reklama
Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
Chyba ze mną kiepsko Zrobiłam eksperyment! I to jaki! Zrobiłam 3 testy owulacyjne. Siuśki pokazały słabą (słabszą niż o godz. 17 kreskę), ślina nie pokazała drugiej kreski w ogóle (kontrolna jest, ale słaba), a (nie wybałuszać gałów! ) ..a smarki (tak smarki ) pokazały drugą prawie taką samą jak kontrolną (mocne). Hehe, i co to znaczy? Hihi
Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
Oj, ja sama wybałuszyłam oczy jak zobaczyłam prawie od razu drugą kreskę No stałam w łazience, wycierałam nos, a obok był sobie test. Jakoś specjalnie nie myślałam nad tym pomysłem. Chwyciłam teściora i zrobiłam. Tak się zdumiałam, że zrobiłam pozostałe 2 (tradycyjnie i ze śliny). Niedługo trzydziestka na karku, a ja ciągle mam głupie pomysły
Dobranoc, Kobietki!
Dobranoc, Kobietki!
Cyntia pobilas nas wszystkie sprawdzając owu w smarkach! Haha, ale mi poprawiałaś humor przed spaniem, a ten pozytyw to już w ogóle! Może LH jest najpierw w nosie a potem w pęcherzu a może to oznacza ze masz owu w nosie! Haha!
Ostatnia edycja:
Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
Haha Ale wiesz, że po sprzeczce z P. mam te owu w nosie ;-)Cyntia pobilas nas wszystkie sprawdzając owu w smarkach! Haha, ale mi poprawiałaś humor przed spaniem, a ten pozytyw to już w ogóle! Może LH jest najpierw w nosie a potem w pęcherzu a może ze masz owu w nosie! Haha!
lamorela
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2013
- Postów
- 929
Cyntia jesteś genialna! Wiesz, przegroda w nosie jest po to żeby mężczyźni nie mieli kolejnej dziurki do wkładania, może coś w tym jest? Wiecie co, myślę, że dziś, góra jutro będzie owulacja. Śluz idealnie płodny, szyjka też mięknie i jest lekko otwarta, lekko prawy jajnik mnie pobolewać zaczyna. Może jest coś na rzeczy.
Ostatnia edycja:
reklama
witam z rana :-) ja dziś wstałam o 5, bo nie umiałam spać dziś na szczęście nie nie leje jak wczoraj, ale jest zimno brr termometr na polu w miejscu osłoniętym od wiatru pokazuje 8 stopni w domu też chłodno aż sobie piecyk elektryczny włączyłam na chwilę żeby trochę zmienić temperaturę w mieszkaniu...
problem jest taki, że my mamy zawsze dość chłodno w mieszkaniu latem super sprawa, ale zimą wynajmujemy mieszkanie (jeden pokój 3x6m, łazienka z ubikacją i otwarta na pokój kuchnia + mały przedpokoik) w kamienicy, ściany są z płyt kartonowo gipsowych (wszystko słychać co się dzieje u sąsiadów czy na klatce), z jednej strony mieszkanie przylega do pomieszczeń (pustych, nie używanych) administracji osiedla, z drugiej do klatki schodowej, z trzeciej mamy sąsiadów, a z czwartej są 3 okna (1,7m wysokie) i do tego 3 m ponad do góry (nad nami jest wnęka metrowa do dach) strasznie ciężko to ogrzać a i zapomniałam dodać, że pod nami jest sklep... kaloryfery są popsute tzn albo grzeją (muszą być włączone na max) albo nie (poniżej maxa się wyłączają) i jest ich 4 (3 pod oknami i 1 w łazience). Przepraszam za tak szczegółowy opis, ale musiałam się wyżalić, bo większość osób nie rozumie jak mówię, że mam zimno w domu, bo przecież mam 4 kaloryfery. Zimą jak są włączone 4 na maxa jest ok, ale rachunki zwalają z nóg :-(
emkacafe mnie też ciągnie do słodkiego, więc piekę sobie kruche i wcinam (nie przełożone niczym, nie oblane żadną polewą, mniej kaloryczne niż ze sklepu i zdrowsze, bo wiesz z czego) :-) spróbuj sobie i zobaczysz, że dobrze na tym wyjdziesz
witam nowe staraczki
trzymam kciuki za wszystkie testujące, aby się ukazały upragnione II kreseczki
mnie coraz bardziej boli brzuch jak na @ :-( obawiam się, że tym razem też nic nie wyszło, bo było bardzo nerwowo
problem jest taki, że my mamy zawsze dość chłodno w mieszkaniu latem super sprawa, ale zimą wynajmujemy mieszkanie (jeden pokój 3x6m, łazienka z ubikacją i otwarta na pokój kuchnia + mały przedpokoik) w kamienicy, ściany są z płyt kartonowo gipsowych (wszystko słychać co się dzieje u sąsiadów czy na klatce), z jednej strony mieszkanie przylega do pomieszczeń (pustych, nie używanych) administracji osiedla, z drugiej do klatki schodowej, z trzeciej mamy sąsiadów, a z czwartej są 3 okna (1,7m wysokie) i do tego 3 m ponad do góry (nad nami jest wnęka metrowa do dach) strasznie ciężko to ogrzać a i zapomniałam dodać, że pod nami jest sklep... kaloryfery są popsute tzn albo grzeją (muszą być włączone na max) albo nie (poniżej maxa się wyłączają) i jest ich 4 (3 pod oknami i 1 w łazience). Przepraszam za tak szczegółowy opis, ale musiałam się wyżalić, bo większość osób nie rozumie jak mówię, że mam zimno w domu, bo przecież mam 4 kaloryfery. Zimą jak są włączone 4 na maxa jest ok, ale rachunki zwalają z nóg :-(
emkacafe mnie też ciągnie do słodkiego, więc piekę sobie kruche i wcinam (nie przełożone niczym, nie oblane żadną polewą, mniej kaloryczne niż ze sklepu i zdrowsze, bo wiesz z czego) :-) spróbuj sobie i zobaczysz, że dobrze na tym wyjdziesz
witam nowe staraczki
trzymam kciuki za wszystkie testujące, aby się ukazały upragnione II kreseczki
mnie coraz bardziej boli brzuch jak na @ :-( obawiam się, że tym razem też nic nie wyszło, bo było bardzo nerwowo
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 347 tys
- Odpowiedzi
- 155
- Wyświetleń
- 30 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 909
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 157
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: