reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2013

karola1986-21 – ja też sobie pluję w brodę, bo namawiali mnie żeby zaraz po urodzeniu pierwszego brać się za drugie, a ja zwlekałam, żeby odpocząć, a teraz się nie udaje.
No HSG rzeczywiście powinnaś zrobić, ale nie pamiętam, czy męża badałaś. Może to u niego problem, a u facetów przeważnie łatwiej się leczy problemy.
W szpitalu na to badanie bez problemu wystawiają L4.

agamemnon – ja przez rok się bawiłam spontanicznie, a teraz kiedy rzeczowo podeszłam do sprawy, przynajmniej wiem, jakie są potencjalne przyczyny niepowodzeń i mam strategię, jak je pokonać. Czy da to rezultaty, to się okaże, ale w niektórych przypadkach zamiast spontanu niezbędne jest zaplanowane działanie.

A wiecie co, ja odkryłam taki sposób na ból głowy i ogóle takie poczucie osłabienia. Nie zawsze działa, ale często tak. Robię sobie szklankę letniej wody i wrzucam saszetkę elektrolitów mojego dziecka i powoli wypijam. Często po tym mi ból głowy mija i dostaję energii. Spróbujcie, może pomoże, a na pewno nie zaszkodzi.:-)

Joaro – rewelacyjnie, że Ci zlecono zrobienia badania na poziom witaminy D. :tak: Jest ona mega ważna do bardzo wielu procesów, a w naszej strefie klimatycznej niedobory są ogromne. Sama wybieram się za miesiąc na to badanie, aby wiedzieć jakie ilości będę musiała przyjmować w diecie i suplementach.

Cyntia85 – też mam kibola w domu. :-) Nieraz całe dnie coś ogląda, jak mu zwracam uwagę, że już chyba 3-ci mecz leci, to on obrażony, że to tylko skróty. Poza tym jest fanem angielskiej i regularnie lata na mecze. Ale chyba wolę to, niż jakby na nasze stadiony chodził.

A czytałyście nowego Focusa? „Zróbmy sobie wnuka”. Jest o późnym macierzyństwie i płodności.
Ogólnie bardzo fajny numer.:-)
 
reklama
ja już po rozmowie... zagadałam Komisję, więc jestem zadowolona :tak:
wyniki w przyszłym tygodniu
hmm, tylko tak się zastanawiam jak się dostanę, a jednocześnie jednak zobaczę te upragnione 2 kreseczki, to będzie kiepsko z tymi wyjazdami zagranicznym... ale rok temu właśnie nie startowałam w tym konkursie, bo stwierdziłam, że przecież planują ciążę to bez sensu, rok minął, ja w ciąży nadal nie jestem, więc cóż uznałam, że tym razem nie ma co rezygnować, bo przecież kolejny rok minie a ja się nie będę zawodowo rozwijać tylko dlatego, że myślę, że zajdę w ciążę... choć bardzo bym chciała, żebym jednak w tą ciążę wreszcie zaszła
 
Witam Kochane :* Wy jak zwykle naprodukowałyście się. Przyszłam się przywitać. U mnie jakoś leci, ciągle się uczę (ale jakoś ciężko idzie) ;/ Testy raz wychodzą, a raz nie. Nie mogę się skupić ;/ Dzisiaj babka z MOPSu była do mojej szwagierki, która mieszka z mężem u jego rodziców w Olsztynie i okazuje się, że chcą ściągać z mojego męża pieniążki dla jego siostry ;/ Mój mąż tyle pracuje żebyśmy mieli na wszystko, a teraz jeszcze chcą nam to zabrać ;/ Mojej szwagierki mąż nie pracuje, bo to leń patentowany i niby bez jednego palca, a ona studiuje i jak dobrze pójdzie w lutym będzie Pani Inżynier.. eh;/ Brak słów. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Dzisiaj jeszcze lekarz i egzamin. Na szczęście mąż się zgodził abyśmy o 13-tej pojechali do ginekologa (który pracuje do 14-tej), a od razu po lekarzu na egzamin (który muszę zrobić do 16-tej) - od lekarza do szkoły mam 5 minut. A na 18-tą 2h jazdy i w tym egzamin u instruktora.

benfica, mocne kciuki dla Ciebie &&&&&&&& :* Kiedy testujesz?
 
Malusiolka może czegoś nie rozumiem, ale dlaczego Twój Mąż ma płacić na swoją siostrę? przecież Wy macie swoją rodzinę!!! to jest przecież niedorzeczne
 
Conti, podobno tak jest, że jak ktoś zgłasza się do MOPSu o pomoc, to szukają najpierw, czy w rodzinie ktoś ma na tyle pieniędzy, aby udzielić takiej pomocy. Moi teście maja kasę, ale dużo idzie na kredyty, u nas podobnie jest (ale nie wszyscy wiedzą jakie mamy wydatki). Rozmawiałam z moim M i sam powiedział, że nawet złotówki nie da. Nie po to robi, aby komuś oddać. Moje dzieci na co dzień nie mają ojca, a mamy się jeszcze dzielić. Eh....

mikaaa, najbliższa rodzina. Jeżeli rodzice nie są w stanie pomóc, to idzie na rodzeństwo. A co do męża, to on mieszka z nią i nie ma kasy (niby, bo na gry i takie tam duperele zawsze znajdzie).
 
Malusiolka - Kurcze, ludzie to takie pazery.... I to rodzina! Mam dwóch wujków (obaj bez palca, bracia - przypadek, ze obojgu straciło się palca) i jakiś oboje mają swoje dobrze prosperujące firmy. On ma rentę na ten palec czy co?
Wielkie kciuki za wizytę u ginekologa i egzamin!

Niestety polskie prawo przewiduje zasądzenie obowiązku alimentacyjnego od innych członków rodziny. Nawet dorosłe dziecko może płacić alimenty rodzicom..
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczyny, zaczynam przygodę na Waszym forum, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do Swojego grona...
Rozpoczynam starania o siostrę lub brata dla mojej 5 - letniej córci i tak sobie myślę, że w grupie siła... razem z Wami będzie raźniej...

 
Ostatnia edycja:
reklama
Cyntia, nie ma. Był na komisji i kazali mu podnieść tą ręką krzesło. Jak podniósł to powiedzieli, że jest zdolny do pracy. Ale co z tego, że palca nie ma? U mojego męża w pracy jest koleś, który miał zmiażdżoną rękę i źle się zrosła i tak pracuje. Skoro normalnie prowadzi auto i siedzi godzinami na komputerze, to oznacza, że jest w stanie pracować.

Miimi, witaj :)

Dobra ja uciekam, bo mało czasu. Papa trzymajcie mocno kciuki :*
 
Do góry