reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2013

aureolcia a nie bralas wczesniej tabletek? mi sie zaczelo po tabletkach robic nieciekawie. gin mowi ze to nie od nich ale ja chyba jej nie wierze :-p
no właśnie nie brałam tabletek :baffled:

aurelcia, w takim razie przepisuje Ciebie na 22.11. Trzymam kciuki za wizytę u lekarza i kolejny cykl &&&&& :)

Ja znowu noc nie przespaną mam. Młodszej rozwolnienie przechodzi, a starszej od wczoraj wieczora trzyma się ;/ Co przysnęłam, to wołanie "Mamo siusiu,kupę" i tak przez całą noc ;/ Może krupniczek ugotuje aby lepiej poczuły się dziewczynki.
dzięki za kciuki i życzę dużo zdrówka dla córeczek :tak:

Aureolcia wszystko z Tobą ok. Ja kiedyś też miałam regularne cykle. Podczas staranek skracały się lub wydłużały o parę dni. Też się martwiłam i tak kiedyś w gronie bab (moja mama i bratowa ) poruszyłam ten temat. Bratowa mi powiedziała, że ona ma takie różne cykle i że lekarz jej powiedział że kilka dni w tą czy w tamtą jest normą i nie liczy się tego jako nieregularnego miesiączkowania.
dzięki za info :happy: mam nadzieję że moja gin powie mi to samo i nie ma powodu do niepokoju. Natomiast niepokoi mnie to że ciągle się nie udaje a w 2 poprzednie ciąże zaszłam tak o bez większego problemu :-(
 
reklama
Mychunia a nie myslalas zeby wlaczyc juz duphaston? Chyba w ciazy nie powinno sie plamic i jak ja zaczelam plamic to mi od razu przepisali duphaston.
 
Cześć dziewczyny,

dzisiaj w bardzo kiepskim nastroju do Was piszę. Zrobiłam ten pretest i pokazała się dużo słabsza krecha taki cień cienia, na zdjęciu nie widać, więc nawet nie wrzucam. Nie wiem co mam teraz zrobić, czy kupić następny i spróbować jutro innym (czytałam opinie o tym teście, że ponoć czasami nie wykazuje, albo pokazuje pozytywny dużo słabiej niż inne). Boję się czy to po prostu z powodu czułości testu czy to jest po prostu coś nie tak i nie będzie fasolki ;( Już sama nie wiem co mam robić, ale mam tak fatalny humor przez to...

Nie wiem sama co mam myśleć...
 
witam po 5 :tak:

kinia jeśli nie ma @ to jest nadzieja :tak: od czułości testu też dużo zależy....

wstałam po 4 (na siusiu) i już od tamtej pory nie śpię, bo zrobiłam kolejny test i dalej jest bladzioch :szok:

P1020207.jpg nie wiem czy na zdjęciu będzie widać... powtórzę w pon i będę dzwonić do lekarza jak dalej będzie :tak:

ale jeśli tak to wychodzi, że to moje krwawienie jednodniowe to była implementacja....no ale przez ten wynik jestem śpiąca, a dziś zaraz po pracy jadę na urodziny do Babci (zajrzę do domu tylko się przebrać)


rozmawiałam wczoraj z kumpelą, która jest w 5 miesiącu ciąży i mówiła, że nie mam się przejmować plamieniami, bo ona też plamiła...

życzę udanego dnia :-D
 

Załączniki

  • P1020207.jpg
    P1020207.jpg
    9,4 KB · Wyświetleń: 63
Ostatnia edycja:
kinia a ja poczekam do pon, bo jeśli by liczyć 15 października jako pierwszy dzień cyklu to dziś byłby 25 dzień cyklu... zresztą ja nadal nie umiem przyjąć do wiadomości, że to prawda :zawstydzona/y:
 
Iwo takiż mam zamiar jak tylko lekarz potwierdzi to będę się starała iść na l4, bo nie mam zamiaru tam się stresować. Moja była kierowniczka mi powiedziała, że ona chciała być nadgorliwa i nie iść na l4, więc skończyło się tak, że prawie poroniła w 12tc. Jaki z tego morał? Nie ma co się za bardzo starać, bo może być to ze szkodą...

Missi no tak jakby. Jeszcze to dzisiaj potwierdzę betą i będę wtedy w 100% pewna czy tak czy nie.

Mychunia u mnie to 31dc.
 
Mychunia chyba nie dziękuję narazie i oby :) Jak pojadę rano to pewnie ok 14 będą wyniki dopiero to pół dnia stresu, ale napewno dam Wam znać :)
 
reklama
Czytałam trochę o tym pre test i powiem Wam, że opinie są podzielone, dużo dziewczyn pisze, że inne testy były pozytywne, a ten nawet wręcz negatywny mimo ciąży. Trochę mam teraz w głowie mętlik, chcę wierzyć, że wszystko jest okej, ale boję się strasznie :( Dzisiaj to już wogóle w pracy Was nie opuszczę, od telefonu to się pewnie nie odkleję.... Trzymajcie za mnie kciuki, żeby wszystko było dobrze....

Jeeeezuuuu właśnie przeczytałam to co napisałam - doszłam do wniosku, że jęczę jak stara baba ;/ Mam nadzieję, że i tak nie macie mi tego za złe i nie przestaniecie lubić?? Przepraszam, za to jęczenie, ale jesteście moim jedynym wsparciem, bo póki co nie mam zamiaru się z nikim dzielić tym, że się staramy itp...
 
Do góry