reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

reklama
super dzieki Nnatka! :)

Jutro powinna być owu - gdyby cykl wrocil do normy. Do dzisiaj wszystkie testy miały 1 kreskę a dzis ten na zdjeciu ma drugą bardzo wyrażną. Może to jest to! :-D
 

Załączniki

  • IMG_20190823_153611.jpg
    IMG_20190823_153611.jpg
    576,6 KB · Wyświetleń: 73
Ja też już zaczęłam używać testów owu, zaczęłam robić z ciekawości, czy moje odczucia co do owulacji (zazwyczaj na owulację czuje takie kłucia w dole brzucha) pokrywają się z faktycznym stanem cyklu i też zamawiałam z allegro.

A jeśli chodzi o testowanie to mi pozytywny test ciążowy w pierwszej ciąży wyszedł 3 dni przed spodziewana @ chociaż druga kreska była bardzo delikatna.
 
Strasznie to niekulturalne, przykre i ogólnie słabe pytać kobietę 'kiedy dziecko' przecież brak dzieci czy ciąży w wielu przypadkach to nie jest wybór a ludzka tragedia. Może olej takie osoby, które cię stresujące takimi pytaniami i powiedz wprost że nie życzysz sobie...
A kilka miesięcy starań to jeszcze nie czas na dolowanie. Często stres i praca inne okoliczności odwlekaja zajście w ciążę. Taka jest natura. Trzymam kciuki za Ciebie i powodzenia. A głupim gadanie się nie przejmuj, napewno wswoim czasie będziesz mamą
Niby za każdym razem ciśnie mi się to na usta, ale nie potrafię tak prosto z mostu rzucić, że sobie nie życzę :/ chyba za ciepłe kluchy ze mnie. Staram sie żartem odpowiadać, że jak będzie to sie dowiedzą albo w swoim czasie czy coś, ale aż mi się łzy do oczu cisną. Najchętniej bym tak wywaliła raz a porządnie, zwłaszcza w pracy, no ale coś mi nie pozwala (tłumaczę sobie, że to kultura [emoji23]).
Niby nie staramy się długo, wiem to... ale każdy miesiąc od owulacji do @ ciągnie się jak rok... czasem sobie tłumaczę, że nie zachodzimy bo czuwa nad nami ktoś z góry, kto wie, że jeszcze nie teraz, że jest tego powód - finanse, praca (dużo dziewczyn na macierzyńskim), że musimy się sobą nacieszyć - a potem myślę, że nienawidzę tego czuwajacego Ktosia [emoji87]
No ale @ przyszła, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko brać sie do roboty w nowym cyklu.
 
Niby za każdym razem ciśnie mi się to na usta, ale nie potrafię tak prosto z mostu rzucić, że sobie nie życzę :/ chyba za ciepłe kluchy ze mnie. Staram sie żartem odpowiadać, że jak będzie to sie dowiedzą albo w swoim czasie czy coś, ale aż mi się łzy do oczu cisną. Najchętniej bym tak wywaliła raz a porządnie, zwłaszcza w pracy, no ale coś mi nie pozwala (tłumaczę sobie, że to kultura [emoji23]).
Niby nie staramy się długo, wiem to... ale każdy miesiąc od owulacji do @ ciągnie się jak rok... czasem sobie tłumaczę, że nie zachodzimy bo czuwa nad nami ktoś z góry, kto wie, że jeszcze nie teraz, że jest tego powód - finanse, praca (dużo dziewczyn na macierzyńskim), że musimy się sobą nacieszyć - a potem myślę, że nienawidzę tego czuwajacego Ktosia [emoji87]
No ale @ przyszła, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko brać sie do roboty w nowym cyklu.
Rozumiem, łatwo się cos doradza a sama w takich sytuacjach czesto nie umiem wprost i dosadnie odpowiedziec, ale sprobuj na kims najmniejwaznym to moze reszta usłyszy.. np w praccy :)

A co do staran, no niestety czekamy i myslimy i kolejny miesiac. gdyby ktos mi powiedział rok temu w sierpniu ze za rok nadal nie bede w ciazy nigdy bym nie uwierzyla, a jednak. Cierpliwosc i spokoj jest potrzebny. Moze Ktos nad nami czuwa i sa powody, ze nie..
 
Rozumiem, łatwo się cos doradza a sama w takich sytuacjach czesto nie umiem wprost i dosadnie odpowiedziec, ale sprobuj na kims najmniejwaznym to moze reszta usłyszy.. np w praccy :)

A co do staran, no niestety czekamy i myslimy i kolejny miesiac. gdyby ktos mi powiedział rok temu w sierpniu ze za rok nadal nie bede w ciazy nigdy bym nie uwierzyla, a jednak. Cierpliwosc i spokoj jest potrzebny. Moze Ktos nad nami czuwa i sa powody, ze nie..
Tylko skąd brać tyle cierpliwości. Podziwiam Cię, że po takim czasie starań piszesz tak spokojnie...mi takiego spokoju brakuje chyba wlasnie
 
reklama
Do góry