reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2013

cyntia a propos ogórków... ja wczoraj włożyłam 3 kg do kiszenia, tak żeby były na teraz. I dziś pękł mi jeden 3-litrowy słój :szok: w zasadzie nie wiem od czego :szok: całą kuchnię miałam w zalewie ogórkowej no masakra, a jeszcze akurat teściowie u nas byli (a dodam, że przychodzą może 4 razy do roku) :baffled:
 
reklama
Ja ukisiłam tylko 6 litrowych słoików. Zrobiłam jeszcze sałatkę z cukinii, ogórków, papryki i cebuli (ponoć dobra), ogórki z curry (ale wyszły za słodkie) i paprykę konserwową (pewno też okaże się za słodka :-p). Muszę dorobić ogórki kiszone (koniecznie!) i sałatkę szwedzką. Mniami!

Mnie kiedyś pękło naczynie żaroodporne z firmy Florina (2x). Jest nieodporne na szok termiczny - oba razy dolewałam wody do tego, co się pichciło.
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczyny

lamorela trzymam kciuki za testowanie&&&&&&&&&&&&&!!! Oby bladzioszek zrobił się wyraźniejszy.

kaskasiunia przykro mi z powodu ciąży. Oby ten cykl był owocny.
 
Ja już wykąpana i w łóżeczku :tak: czekam na Ślubnego, pojechał oglądać żużel z kumplami :-) i pierwszą połowę Barcy ;-) zaraz będzie wracać ;-) dobrze, że dorwałam go po obiedzie, bo pewnie miałabym mega pornola ... we śnie :tak: ;-)

Do jego powrotu poczytam książeczkę ;-) kluczy nie wziął...


Przyjemności w nocy ;-) :-D
 
witam wszystkie staraczki :-) gratuluję nowo zaciążonym i życzę szczęścia w kolejnym cyklu tym którym się nie udało :-D ja dziś wróciłam z Bieszczad ponad 7 h w aucie :baffled: najpierw mi było nie wiem z czego strasznie niedobrze, a potem musiałam się zatrzymać na stacji na kawę, bo mi ślepka się same zamykały. Pewnie przez pogodę (od Nowego Sącza do Bielska cały czas lało), bo jestem świeżo po okresie ;-) Po przyjeździe była drzemka i do roboty. Od jutra przez trzy dni są u mnie moi rodzice i musiałam troszkę mieszkanie ogarnąć, bo jutro zanim mąż z nimi nie przyjedzie (do nich jest 100 km) nie zdążyłabym wszystkiego zrobić. I tak ze wszystkim się nie wyrobię, ale chce jak najwięcej zrobić, bo urlop jeszcze tylko tydzień :-D Nic uciekam, bo padam na twarz. Owocnej nocki :-)
 
Dziewczyny, nadrobiłam wszystkie informacje od czasu mojego ostatniego postu i napiszę tak:
jak nie macie jakiś objawów, to się nie przejmujcie! u mnie zero objawów poza bolącym brzuchem i tym, że lekko mnie mdli (ale bez rzygania), a tak zawsze mam przed @ dlatego nie podejrzewałam nawet ciąży ;-) moja siostra miała tak, że zaszła w ciążę ale dostała @ po 2 tygodniach i nawet nie testowała. A się okazało, że było krwawienie, ale ciąża też :tak:

przez to, że nawet nie podejrzewałam ciąży, podczas remontu się nie oszczędzałam, nosiłam gruz, zaprawy, po kilka paczek kafelek na raz... wczoraj w tym wesołym miasteczku szalałam na maksa na takich karuzelach, że szok :-p

a dzisiaj jak powiedziałam mężowi, to potem mu pokazuję brzuszek i mu mówię "dzidzia tu jest" a on "no wygląda nawet na dwie" :-D

nie wiedziałam w ogóle co rodzicom kupić na rocznicę ślubu, więc kupiłam małe buciki i kartkę z życzeniami dołączyłam :-) moja mama się popłakała i mnie wyściskała, tata się uśmiechnął :-) potem teściowa przyjechała, to się roześmiała, że u nas wszystko idzie po kolei tak jak ma być, a siostra męża to skakała z radości, że ciocią będzie :-D

i nawet jak dostaniecie @ to się nie załamujcie! a gdyby nie było ciąży to ja trzymam za was tak mocno kciuki, że na pewno się uda :tak: widzicie, pierwszy miesiąc gdzie poszliśmy na żywioł i nie sprawdzałam dni płodnych i się udało :-p w czwartym cyklu od odstawienia tabletek :tak: więc wrzucajcie szybciutko zdjęcia waszych testów z II :tak:
 
reklama
Do góry