reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2013

Contie oczywiscie ja sie czuje młodo i czuję, że to już czas na drugiego bobaska. Nawet z Amelka rozmawiałam ostatnio o tym i ona stwierdziła, że chce brata i to malutkiego i takiego, żeby mogła go wózku dla lalek wozić hihihi

agamemnon szczerze Ci napiszę, że Amelka też stara się pokazać nam, że ona ma swoje zdanie ale staramy się nie dawać i ona już wie, że płaczem nic nie zdziała. Bałam się kiedyś że będzie mówić, że nie chce z nami być ale jest naprawdę dobrze. Jeżeli chodzi o Twojego Chłopaka to nie dziw się, musi pokazać, że jest facetem i to już nie takim małym. To co mogę doradzić to jedno, nie dajcie się, nie ustępujcie, czasem to trudne ale potem będzie dobrze i Wy i synek będzie zadowolony. Trzeba dużo tłumaczyć dzieciom. Czasem wydaje mi się, że Amelka jest np za mała, żeby jej coś tłumaczyc ale to nie jest prawdą. Ona wszystko rozumie, tylko trzeba być szczerym w każdej sytuacji. Ja to nawet jak na szczepionki jezdzilismy to jej mowilam, ze bedzie boleć i niech nie wstydzi się płakać, bo płacz to nic złego, ale to potrwa sekundę a potem przecież jedziemy na mega duże lody hihihi
 
reklama
Ja mam 27, mąż 30. Także też się nam nie spieszylo, jestesmy razem 9 lat :)
Tak jak wcześniej pisalam czuje się bardzo dobrze, tylko czasem na dole coś zakluje. Jutro chyba pojadę zrobic badanie krwi.
Co do spotykania to ja i wikkii sie dzisiaj widzimy :D
 
mamaTomeczka czyżby to te śliwki? Ja chyba też dziś się na nie skuszę, troche muszę zrzucić kg. Tyle że ja popije je mlekiem :D a potem w nocy siedząc na kileblku będę myśleć o Tobie i zastanawiać się czy też nadal tak cierpisz.


Postanowiłam!! Idę na basen! Słyszałam, że ruch dobrze robi na kobiece sprawy.
 
Ja mam 27, mąż 30. Także też się nam nie spieszylo, jestesmy razem 9 lat :)
Tak jak wcześniej pisalam czuje się bardzo dobrze, tylko czasem na dole coś zakluje. Jutro chyba pojadę zrobic badanie krwi.
Co do spotykania to ja i wikkii sie dzisiaj widzimy :D

Dziewczyny wiek to nie wszystko, jak tak czytam nasze "Wypociny" to duchem to my nadal po 18 lat mamy hehe i tak trzymac.
Moj Misiek konczy w listopadzie 30 a jestesmy ze soba ponad 10 lat i poznalismy sie na GG, akurat wtedy uczylam sie do matury i zamiast sie uczyc siedziałam w necie i gadałam z ludzi hehe i trafiłam na Miśka :happy:
 
ysmena dokładnie robie tak samo! Jestem ze wszystkim szczera z Hubertem. Są pewne granice których przekraczac nie można, są zasady których nie można złamać są i kary. raczej matka-żandarm ze mnie ;-) No ale wychowuję go w zasadzie sama więc nie mogę pozwolić sobie wejść na głowe. No ale dzięki traktowaniu go jak dorosłego, jest bardziej dojrzalszy :tak:
Ja też swojego małża poznałam na GG :cool2:

hehe mamoTomeczka no ciesze się, że mogłam Cię nowego zwrotu nauczyć :-p To strasznie Cie wzięło po tych śliwkach. Nie wiem co ja musiałabym zjeść abym miała takie czyszczenie :confused2:
 
mamaTomeczka no to nieźle Cię trzyma po tych śliwkach, mnie teraz przy tym przeziębieniu też jelita dały popalić, chociaż to u mnie normalne, bo mam wieczne problemy żołądkowo-jelitowe, biegunkę minimum raz w tygodniu, potem zaparcia,
robiłam nawet kilka badań, ale nic nie wskazały, więc albo to jest zespół jelita drażliwego, albo uczulenie na różne pokarmy
teraz jestem na etapie sprawdzania czy moje problemy przypadkiem nie wynikają z nietolerancji laktozy i coraz bardziej wychodzi, że to może być problem. Przez kilka dni nie jadłam produktów mlecznych i był spokój, potem powoli zaczęłam coś dodawać i znów kiepsko.
 
agniecha, dzięki :* Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :) A wiadomo co będzie mieć? Chłopca, czy dziewczynkę?

zosiasamosia, dzięki :* Jak się czujesz?

chłopca :)

Ja właśnie męża powiadomiłam że @ nadchodzi, w sumie to już nadeszła, przytulił mnie mocno i powiedział żebym się nie przejmowała, za m-c się uda, łatwo mu powiedzieć, on się dziwi że ja po 2 m-cach tak sie przejmuję :( Gdyby on widział jak ja wczoraj wyłam jak zobaczyłam to plamienie :(
 
mamaTomeczka, a mi zaś poszło w 4litery :confused2: Zamiast w cyce to idzie w ....ekhm.
haha a propo tego kawału haha, byłam w podstawówce, chyba 5-6 klasa i modne były kiedys i spodnie i kurtki tzw wiatrochłony, znacie?? No i miałam takie spodnie, u dołu nogawek ściągane. Tak mnie chwyciło rozwolnienie, że podobnie jak gościu biegłam.....potem już szłam, co by z nogawek nie wyleciało :-D MASAKRA!
 
reklama
hahahahhaha :happy: dobry żart

Kurcze ja tez miss nie jestem, raczej taka pośrednia miss ale jakos przezwycieze swoj wstyd, bo tez mam opory przed rozbieraniem sie przez ludziami ale musze zaczac cos robic ze swoim cialem bo ostatnio wiecej jem niż chodzę :happy:


Agamemnon
no kurcze, ale fajnie. Jednak GG to kiedyś była potęga bo teraz raczej wszyscy na FB siedzą.
 
Do góry