reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2013

iwo zdrówka życzę. Jelitówka jest paskudna, ale szybko mija i tego Ci życzę.


Malusiolka kiedy Ty testujesz ?


U mnie końcówka @, tylko, że mi się eM rozchowował. Mam nadzieję, że mu szybko przejdzie i znowu podziałamy.
 
reklama
słuchajcie, a ja miałam iść dzisiaj na te hormony i...zaspalam no głupia blondynka. muszę iść jutro, ostatnia szansa, bo 5dc.. i jak tylko @ się skończy,to zabieramy się ostro do dzieła,byłaby dzidzia we wrześniu,jak Sara. aa, ciężko się pisze na tablecie ..
:szok:
 
Karotka, ustaw budzik na jutro aby nie zaspać :) &&&&&& za Was :*

Gochson, z testowaniem czekam do niedzieli :) Jeżeli skończy Ci się @ i Twój mąż będzie jeszcze chory, a będzie na siłach przytulać się z Tobą, to nie ma żadnych przeciwwskazań. Przy przeziębieniu też można zajść w ciąże. &&&&& aby Wam się udało :*
 
Witajcie! Ja dolączam do klubu pochorowanych! Gardło boli, głowa i ogólnie meeega osłabiona jestem :no::no::no:

Malusiolka- to prawda, że nieprawidłowo pracująca tarczyca rozregulowuje @. Ja sama mam dyskretna niedoczynność i u mnie tez był kłopot z regularnymi @. Teraz już od kilku mscy (a lecze się od roku) jest ok i cykle maja mniej więcej 32-35 dni... Oczywiście mam nadzieje, ze Ciebie ten problem nie dotyczy i nosisz pod serduszkiem fasolke i to ona powoduje,ze nie masz @ :tak:

Gochson- kuruj męża ino pędem i przytulajcie się dzielnie ;-)

Karotka- na jutro 2 a nawet 3 budziki proszę nastawić! :baffled: A jakie masz hormony zlecone?? Bo ja tez kiedyś badałam w 3-5 dc LH, FSH, E2, aby zobaczyć jak pracują jajniki i wytwarzają pęcherzyki.
 
hej dziewczyny :-)

byłam dziś u lekarza i dostałam jeszcze 2 tyg l4, ale ogólnie się goi i wchłania tak jak miało więc jestem zadowolona :tak:

przepraszam, że się nie udzielam, ale podczytuję Was na bieżąco :-)

owocnego dnia życzę :-D
 
Karotka - witaj nie miałyśmy okazji sie poznać:-)

Wanda, Maluś - jakie wieści z frontu????
brzuch cały czas odczuwam już nawet mnie nie boli tylko ciagnie, od kilku dni czuję wilgoć latam i sprawdzam jak czubek, czy juz @ przylazła

Ja chyba musiałam coś zjeśc bo to nie jelitówka,za krótko meczyło od 3.00- 12.00 po czym przeszło :szok: ale cieplutko miałam, aż mi się ręce trzęsły...
 
iwo, to dobrze, że to nie jelitówka. Na drugi raz zamiast węgla weź 2 tabletki stoperanu. Mi zawsze pomagało :) A co do mnie, to na razie nic nie wiadomo. 2 dni temu miałam sucho i myślałam, że jednak @ przyjdzie, a dzisiaj jest śluzu bardzo dużo i nawet brzuch mnie nie boli. Przed miesiączką przeważnie miałam bóle. Cycki nie bolą, może jak dotykam to jest lekki ból (chyba, że go sobie wmawiam). Trzymam &&&&& aby do Ciebie ciotka nie przyjechała z Warsz@wy, a żeby fasoleczka pokazała się :):*

Anulko <przytul>:* Zdrówka Kochana życzę. Jeżeli @ nie będzie do 6.12 i test nic nie pokaże, to pójdę na te badania tarczycy :) dzisiaj jest 36 dc, a 6.12 będzie 44dc i wtedy zacznę się martwic. Raz zdarzyło się, że miałam 45dc.

mychunia, ciesze się, że jest dobrze. Kochana, a lekarz powiedział Tobie za ile znowu możecie się starać?
 
Podglądam Was babencje kochane, ale coś mały ruch jest :sorry:
Ja dostałam pierwszą @ po łyżeczkowaniu (4 tyg. po zabiegu). Pamiętam, że po poronieniu samoistnym też w 7 tygodniu krwawienie było spore, ale teraz jest większe. Przez moment nawet mnie niepokoiło, ale poczytałam w necie, że tak jest.
Lekarz na kontroli powiedział mi, że mogę starać się po pierwszej miesiączce (dr nauk medycznych). Lekarz kierujący na zabieg, że będę mogła po 1 miesiączce (też dr nauk med.). Lekarz w szpitalu, że po 3 cyklach, a profesor ginekologii z rodziny P., że po pół roku. Chciałam po 2 miesiączce, czyli po 3 miesiącach (w drugim cyklu), ale widząc ten okres mam pewne obawy.

Dziewczyny, a jak się zapatrujecie na znak zodiaku dziecka? :sorry: Może jestem dziwna, ale jakoś skoro mam wpływ na pewne rzeczy, to wolałabym uniknąć dzieciątka spod znaku zodiaku skorpiona. Jakoś nie potrafię się dogadać ze skorpionami - moja siostra i ojciec (typowe skorpiony z opisów). To bolesne relacje. Nie chciałabym mieć podobnych relacji z dzieckiem. Ja jestem spod znaku raka (jestem typowym rakiem z opisów) i mam potwierdzone swoim doświadczeniem, że skorpiony, to moje totalne przeciwieństwa. No w takim wypadku trzeba by było opuścić starania w jednym cyklu. Miała któraś z Was podobne przemyślenia?

I drugie moje pytanie. Czy ktoś wie ile czasu jest ważne skierowanie do psychologa?

Staramy się o kredyt na mieszkanie, ale w związku z tym, że P. jest na działalności, to zaczęły się schody.. Dwa nasze największe banki na literkę P robią problemy i możemy nie dostać kredytu u nich. Jeszcze złożyliśmy wniosek w Eurobanku, ale nie wiemy jak postęp. Czekamy w stresie i napięciu. Zakochaliśmy się w mieszkaniu, które chcemy kupić - za fajną cenę w idealnym dla nas miejscu.

Buziaczki.
PS Malusiolka - babo, testuj :-D Zawsze możesz zamówić testy z netu, z allegro :) Mogę Ci wysłać ze 2 - pewno w poniedziałek będzie. Zaraz idę wysłać listy narzeczonego i mogę wysłać Ci list za darmo, a koszt testów to jedyne 2 zł (za 2 sztuki łącznie) - i tak mi zalegają w łazience. Co Ty na to? :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cytnia - welcome back, witojcie, herzlich willkommen!!!!!!!
mam nadzieje że niedługo wskoczysz na listę :tak:
co do znaku to ja cieszyłam się na dzieciątko spod znaku Byka ale młodej sie pospieszyło i jest Barankiem (nawet nie spodziewałam się że Baranki tak łatwo sie chowa) Lew, Panna i Waga mi pasują a to akurat najbliższe ciązowe m-ce:-D

Casablanca- witaj, nie widziałam wczesniej twojego postu, chyba zostaje ci zakup testów przez internet

Maluś - nie musi przyjeżdzać na piechotę dojdzie :rofl2: mam test w domu ale maż jakiś wkurzony i to chyba nie najlepszy moment, czasem myślę że tą ciążą tylko mu kłopotów dorzucę bo non stop się martwi.....
 
Ostatnia edycja:
Do góry