reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2013

Susel - to w takim razie mam nadzieję, że niedługa będzie ta przerwa...

A w sprawie wyjazdu jeszcze kilka słów:
Przeszłam kilka górek, w piątek Szczeliniec Wielki, w sobotę Andrspach, dziś rano jeszcze wschód słońca na Narożniku. Super wyjazd. Super się czułam. Dopiero w drodze powrotnej trochę zaczęło mnie podbrzusze boleć. I to dosyć mocno. Ale rozłożyłam sobie fotel i przeszło. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Pewnie ciało daje mi znać, że muszę przystopować... Będzie ciężko wstrzymać się od aktywności fizycznych...
Poza tym, mimo że udawałam zapalenie ucha, które wszyscy łyknęli, jeden z kolegów po pijaku strzelił hasło, że na pewno jestem w ciąży i dlatego nie piję. Ja tego tekstu nie słyszałam, ale mój szef zakodował i zapytał mnie wprost. Nie mogłam go okłamać. Ale bardzo się ucieszył, powiedział, że mi gratuluje i że będzie na mnie czekał. Dziś natomiast w drodze powrotnej powiedział, że wyliczył, że na jesień za rok mogę spokojnie jechać na wyjazd integracyjny, że mąż powinien już móc się zająć przez weekend 3-miesięcznym dzieckiem
biggrin.gif.pagespeed.ce.jYY3-3XSUx.gif
Także mam pełne poparcie. Dodatkowo cały dzień próbował wcisnąć mi jakiegokolwiek słodkiego batonika i się pytał czy mam ochotę na słodkie - wyraźnie zależało mu na tej płci - na jaką płeć je się słodkie ? Bo ja nawet nie wiem ? W każdym bądź razie wszystko się wydało, ale mam poparcie dosłownie wszystkich
biggrin.gif.pagespeed.ce.jYY3-3XSUx.gif
 
reklama
u mnie @ postraszyła rano, a w dzień znowu nic - ale myślę, że możecie mnie wpisać na 25.11 (8 cykl)

synek trenuje piłkę nożną i dziś był turniej halowy przedszkolaków - wszyscy dostali złote medale, a co :-D

nadrobię później, bo dopiero wróciłam...
 
Kinia, możecie też do mnie pisać na PW, ja z centką non stop mam kontakt. Wtedy dziewczyna nie będzie obarczona całością.

benfica, dlatego też dałam taką propozycję.

Centka Kochanie, ja bym trochę zmodyfikowała tą listę :p Np. Dziewczynki, które mają II kreseczki, to nie wpisywać przy każdej II tylko np, VI' 2014: paulinka88,mycha05,Abezela,Asica86,biedroneczka, bluecaat,ewka, Mar-chew,tekla23,zeberka89, wanda_23, grzanka, benfica, dzikuska /II

A przy nickach, np. nie:
leemonca - @ 3.11 5cs
Kinia1 - @ 05.11 2cs
wiikki - @ 6.11 2cs
kontra - @ 6.11 2cs

tylko można dać:
leemonca - @ 3.11 /5
Kinia1 - @ 05.11 /2
wiikki - @ 6.11 /2
kontra - @ 6.11
/2

Wtedy będziemy miały większy limit liter w liście i dzięki temu będzie można inne dziewczyny dopisać :) Co myślicie?

To można raz do Ciebie, raz do centki :) A pomysł z modyfikacją super.

Benfika
dzieki za fluidek :-D:-D Ale ja sie boje byc w ciazy teraz.... A !! Kij im wszystkim w oko jak wyjdzie to wyjdzie. Kurde powoli zaczynam miec nadzieje , ale nie... A sio. A sio mysli natretne a sio!!;-)

Mąz by mnie zabil chyba bo rozmawialam z nim w nocy i przyznal sie dlaczego ostatnio tak zrobil :sorry: Boi sie tego ze bedzie tak ze bede w ciazy i bez pracy... I on osobiscie chce poczekac az wejde w okres normalnej umowy a nie na probe... Wiem ze zmusic go nie zmusze, zaluje tylko ze nie pogadalam z nim o tym wczesniej. Ale przeciez normalnie sie bzykalismy, wiec to co zrobil bylo dla mnie zaskoczeniem, ogromnym zaskoczeniem. Wiec... Teraz czekamy co z tego "zlotego strzalu";-) bedzie a jak nie to przenosimy si e do poczekalni az do stycznia :tak: Niech juz mu bedzie, listopad i tak chce sobie odpuscic bo ... Bo tak wiec grudzien jeszcze wysiedze i przeczekam. Sama w to nie wierze ze to mowie, ale zalezy mi na tym zeby popracowac troche. No nic zobaczymy co to bedzie narazie sie uzbroje w cierpliwosc
Maz nic nie wie ze mialam ovu, i nic nawet mu nie powiem, jakby wyszlo cos to bede sie wypytywac co gdyby... I powiem mu moze na mikolaja :p jest przyzwyczajony do moich dlugasnych cykli wiec nic nie bedzie podejrzewal

Tekla
w pelni Cie rozumiem, bo przeszlam przez podobne rzeczy... Rob jak Ci serce podpowiada :) bedzie dobrze!

To już nie wiem czego Ci życzyć fasolki czy nie fasolki? Tak, żeby było dobrze dla Ciebie :)

Dzięki dziewczyny na odp. Ja oczywiście myślę pozytywnie i wiem, że będzie dobrze a pytam, bo nic nie wiem w tym temacie:) jedziemy na 1 do domu więc chyba powiem Mamie i Babci oraz Teściom, raczej nie wytrzymamy:)

Centka - Ty nasz stróżu listy:) jakbyś potrzebowała jakiejś pomocy to pisz:)

Maluś - współczuję niewyspanej nocy:* ja czuję się dobrze:)

Jeszcze jedno pytanie Laski - sorki, że wypytuje, ale jakby nie patrzeć to moja pierwsza ciąża:zawstydzona/y: Jak częste powinny być wizyty u ginekologa? Ja byłam teraz w czwartek żeby potwierdzić ciąże i mam przyjść w tym tygodniu żeby sprawdzić, czy pęcherzyk dobrze rośnie i czy wszystko ok. A dalej kiedy? Pytam Was, ponieważ ja chodzę prywatnie, lekarz jest dobry, ale drogi i nie wiem czy nie będzie chciał wyciągać ode mnie kasy za dużo. Jak pójdę teraz w środę to następna wizyta mogłaby być np. pod koniec listopada?

Maluś właśnie przeczytałam o małym Tościku, ale mnie rozczuliłaś:*:*:*:*

Ja w ciąży z Nadią chodziłam co miesiąc, ale ciąża przebiegała prawidłowo, wiem, że jak są jakieś problemy to chodzi się częściej, bo co dwa tygodnie. Pod koniec ciąży też już częściej się chodzi co dwa tygodnie, a później chyba co tydzień z tego co pamiętam.

Witajcie! :-) Nadrabiam Was bo wczoraj to ciężki dzień miałam. Posprzątałam, obiad gotowałam, prania porobiłam a później poszłam maliny sekatorem wycinać. Ale mnie łapka boli od tego:baffled:

Centko no pewnie że laska jestem ale taka w rozmiarze xl. Źle się z tym czuję i bym chciała zwalić trochę sadła:-D

Malusiolka mój o ścianę też napierdzielał. Ale jak miał takie ciągotki był malutki ledwo się chodzić nauczył i w większości jak siedział to w krzesełku do karmienia albo w wózku). Jak się wkurzył to ryp głową do tyłu niezależnie od tego co się za nim znajdowało. Martwiło mnie to bardzo ale jest na szczęście ok:-D Zdrowa już jesteś Malusiolko nasza?:-)


Centunio teraz uwaga użyję słów mojego wieśniakowatego męża jak się pyta czy biegunka już nie męczy : "sra Cię jeszcze"???:-)

Suselku nie wstydź się bo ja ostatnio też mam takie łezki z zazdrości. Ale niedługo my będziemy miały swoje maleństwa więc głowa do góry:-)

Iwo jest skalpel, kiler i turbo jeszcze :-) Mój orbitrek stoi biedny na strychu pod folią taki samotny:-) Zazdroszczę cycorków bo ja to prawie nie mam. I muszę porządnie podskakiwać żeby coś się u mnie poruszyło :baffled: Priv doszedł-odpisałam:-)

Missiiss fajnie że owulcja była:-)

Fox wygoń @ szybko i serduch dużo róbcie. &&&&&&&&&&&&&&& Uda się!:-D:-D:-D:tak::tak::tak::tak:


Karola niefajne są takie naciski ale może im powiedz że się staracie to przestaną tak gadać.


Malusiolko pomysł z listą doskonały:-):-)


Centka ja Ci zaraz zołzę dam!!!:-D:-D:-D Jestem i nadrabiam zaległości-chyba zaraz skończę:-)

Miłego dzionka Wam życzę:-D



Edit. Dziewczyny a jak teraz po zmianie czasu tempkę będziecie mierzyć? Bo ja zawsze budzik nastawiałam na 6 i jakoś nie uśmiecha mi się na 5 go do końca cyklu przestawiać. O 6 to ja w tygodniu wstaję więc tylko w weekendy musiałam się budzić na chwilę nadprogramowo. Chyba będę mierzyła normalnie na aktualny czas o 6 i już

Wiesz co ja będę chyba normalnie tak jak do tej pory o 6:30 tylko z nowym czasem i tyle. Rytm dnia i tak się zmieni na nowy czas :)

Susel - to w takim razie mam nadzieję, że niedługa będzie ta przerwa...

A w sprawie wyjazdu jeszcze kilka słów:
Przeszłam kilka górek, w piątek Szczeliniec Wielki, w sobotę Andrspach, dziś rano jeszcze wschód słońca na Narożniku. Super wyjazd. Super się czułam. Dopiero w drodze powrotnej trochę zaczęło mnie podbrzusze boleć. I to dosyć mocno. Ale rozłożyłam sobie fotel i przeszło. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Pewnie ciało daje mi znać, że muszę przystopować... Będzie ciężko wstrzymać się od aktywności fizycznych...
Poza tym, mimo że udawałam zapalenie ucha, które wszyscy łyknęli, jeden z kolegów po pijaku strzelił hasło, że na pewno jestem w ciąży i dlatego nie piję. Ja tego tekstu nie słyszałam, ale mój szef zakodował i zapytał mnie wprost. Nie mogłam go okłamać. Ale bardzo się ucieszył, powiedział, że mi gratuluje i że będzie na mnie czekał. Dziś natomiast w drodze powrotnej powiedział, że wyliczył, że na jesień za rok mogę spokojnie jechać na wyjazd integracyjny, że mąż powinien już móc się zająć przez weekend 3-miesięcznym dzieckiem
biggrin.gif.pagespeed.ce.jYY3-3XSUx.gif
Także mam pełne poparcie. Dodatkowo cały dzień próbował wcisnąć mi jakiegokolwiek słodkiego batonika i się pytał czy mam ochotę na słodkie - wyraźnie zależało mu na tej płci - na jaką płeć je się słodkie ? Bo ja nawet nie wiem ? W każdym bądź razie wszystko się wydało, ale mam poparcie dosłownie wszystkich
biggrin.gif.pagespeed.ce.jYY3-3XSUx.gif

Super, że się tak dobrze bawiłaś, korzystaj kochana póki możesz i wiesz aktywność w ciąży jest wskazana, oczywiście w granicach rozsądku.


My wróciliśmy od mojego taty, Nadia wykąpana i za godzinkę, może pół idzie spać. Coś jej się stało w stópki, bo płacze, że bolą i kuleje bardzo jak chodzi. Mam nadzieję, że jej to przejdzie, że to tylko przeciążenie od nadmiernego biegania, bo jak znowu kolejne wizyty u lekarza to już nie wiem... Coś się od wczoraj kiepsko czuję, taka jakaś nijaka, mam nadzieję, że to nie przeziębienie żadne.
 
Miss, zakupy udały się, a wizyta u babci? Szkoda słów. Nie było dobrze.

MamaTomeczka, coraz lepiej u mnie, ale jeszcze trochę trzyma. Dzisiaj jeszcze muszę pouczyć się i będę prosić Świętego Antoniego o pomoc w zdaniu egzaminu i również będę prosić o pomoc Świętego Tadeusza. Niech w końcu pomogą mi zdać, bo stres mnie zabija ;/ Dziękuję, że pytasz:* A jak u Ciebie? Jak synek? Zdrowy?

Centka, przecież Ty miałaś tylko wstawiać tą listę, a każda której się podoba. Kochane, jeżeli będziemy wstawiać listę, to się znowu bałagan zrobi. A poza tym nie edytujmy jej codziennie parę razy dziennie, bo znowu posty gubią się i ciężko nadrobić po całym dniu ;/ Buziole Słonko :*

Natkusia, samopoczucie o wiele lepsze :* Przyzwyczaiłam się do wrednej m@łpy :p Jeszcze 2/3 dni i powinna wyjechać :p Ale dziękuję, że pytasz :* Za kolejny cykl &&&&& :*

iwo :* Jak nie ten, to kolejny cykl. Będziesz z nami w lipcówkach :D:*

wandzia, nie martw się Kochana będzie dobrze z Tobą i z dzidzią :*:*

Grzaneczko, my teściom powiedzieliśmy o ciąży jak mieliśmy w ręku wyniki bety, a moje siostry wiedziały jak zrobiłam test ciążowy :)

Kinia, dziękuję :* I jakby co czekam na PW w sprawie zmian :) Biedactwo z tej Twojej Nadii <przytul> Buziaczek dla niej :*

A ja z mężem i dziećmi niedawno wróciliśmy od babci i z zakupów. Nie mam sił. Plecy mnie tak bolą, że przez pół dnia chodziłam zgięta w pół ;/ Zaraz trzeba dziewczynki wykąpać, nakarmić i położyć spać. A później trochę czasu dla mnie i M aby pogadać :) No i trochę czasu na naukę, a tak mi się nie chce ;/
 
reklama
Do góry