reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2013

Biedroneczka &&&&&&&&&&&&&&& żeby zołza @ nie przyszła :-)

Malusiolka to co napisałaś jest też u mnie.. mam taki twardy napuchnięty brzuch :tak: ja mam jeszcze wahania nastroju i dużo jem.. ale czy my sobie tego nie wkręcamy? :-D ja myślę, że niedziela będzie nasza!! ZOBACZYSZ :tak: jak nic zobaczymy II kreski!! :-):-D

My jemy z Michasiulkiem śniadanie i mykamy..

Miłego dnia kobietki :*
 
reklama
Dzisiejszy poranny również negatywny...

Centka, Malusiolka W poniedziałek idę na betę. Dziś nie mam jak :( Laboratorium jest od 7:30, a ja o 7:00 wyjeżdżam do pracy, żeby na 8:00 dojechać, koleżanka ze mną jeździ więc nie mogę czekać. Z pracy się też raczej nie wyrwę, ale będę się starać. Chociaż nie wiem jak w tamtejszych labo jest z wynikami, muszę podzwonić się dopytać, bo jak dziś pójdę na betę, a wynik będzie na poniedziałek to już bez różnicy. Wtedy bym sobie poszła w poniedziałek na spokojnie u siebie, bo jadę sama i będę mogła się chwilę spóźnić. Ale czarno to widzę... 6 testów by się chyba nie pomyliło?

Natkusia wiem, wiem, że głuptasek :) Ale czasami testy wychodzą już po południu. Ale w moim przypadku to chyba na 100% zwykłe opóźnienie. Przekonamy się w poniedziałek już ostatecznie.

Eh... jadę pracować... a tak mi się dziś nie chce!!!

Straciatella babo!!!!! WE ARE YOU?!?!?! Mam nadzieję że kibelek Cię nie pochłonął?

Poziomka, Karotka?
 
Hej :happy:

natkusia, malusiolka dawać dawać :-D jesteście mistrzyniami budowania napięcia i jeszcze do niedzieli każecie czekać :szok: &&& za te niedzielne informacje :-D

joaro no to dobre wieści przynosisz :happy: fajnie, że znalazłaś kompetentnego lekarza :happy: tylko u dietetyka nie daj się namówić na jakąś dietę w stylu 1000kcal, postaw na ćwiczenia, prócz biegania jeśli lubisz polecam basen :tak:

lamorela super, że się pogodziliście ;-) na pewno oboje wyciągneliście wnioski i następnego razu już nie będzie :blink:

tekla &&& żeby się coś zadziało, obojętnie w którą stronę, bo takie czekanie to jest faktycznie męczące :nerd:

biedroneczka daj znać jak test i czy @ przylazła :happy2:


a ja mam jakieś doły :no: niby @ przyszła, więc coś się ruszyło, ale jakoś jestem zniechęcona i zmęczona :no: w sumie to nie wiem, czego się po tym cyklu spodziewać, bo po tym duphastonie, to krwawienie jest baaardzo skąpe i w sumie wygląda, że już koniec, a tak na dobre to się nie rozkręciło :confused: do tego jestem wysypana jak 3 nastolatki i wyglądam okropnie :szok:

miłego dzionka :blink:
 
cześć dziewczynki
jeszcze raz dziękuję za okazane wsparcie ;) jesteście wielkie ;-):tak:
lamorela- trzymam za Was kciuki aby wszystko Wam się ułożyło i było ok &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
tekla- dziwne ,że testy nie wychodzą ja tak miałam w jednym cyklu 37 dni trwał ,ale ja poszłam do gina i okazało się ,że @ trzeba wywołać luteiną mam nadzieję ,że u Ciebie nie będzie wywoływania tylko piękna ciąża do puki nie ma @ jest nadzieja ;-)
joaro - to w takim razie trzymam mocniutko kciuki za Was &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
biedroneczka- kciuki aby @ nie przyszła przez kolejne miesiące &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

no ,a ja jestem od samego rana pozytywnie naładowana @ się spakowała i poszła sobie i nich już nie wraca , mąż z tej radości mnie atakował od rana :-D:-D:-D:-D

 
witajcie z rana

Ja dziś od rana też zadowolona, bo moja pierworodna jak wczoraj zasnęła po 20.00 tak dziś wstała po 6.00. 10 godzin snu jak na 4 miesięczne dziecko to ładnie :) Mężowy ma urodziny, miał mieć wolne ale musiał jednak isc do pracy. Na cały weekend wyjezdza więc trzeba dziś na zapas się poprzytulać :)

Kobietka, jesteś silną kobietą dużo przeszłaś w życiu a tak sobie radzisz doskonale. Trzymam kciuki za to by @ nie wróciła jeszcze przez wiele długich, spokojnych miesięcy :)

Tekla hmm coś to podejrzane, może umów się na wizytę, dziwne, żeby wszystkie testy się myliły ( choć tego Ci życze )

dziś piekna pogoda, miłego dni kobitki
 
:angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry:

Dziewczyny, mam bardzo ważną sprawę!

Zlikwidowano we wszystkich przedszkolach zajęcia dodatkowe. Dzieci nie mogą już uczyć się języków, plastyki, muzyki, a nawet mieć zajęć korekcyjnych. Zbieramy z rodzicami podpisy pod petycję, żeby przywrócić te zajęcia, które były na niezłym poziomie i naprawdę w rozsądnych cenach. Proszę pomóżcie, to dla mnie bardzo ważne.

::::::www.petycje.pl::::::Zajęcia dodatkowe w przedszkolach


:angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry::angry:
 
Piaska - Zrobione :)
A tak w ogóle to miłego piąteczku :)

MamaTomeczka - a może się udało? trzymam &&&&&&&&&&!!
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, czy słyszałyście coś więcej o zespole LUF czyli luteinizacji niepękniętego pęcherzyka jajnikowego?
Ja wczoraj trochę poczytałam, bo zaczęło mnie intrygować to, że miałam ładny skok temperatury,
a wczoraj na tym USG wyszedł jakiś niepęknięty pęcherzyk, mimo że widać też na USG, że za chwilę będzie @.
I wychodzi na to, że rzeczywiście sam skok i nawet ładne regularne wykresy nie potwierdzają, że OVU była,
bo pęcherzyk mógł nie pęknąć, a z niepękniętego pęcherzyka uwalnia się progesteron w niskim stężeniu i on daje "złudzenie" prawidłowego cyklu. Pani Doktor tylko wspomniała o tym, ale w żaden sposób nie przesądzała, że to to jest u mnie problemem, bo i tak trzeba będzie zrobić monitoring i zobaczyć czy rzeczywiście tak jest. Hmmm, zastanawiam się czy któraś z Was miała taki problem z niepękającymi pęcherzykami?
 
reklama
Witam Kochane :* Niedobrze mi, bo nie jadłam jeszcze śniadania (zaraz idę jeść, ale chciałam najpierw do Was napisać). Czuje się jak w poprzednich ciążach, że jak głodna jestem, to mnie strasznie mdli :sad:

lamorelka, tak testy ping to niezła ściema ;/ Robiłam dwa i jeden kreseczka bardzo bladziutka, a drugi zero kreseczki. Czytałam na jakimś forum, że testy ping oszukują. Jak ktoś jest w ciąży, to nie pokazuje, a jak ktoś nie jest to pokazuje. Mi wczoraj mąż kupił test "Arnika" - ponoć jest bardzo dobry.

Dziewczyny, nie sugerujcie się tym, że na testach piszą dni od zapłodnienia. Kobieta w aptece powiedziała, że takie testy nie zawsze tak szybko wychodzą. I najlepiej poczekać z tydzień i dopiero robić.

Biedroneczka, a chciałabym tak. Moja szwagierka 2 porody i pierwszy 30 minut, a drugi tylko 15 min ;/ Moja siostra też w ciągu 30 minut drugi poród miała (ale za to pierwszy bardzo długo z komplikacjami i nie mogła później wstawać na siusiu, bo mdlała).

natkusia, nie wkręcamy sobie. Mój mąż stwierdził, że na piersi mam za dużo żyłek (nie miałam aż tyle), brzuch napięty (tak jak byłam w ciąży i musiałam magnez łykać) i stwierdził, że jestem za bardzo rozdrażniona. Nawet śniadanie muszę zjeść, gdzie normalnie nie jadałam, bo nie miałam ochoty. Wszystko mnie wkurza, nawet woda w czajniku, bo za długo trzeba czekać ;/ Kochanie, niedziela musi być nasza.

tekla, czekamy na Twoją betkę. Będzie dobrze. Nie martw się Kochana, że taki cykl, a Ty jeszcze nie wiesz.. to ciąża, czy nie? Babka w aptece mówiła, że nie ważne, czy regularne mamy cykle, czy nie, ale owulacja może przyjść później. Stres robi swoje, a do tego świadomość, że się staramy o dzidziusia robi nam blokadę. Może akurat jest tak, że owu przesunęła się Tobie i musisz parę dni poczekać na wyniki. Powiem Tobie tak, że u nas jest inna beta, bo pokazuje dopiero ciąże od 3 tygodnia, jak któraś jest w drugim to pokazuje negatywne wyniki.

benifica, nie moja wina, że testy mnie nie lubią :p Kochana, musisz więcej odpoczywać.

Kobietka, nie musisz dziękować. Od tego jesteśmy żeby wspierać koleżanki :)

Piaska, proszę :)

mamaTomeczka, nie denerwuj się. II kreseczki zobaczysz :* Może akurat jesteś w ciąży i czujesz się nie swoja.
 
Ostatnia edycja:
Do góry