reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

reklama
A ja miałam dziś piękny sen, w którym robiłam test i wyszły dwie ładne wyraźne kreski... I co? I głupia zrobiłam test dzisiaj, bo skoro i tak miałam plan robić jutro to co mi szkodzi? A na teście biel vizira. Dziś 25dc. Jeśli test owu był pozytywny w 13dc to myślicie, że jest jeszcze szansa czy nie ma się co łudzić?
Mi sie śniło to samo a obudzilam sie i okres xD
 
Witam Was Wszystkie serdecznie :-)
Jak tam @Smerfetka94 i @Jadwiga1920 samopoczucie?? U mnie dobrze. Chociaz @ narazie nie ma.. Myslalam ze z rana juz ja zobacze. Cos sie nie spieszy.. nawet plamien juz nie ma. Przyjdzie z zaskoczenia.. A co do piersi to tez dziwnie ciezkie.. jak nie one..

Jestem od 9 w pracy a z checia bym sobie pospala :-) Pozdrawiam :-)
 
@kasienka862 u mnie noc do bani. Mój wczoraj wrócił po północy. Pokłóciliśmy się. Powiedziałam wszystko co mi na duszy leży a ten tradycyjnie, że to ja coś wymyślam. Dodałam, że kupię sobie wibrator i może wtedy zostanę zaspokojona seksualnie. Na końcu powiedziałam, że ma wybierać rodzina czy koledzy. I co zrobił? Zadzwonił tel, że kolega zostawił u niego w plecaku drugi tel. ubrał się i wyszedł. Miał wrócić za 15 minut a wrócił ok 4 nad ranem. Tak więc mój związek chyli się ku końcowi. Ale zostaję z Wami i będę kibicować każdej aby były II kreseczki
 
@kasienka862 u mnie noc do bani. Mój wczoraj wrócił po północy. Pokłóciliśmy się. Powiedziałam wszystko co mi na duszy leży a ten tradycyjnie, że to ja coś wymyślam. Dodałam, że kupię sobie wibrator i może wtedy zostanę zaspokojona seksualnie. Na końcu powiedziałam, że ma wybierać rodzina czy koledzy. I co zrobił? Zadzwonił tel, że kolega zostawił u niego w plecaku drugi tel. ubrał się i wyszedł. Miał wrócić za 15 minut a wrócił ok 4 nad ranem. Tak więc mój związek chyli się ku końcowi. Ale zostaję z Wami i będę kibicować każdej aby były II kreseczki
Co za kut... ja pierdziele.
Ile Wy ze soba jestescie?
 
U mnie wieczor, noc i poranek bez rewelacji.
W. wrocil do łóżka, założył słuchawki i padl.
Rano wstal, wrócił i położył sie na drugim koncu lozka, slowa nie zmieniliśmy a wiem ze pretensje beda w moja stronę
 
reklama
Do góry