reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

No mnie telepie. Ale ja jakiegoś zmęczenia większego nie odczuwam. Wczoraj byłam zmęczona Ale to po zakupach. Chociaż dzisiaj w galerii zakrecilo mi się w głowie, teraz dopiero do mnie dotarło że to mógł być jakiś objaw. A ja myślałam że to od tych świateł i tyle ludzi. WGL tego nie skojarzylam. Chyba w tym wirze zakupów [emoji16][emoji16][emoji16][emoji23]
Ja też od dobrego tygodnia czułam że coś mnie bierze, katar, telepało mnie itd. W domniemany dzień zagnieżdzenia (tak mysle ze to wtedy) musiałam iść o 19 spać byłam przekonana że będę chora a rano wstałam bez żadnych objawów więc trzymam kciuki dziewczyny.
 
reklama
Kiedy powinnaś go dostac? Ja tez czekam jutro 36 dzień cyklu. Raczej mam cykle 32 albo 34 nie wiem co znowu za cholera
ja po krwawieniu w 18 dc dostałam tabletki na wstrzymanie krwawienia,po skonczonych tabletkach okres miał się pojawić góra do 10 dni,a u mnie juz mija 18 dzień i nadal cisza,więc nie mam pojęcia kiedy przyjdzie
 
Co to za testy? Jakies znane? Może kupię jutro kilka, żeby patrzeć czy kreska ciemnieje ;)
O ja Cię ale wiadomość! Super gratuluje [emoji7] no ciągle mam nadzieję że się jeszcze zalapie rzutem na taśmę bo termin byłby na 25 sierpnia. Wczoraj biel vizira ale to dopiero 24dc i 9dpo ( myślałam że 10 ale źle policzyłam ). W sumie nie wiem kiedy znowu powtórzyć żeby była szansa że coś pokaze.

A gdzie te testy są? Bo ja nigdy nawet w normalnej cenie nie widziałam.
Takie jak na zdj ;) też nie mogłam znaleźć bo szukałam na środku półek, a one na brzegu były powieszone. No i cena tu myląca bo na paragonie 0,99zl
IMG_20191215_213250.jpg
 
Tak wczoraj ale to był 24dc, owu była 15 dnia, chyba więc wczoraj był dopiero 9dpo a nie 10 tak jak myslalam, więc nie wiem na co liczyłam.

Ja zrobiłam pierwszy test w piątek z pierwszego sikania. Był akurat 10dpo. Test super czuły PINK (10mIU/ml). I nic, nawet blada kreska się nie pojawiła, a o cieniu nawet nie było mowy.
Test w 10dpo był dla mnie ważny ze względu na fakt albo przerwy z duphastonem albo kontynuacji. Stwierdziłam, ze będę go brać do dnia @.
Dzisiaj rano jak sie przebudziłam, coś mnie tknęło. Policzyłam, ze dzisiaj 12dpo, i albo wyjdzie albo ciąży nie ma.
No i wyszło [emoji173]️ a i test miał niższa czułość, bo 25mIU/ml.
Wiec dwa dni różnicy i taka niespodzianka :)
 
No mnie telepie. Ale ja jakiegoś zmęczenia większego nie odczuwam. Wczoraj byłam zmęczona Ale to po zakupach. Chociaż dzisiaj w galerii zakrecilo mi się w głowie, teraz dopiero do mnie dotarło że to mógł być jakiś objaw. A ja myślałam że to od tych świateł i tyle ludzi. WGL tego nie skojarzylam. Chyba w tym wirze zakupów [emoji16][emoji16][emoji16][emoji23]

Ja nie mam żadnych objawów [emoji848] temperatura 36,4-36,7 codziennie rano. Na nadmiar śluzu nie narzekam, czasem jest, czasem sucho. Bolesności w ogóle żadnych, no może oprócz prawego jajnika, ale to standard. Zero senności, i innych dolegliwości :)
Trzymam kciuki za rozwój sytuacji :)
 
Cześć dziewczyny 😊 przeczytałam chyba z 200 stron stąd 😂 i postanowiłam że napiszę i przyłącze się do starań. Mam 23 lata mój partner 26 od roku przytulamy się bez zabezpieczenia tzw. przerywany a w tym miesiącu stwierdziliśmy że czas zacząć robić to na poważnie. Od zawsze mam reguralne miesiączki jednak po operacji we wrześniu mam lekkie rozchwiania jednak się nie przejmujemy i robimy to na luzie. Jestem po jednym poronieniu w 9tc 4 lata temu. Ostatnio opóźnienia @ o 7 dni nudności ból podbrzusza klucie w prawym jajniku ale jednak nic 😟.
 
Dziewczyny co myślicie o nartach w ciąży?
Z dzisiejszego testu wynika co prawda, ze jestem w ciąży dopiero 3-4 tygodnie, ale w drugi dzień świat tradycyjnie jak co roku wyjeżdżamy na narty. Przeszukałam internet i wszędzie pisza, ze lepiej sobie odpuścić, tak samo jak łyżwy :/
Tylko nie jestem pewna czy te zalecenia są tez dla tak wczesnej ciąży?
Narciarzem jakimś super nie jestem i wiem jak jest czasem na stoku, ze o wypadek nie trudno.
Czy któraś z Was jeździła? Jest to jeszcze w miarę bezpieczne czy lepiej sobie odpuścić?
 
reklama
Dziewczyny co myślicie o nartach w ciąży?
Z dzisiejszego testu wynika co prawda, ze jestem w ciąży dopiero 3-4 tygodnie, ale w drugi dzień świat tradycyjnie jak co roku wyjeżdżamy na narty. Przeszukałam internet i wszędzie pisza, ze lepiej sobie odpuścić, tak samo jak łyżwy :/
Tylko nie jestem pewna czy te zalecenia są tez dla tak wczesnej ciąży?
Narciarzem jakimś super nie jestem i wiem jak jest czasem na stoku, ze o wypadek nie trudno.
Czy któraś z Was jeździła? Jest to jeszcze w miarę bezpieczne czy lepiej sobie odpuścić?
Ja bym chyba odpuściła.. Zbyt duże ryzyko.
 
Do góry