młoda1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 13 081
A co w tym złego że kobieta się nie stara a jest na wątku? Nie tylko ja nie staram się A na wątku są. Z każdej waszej ciąży cieszę się i lubię was wspierać. Jak macie jakieś pytania a znam odpowiedź lubię doradzić i wogule. W tym chyba nie jest nic złego prawda?Kolejny raz to samo, za chwilę pewnie znowu się pożegnasz żeby za kilka dni wrócić i informować każdego dnia na różnych wątkach staraniowych, że się nie starasz. To naprawdę mija się z celem. Bo na pytanie co tu w takim razie robisz, odpowiadasz że lubisz radzić ale jak już Ktoś wchodzi na temat wagi to już nie ma prawa do porad bo sytuacji nie zna. Za to Ty dałaś sobie prawo do ciągłego powtarzania " ja się nie staram ale.. " i tu cała litania dobrych rad bo u mnie tak było i nie ma innej opcji.
Nie cierpię hipokryzji.
A dziewczyny każdej życzą jak najlepiej i skoro widać Cię tu codziennie a jest to wątek tematyczny to albo przyznaj przed samą sobą, że jednak na ciąży Ci zależy albo zaakceptuj, że nie tylko Ty masz prawo do dobrych rad i przyjmij na klatę te od życzliwych ludzi.
Co do rad to nie prosiłam o żadne rady. Jeśli kiedyś będzie taki czas ze jednak wrócę do starań do oczywiście was tu po informuje i wtedy jeśli będę potrzebowała to po proszę o rady czy pomoc w jakieś kwestii.
Myślę że w tym nic złego nie ma ze jestem na wątku? Przeszkadza ci to że jestem na wątku?