Malusiolka
Potrójna mamusia :D
Cynia Kochana <przytul> bądź dzielna. Jesteśmy z Tobą cały czas. Zobaczysz będzie dobrze, a za jakiś czas znowu ujrzysz swoje upragnione kreseczki, a po 9 miesiącach zobaczysz maleństwo :* Musisz być dobrej myśli <przytul>
Centka, nie gniewam się :* Poszłam spać dopiero około 24-tej na stary czas, to była już 1-wsza. Roksanka zasnęła mi po 20-tej, a Oliwka około 21:30, później mycie i kolacja. Miałam się uczyć, ale nie dałam rady, bo byłam wykończona. Od 5-tej rano (starego czasu 6-tej rano) byłam na nogach. Zdążyłam tylko pomodlić się do Świętego Antoniego i Świętego Tadeusza. Dzięki nim poczułam się trochę lepiej i mogłam przez chwilę przejrzeć książkę z prawa jazdy. I pierwszy raz od dawna jestem wyspana, a wstałam o 7:00
Phoebe, nie wiem kiedy odpocznę. Może na starość, ale znając życie nawet wtedy nie będę wstanie. Ale na razie jakoś daje sobie radę i jest ok
Może było by lepiej jakbym mieszkała sama z M i dziećmi, a tak non stop stresuje się.
Centka, dziękuję że pytasz :* Czuje się nawet ok
Jak u Ciebie? R znowu do pracy pojechał?
Grzaneczko, Tobie też dziękuję, że się pytasz :* Jest u mnie ok. Nawet zauważyłam, że @ prawie już nie ma i niedługo będę mogła zacząć od nowa staranka
Zastawiałam się nad rezygnacją, ale przecież to moje życie i ja z M chcemy 3 dziecko. Mam gdzieś co powie moja rodzina. Wczoraj jak byłam u babci, to była też moja mam i do mnie "co Ty tak latasz często do łazienki?", a ja do niej "Przecież wiesz, że mam @ i to normalne, że muszę iść do toalety"
Już myślała, że ja w ciąży. A nawet jeżeli byłabym, to tylko moja sprawa
Nie pomagają mi i mają mało do gadania. Słoneczko, a młodości są? Czy przeszły?
Latanie często do łazienki podczas ciąży, to normalne 
Miss, u mnie to samo jest
Ale raczej chce. Owszem życie mi się znowu zmieni, ale myślę, że na lepsze 
Centka, nie gniewam się :* Poszłam spać dopiero około 24-tej na stary czas, to była już 1-wsza. Roksanka zasnęła mi po 20-tej, a Oliwka około 21:30, później mycie i kolacja. Miałam się uczyć, ale nie dałam rady, bo byłam wykończona. Od 5-tej rano (starego czasu 6-tej rano) byłam na nogach. Zdążyłam tylko pomodlić się do Świętego Antoniego i Świętego Tadeusza. Dzięki nim poczułam się trochę lepiej i mogłam przez chwilę przejrzeć książkę z prawa jazdy. I pierwszy raz od dawna jestem wyspana, a wstałam o 7:00
Phoebe, nie wiem kiedy odpocznę. Może na starość, ale znając życie nawet wtedy nie będę wstanie. Ale na razie jakoś daje sobie radę i jest ok
Centka, dziękuję że pytasz :* Czuje się nawet ok
Grzaneczko, Tobie też dziękuję, że się pytasz :* Jest u mnie ok. Nawet zauważyłam, że @ prawie już nie ma i niedługo będę mogła zacząć od nowa staranka

Miss, u mnie to samo jest