reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2013

Milka - wiem że dziewczyny robiły 2 razy bete (powtórka po 48h) by zobaczyć czy ładnie przyrasta. Jeśli nie masz plamień i boleści to ja tez bym poczekała z wizytą choćby z 2 tygodnie.

Maluś - ciekawa jestem co ginek ci powie:confused: ciężko tak życ w niepewności...
 
reklama
Cyntia, ale by było :-D Świąteczny prezent dla rodzinki mojej i mojego męża. Zawału dostaliby :p

iwo, tak właśnie jest. Źle się czuje i nie wiem co się ze mną dzieje. Ból jajników przeraża mnie i na dodatek od paru dni mam nerwobóle. Pamiętam, że na wątku Ciąża Ze Staraczek 2013, któraś z dziewczyn pisała o takim bólu (chyba to była Wiikki). Byle z powodu zdenerwuje się i boli ;/
 
hej dziewczyny :tak:

ja się dziś wybrałam z mężem na przedświąteczne zakupy. Były bardzo udane, ale po ponad 4 h chodzenia odczuwałam jeszcze lewy jajnik :baffled:

namówiłam męża i jutro ubierzemy sobie choinkę, zrobi się świątecznie w domu :tak:

Milka gratki :tak:

Maluś trzymam kciuki :-)

pozdrawiam
 
Mychunia, natkusia dziękuję, mam nadzieję, że będzie ok
Iwo plamienie miałam tylko 4.12 w dniu spodziewanej @ było takie jaśniutkie brązowe, a co do boleści to mam lekkie bóle obu jajników i czasem podbrzusza,ale to takie lekkie, w sumie te bóle to mam już od ponad tygodnia no i piersi pobolewają.
 
Milka, jak będziesz chciała abym przeniosła Ciebie na Sierpień, to pisz :)

Gosia, a jak u Ciebie? Kiedy testujesz?

Natkusia, też mam taką nadzieje.

Wandzia, jak z Tobą? @ przyszła, czy nadal czekasz? U mnie ani śladu @ ;/ Coraz bardziej się martwię. Liczę na to że lekarz przyjmie mnie we wtorek na badania. Dzwoniłam parę dni temu, aby się zarejestrować, ale miejsc nie ma.

Starających się:28
V '14=>7, V '14=>17,VI'14=>13,VII'14=>12
Sierpień 2014:
natkusia,basik77,malgonia1,kobietka,Ulika
Czekamy na potwierdz.:
aina110 - @ 27.11
Casablanca - @ 27.11

wanda_23 - @29.11

Anula1988 - @ 2.12
milka33 - @ 4.12
Olusia7982 - @ 7.12

Grudzień

GosiaDr - @ 8.12 5
malena100 - @ 10.12
celta - @ 10.12
Conti - @ 11.12
24
Nikitka25 - @ 12.12
ewe_lina_d - @ 12.12
Ludzik - @ 15.12
14
Stellaa - @ 15.12
kontra - @ 16.12
Wonda - @ 17.12
fox - @ 18.12
joaro - 19.12
Gochson - @ 19.12
3
Nuuuśka - @ 20.12
watpliwosci3 - @ 20.12
6
ookatkaoo1993 - @ 22.12
kalisia - @ 23.12
Piaska - @ 24.12
Agaawa - @ 24.12
agniecha83 - @ 25.12
leemoncia - @ 27.12
3
Aschlee25 - @29.12 3
Anka10222 - @ 30.12
Styczeń
Anna223 - @ 5.12
Poczekalnia Dorcia,brrr85,anuszka,karotka,missiiss1301,doska1,Arcala,Cyntia85,mimmoo,tamaguczi,melponea,
emalia82
,nadzieja210,mychunia6,Amaliee,iwo,aureolcia, agamemnon
 
Pobudka!!
Śpią jeszcze?

Piaska - daj znać, Kochana, jak tam inseminacja. Trzymamy kciuki!!

Ja chwile temu dopiero się obudziłam :sorry2: Nieźle się zdziwiłam jak spojrzałam na zegarek :-p

Dziewczyny, a macie już jakieś plany co do kolacji Wigilijnej? W tym roku kolacja prawdopodobnie będzie na mojej głowie, ale za to gości będzie mało, bo łącznie za mną 4. No i tak zastanawiam się nad potrawami. Barszcz (ale chyba złamię wieloletnią tradycję z mojego domu - czyli przepyszny barszcz na karpiu i kupię gotowca) z uszkami.. karp smażony, ryba w occie, kapusta z grzybami, śledzie w śmietanie (bleh), ryba duszona w papryce, a ciasto kupię, o!
Co Wy macie na stołach?
 
hej :-)

ja dziś przeżyłam szok, bo na papierze już dwa razy zauważyłam gęsty śluz z domieszką krwi.... :baffled: czyżby to początek pierwszej @ po poronieniu? oby...

tu na śląsku cieszyńskim gotuje się grzybową z uszkami lub zupę rybną z pulpecikami rybnymi, sałatka jarzynowa, karp, pierogi z kapustą i grzybami, moczka, makówki, ciasto i ciastka :-D
 
Witam- ją z rana za sprzątanie się wzięłam, obowiązkowo z młodą do kościoła a teraz lekcje odrabiamy

Mychunia- fajnie by było jakbyś miała nowy cykl, oznaką że organizm wraca do walki

Cyntia- u mnie nigdy nie przestrzegano 12 potraw, szykujemy co lubimy: karpia, barszcz, śledzie w oleju i occie, pierogi, jajeczka faszerowane itp.
 
reklama
Cześć dziewczyny, mnie cały weekend nie było, ale to dlatego, że zawrót głowy. W piątek byłam z męzem w kinie :) na igrzyskach śmierci drugiej części, w sobotę też trochę na głowie było i niestety moje złe samopoczucie. Dzisiaj od rana mała awantura, bo mąż teraz ciągle siostrze pomaga w przeprowadzce, a w domu nic nie zrobi... Ja się źle czuje, a on już poleciał do niej pomagać w przeprowadzce, a nie obchodzi go nic. Udało mi się "wymusić" żeby pozmywał i obiad naszykował i się zmył... Wczoraj naprawiał jej komputer cały dzień i też nic absolutnie nie pomógł. Czasami po prostu mnie trafia, że jak ktoś go o coś prosi to leci pierwszy, a jak ja coś chce to ma to w d...

Co do świąt to my jedziemy do dziadków mojego męża, więc ja nie muszę nic szykować. Trochę mnie to przeraża, bo tam zawsze jest tradycyjna wigilia, a ja nie cierpię karpia, ani nic co jest z kapustą i grzybami. Będę pewnie jadła sałatkę warzywną jak będzie i barszczyk czerwony piła, o ile nie będzie grzybowej, bo też nie lubię :) U mnie w domu nigdy nie było tradycyjnych świąt tak więc ja nigdy nie byłam nauczona jeść takich dań i ich zwyczajnie nie lubię.
 
Do góry