reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2013

Dzin dybry;-)
Ludzik, witaj!
Kontra kiedy testujes?
Mychunia, co Ty tak spac nie mozesz? Ja sie o 4 na drugi bok przewracam:)
Benfica, dawaj malenka, testuj :-)
Conti, nie zalamuj sie, kto wiem, moze to jeszcze nie @... wczoraj kobietka sie martwila ze jej meza zwolnia i sie okazalo ze wszystko sie skonczylo dobrze, trzymam kciuki zeby sie jednak nic nie rozkrecilo!
Uciekam syna do szkoly zaprowadzic, za pol godzinki sie zamelduje :)

Myśle ze testowanko bedzie we wtrorek bo dlużej nie wytrzymam... No chyba ze wczesniej pojawi sie @

Dzisiaj zupełnie nie mam czasu Was poczytać, może uda mi się nadrobić wieczorkiem :)

A i znow dopadala mnie straszna zgaga :( i brzuszek mnie boli i jajnik lewy bardzo kuje :(

Pozdrówka
 
reklama
Widze, że dałyście rade z listą? Mi coś nie wychodziło :-)

dziewczyny, ale się obżarłam :baffled: no ledwo dycham :zawstydzona/y: przed wyjazdem po synka wszamałam 2 hamburgery i na drogę zrobiłam sobie kanapkę i ją wpingoliłam, a jak wróciłam do domu (15min później) to moja zupka pomidorowa którą mam dziś na obiad była już gotowa i zjadłam pełen talerz, a teraz siedzę i mi nie dobrze to pewnie przez ten ryż... dopiero teraz pęcznieje w brzuchu...
 
dziś moje dziecko daje mi dosyc popalić wiec nie mialam jak doczytac wszystkiego ale co nieco mi sie udało

Centka strasznie mi przykro, że musiałas przeżyc smutne chwile w Polsce oby teraz było tylko lepiej, po burzy zawsze wychodzi słonce

Biedroneczka
, super wieści, gratuluje kochana, nudnej ciąży Ci zyczę :)

Kobietka fajnie, że małpa poszła, oby długo nie przyszła ;)

Emalia przykro mi :(

Benefica &&&&& obys jednak ujrzała II

To mój pierwszy cykl starań, bardzo długi, ale na liście mnie nie ma bo termin dawno minął, wiec nie wiem na kieedy mam sie wpisac wiec jak przyjdzie @ to sie wpisze
 
Hej kochane :* ;-) I po raz kolejny ślad po mnie zaginął...wybaczcie,obiecałam sobie,że przy kolejnym "kryzysie" związanym z przyjściem @,ja mimo wszystko będę tu pisać...ale nie dałam rady.Musiałam się całkowicie wyłączyć,odstresować,rozluźnić...:no: Ciężki czas, @ przyszła łaskawie 13.09 (a tak ,cholera miałam nadzieję!) i po prostu dostałam jakiegoś szału. Dziewczyny,to chyba był naprawdę jakiś kryzys...Płakałam,darłam się,wściekałam..no jak furia jakaś. Jak nienormalna.:no: Powolutku jednak doszłam do siebie... Do ginki nie poszłam w końcu między 2 a 5 dc,bo oczywiście wtedy byłam w innym mieście...:sorry2: Więc z badaniami muszę poczekać. Teraz,w tym cyklu, przytulanki były tylko 2 razy,bo uznałam,że może lepiej na chwilę odpuścić,a nuż się uda??:confused: Przecież wielu staraczkom wyszło właśnie jak sobie odpuściły. Haha wiem,tak,tonący się brzytwy chwyta,ale...to tak źle,że czepiam się jakiejkolwiek nadziei?:sorry2:
Podczytam ostatnie posty,a w międzyczasie,w razie w,proszę o info,która tam zaciążyła szczęśliwie.;)
Mam nadzieję,że się nie gniewacie...ale czasem mam już takie doły,że dramat.:-(
 
karotka fajnie, że wróciłaś :happy2: pewnie każda z nas ma takie momenty, że jest na granicy załamania... ale kiedyś przecież musi nam się wszystkim udać - prawda?

Przyszło zielsko :cool2:
 
reklama
Gofka, witaj :)

karotka, fajnie że wróciłaś do nas :* Głuptasie, nie mamy za co się na Ciebie gniewać. Każda z nas przechodzi jakiś kryzys i chce odseparować się od innych. Doskonale Ciebie rozumiem :* <przytul> Najważniejsze, że już jesteś z nami :)

ewka, ja po jednym hamburgerze zdychałabym :D
 
Do góry