Mamusiolka trzymam kciuki za jutrzejsze testowanie i czuję że ujrzysz II
)
A u nas weekendowo cisza, bo mężowy wyjechał wróci jutro w nocy, zmęczony więc tez nic z tego nie bedzie a owulacja coraz bliżej. Tak się cieszę, że mam już córcię, że nawet teraz jak szybko nam się nie uda to chociaż mam ją, moje szczęście.
I pomyśleć, że jeszcze z 2 lata temu byłam taka "niedzieciowa" haha a teraz oddałabym życie za mojego szkraba
A pogoda taka piękna, posprzątam i pójdę na spacerek szkoda dnia na siedzenie w domu.
A u nas weekendowo cisza, bo mężowy wyjechał wróci jutro w nocy, zmęczony więc tez nic z tego nie bedzie a owulacja coraz bliżej. Tak się cieszę, że mam już córcię, że nawet teraz jak szybko nam się nie uda to chociaż mam ją, moje szczęście.
I pomyśleć, że jeszcze z 2 lata temu byłam taka "niedzieciowa" haha a teraz oddałabym życie za mojego szkraba
A pogoda taka piękna, posprzątam i pójdę na spacerek szkoda dnia na siedzenie w domu.