reklama
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
Cyntia
gratulacje
Teraz to bede musiala czekac do kolejnego piatku albo pozniej z tym ginem :-(
gratulacje

Teraz to bede musiala czekac do kolejnego piatku albo pozniej z tym ginem :-(
karola1986-21
Dream it. Wish it. Do it.
cyntia no to chyba nie znaczenia czy ze strony kobiety czy ze strony faceta, jesli były to jest szansa, że to się powtórzy ;-)
czy się uda przed HSG watpię, bo w sumie powinno się udać w momencie gdy pojawiła się owulacja, pierwszą owulację miałam po pół roku od odstawienia tabletek czyli w lutym, potem owu była co drugi cykl, od lipca (czyli od momentu picia ziółek i brania leku na tarczycę) owulację mam w każdym cyklu tak więc w ciągu roku mieliśmy 5 razy szansę by zajść, w sumie 3 razy bo w dwóch przypadkach nie było boboseków a wiatropylna niestety nie jestem więc szanase były zerowe.
jezu ja to jakiś skomplikowany przypadek jestem... nie dość, że cykle w cały świat jak 28 a innym razem 45, raz jest owulacja, raz jej nie ma, prawy jajnik śpi, owulacja tylko z lewego i to w przedziwnych dniach cyklu, najwcześniej miałam w 15 dc a mój rekord to owu w 33 dc
kuźwa, mnie to powinien prowadzić dr House chyba
jesli miałam owulację tylko 5 razy to teoretycznie mogę rzec, że staram się 5 miesięcy, nie? hehe
zdecydowanie lepiej to brzmi niż ponad rok
czy się uda przed HSG watpię, bo w sumie powinno się udać w momencie gdy pojawiła się owulacja, pierwszą owulację miałam po pół roku od odstawienia tabletek czyli w lutym, potem owu była co drugi cykl, od lipca (czyli od momentu picia ziółek i brania leku na tarczycę) owulację mam w każdym cyklu tak więc w ciągu roku mieliśmy 5 razy szansę by zajść, w sumie 3 razy bo w dwóch przypadkach nie było boboseków a wiatropylna niestety nie jestem więc szanase były zerowe.
jezu ja to jakiś skomplikowany przypadek jestem... nie dość, że cykle w cały świat jak 28 a innym razem 45, raz jest owulacja, raz jej nie ma, prawy jajnik śpi, owulacja tylko z lewego i to w przedziwnych dniach cyklu, najwcześniej miałam w 15 dc a mój rekord to owu w 33 dc

kuźwa, mnie to powinien prowadzić dr House chyba

jesli miałam owulację tylko 5 razy to teoretycznie mogę rzec, że staram się 5 miesięcy, nie? hehe

zdecydowanie lepiej to brzmi niż ponad rok

missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
Karola
to ja sie dolaczam do dr Housa, moj rekord owulacji to 62 dc... Teraz juz jej w ogole nie mam
to ja sie dolaczam do dr Housa, moj rekord owulacji to 62 dc... Teraz juz jej w ogole nie mam

karola1986-21
Dream it. Wish it. Do it.
missii a tarczycę badałaś ?
ja gdybym wcześniej poszła do endo to nie bujałabym się tyle czasu z cyklami bezowulacyjnymi
tsh niby miałam w normie, najpierw 2,6 potem po witaminach z jodem podskoczyło do 3,05 (norma dla kobiet w moim wieku jest do 4) a jednak blokowało mi owulację.
w momencie gdy zaczęłam brać leki owu pojawiła się w cyklu, który teoretycznie miał być bezowulacyjny, mówię Ci ale miałam niespodziankę
ja gdybym wcześniej poszła do endo to nie bujałabym się tyle czasu z cyklami bezowulacyjnymi

tsh niby miałam w normie, najpierw 2,6 potem po witaminach z jodem podskoczyło do 3,05 (norma dla kobiet w moim wieku jest do 4) a jednak blokowało mi owulację.
w momencie gdy zaczęłam brać leki owu pojawiła się w cyklu, który teoretycznie miał być bezowulacyjny, mówię Ci ale miałam niespodziankę

Malusiolka
Potrójna mamusia :D
Cyntia, super Kochana za przyrost bety :*:* Może to być ciąża bliźniacza, ale też nie musi. Trzymam kciuki za podwójne szczęście &&&&&& tylko Kochana, proszę nie nakręcaj się. Pamiętasz jaką wysoką betkę miała nasza Straciatella? I okazało się, że to nie bliźniaki. Najważniejsze oby fasolka była zdrowa
Jestem z Tobą :*
centka, co tam u Ciebie? Kochana, odezwij się :*
centka, co tam u Ciebie? Kochana, odezwij się :*
missiiss1301
Kochamy Cię Antosiu :*
Karola
tak badalam wczesniej tarczyce i bylo ok. Czy to sie moze zmienic? Robilam wyniki przed ciaza z Antkiem i przed Jasiem, zawszze ok bylo... Juz glupia jestem na to wszystko i zla jak osa:-(
tak badalam wczesniej tarczyce i bylo ok. Czy to sie moze zmienic? Robilam wyniki przed ciaza z Antkiem i przed Jasiem, zawszze ok bylo... Juz glupia jestem na to wszystko i zla jak osa:-(
paulinka88
Mama Mikołajka i Marcelka
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2011
- Postów
- 3 306
Cynthia niestety liczą się tylko te bliżniaki od Twojej strony, ba od strony żeńskiej w Twojej rodzinie
I tylko i wyłącznie dwujajowe są dziedziczne, a jednojajowe nie
Ja mam w swojej rodzinie cztery pary bliźniąt, ale nie mam szans dziedziczenia
W sumie to chyba lepiej
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 354 tys
- Odpowiedzi
- 155
- Wyświetleń
- 30 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 909
- Wyświetleń
- 108 tys
- Odpowiedzi
- 157
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: