja kiedy dostaję @ to mam czarne myśli, to pewnie ZNP, ale potem nadzieja znów wraca, choć realistka ze mnie i wiem, że trzeba coś z tym zrobić &&&&&&&&&&&& - za rozmowę i obyś dostała tę pracę

Mnie udało się zaliczyć dziś 7 km truchciku, deszcz nie spadł, Cotni chyba pomogły Twoje życzenia - dzięki.
Po obiedzie Małż wymasował łydki, ja jemu też ( nie ma to jak bóle szuraczy) Teraz myślę co na kolację, zwłaszcza dla Małża, on na nockę leci...
 
Malusiolka boję się :-p i pewnie bardzo by bolało, a ja nie chcę :-D wykreśl mnie proszę z poczekalni :tak: i to jest 6 cykl starań, choć ostatnie 2 ciężko nazwać cyklami starań :baffled:
 
Witajcie.

Przepraszam, że tylko o sobie, zaraz postaram się nadrabiać dalej...
Susel - nie, jeszcze nie badałam krwi. Miałam wczoraj, ale nie dałam rady. Wstępnie planuję w czwartek rano, bo jak już pojadę do szpitala, to poczekam te 1,5 h na wyniki na miejscu. No i póki co, nadal mam jakąś tam nadzieję...
 
leemonca kochanie powiem Ci, że ja to się staram teraz skupić właśnie na tych rozmowach o pracę itp, żeby nie myśleć tak bardzo o starankach, choć z drugiej strony rozum podpowiada mi jak jest i że nie ma co się nastawiać i nakręcać.

Gosia aż muszę sprawdzić superpharm :)

mychunia cieszę się, że wracasz do nas :)
 
Susel, Kinia
Co wy tak z tym moim sikaniem ;-)Tempka dzis spadla to raczej nie ciaza.... Fakt ze pierwszy raz mnie tak krzyz naparzal, procz porodu i cos kulo popoludniu ale tylko mam ciagle plamienie:zawstydzona/y: Myslalam ze sie rozkreci a tu to samo co wczoraj, na papierze niby rozowo a na wkladce brudy. Juz zglupialam i nie wiem co zaznaczac na ovufriendzie:eek:

Kinia
&&&&&&&& za rozmowe:tak:

Susel
&&&& zeby @ dopiero pod koniec 2014 lub w 2015 przyszla ;-)


Mychunia
:-D To masz tak samo jak ja, tez mowilam ze odchodze a jak narazie ciagle tu jestem:-)
 
Benfica, Susel - ale teraz mnie olśniło... pe3wnie nic z tego nie będzie, bo dziś rano mierzyłam temperaturkę i była 36,58. A to chyba nie jest podwyższona - choć nigdy nie mierzyłam... No ale jakoś wiecie, nadzieja zawsze umiera ostatnia, więc w zwartek najpóźniej będę wiedziała na 100%

natkusia, mój ginekolog przyjmuje na NFZ i też prywatnie, a ja chodziłam normalnie i miałam co wizytę USG.

Sorki, że pytam, ale normalnie to ??


Leemonca - a możesz powiedzieć gdzie w Bydgoszczy będziecie zaczynać leczenie ??

mamaTomeczka - dzięki za miłe słowa... a jak Ty się czujesz ?? a robiłaś betę ?? będzie dobrze, zobaczysz... musi być :-)

Anka, Gosia, Kinia - ja jestem taką dziewczyną, która w wieku 19 lat nie wiedziała jak to się stało... nie narzekam ;-)
 
reklama
Do góry