reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

reklama
Chore żeby w dzisiejszych czasach człowiek sam musiał się doszukiwać diagnozy i podpowiadac lekarzowi. [emoji849]
Powinien potwierdzić. Choć ja ostatnio byłam na wizycie u pewnej Pani dr i usłyszałam- pęcherzyk ma 16 mm, więc albo jest Pani przed owulacja albo po [emoji2356]
 
Mam pytanie, będę miala zastrzyki menopur od stycznia i cena w aptece doz pokazuje mi od jakoś 40 zł do 700 bo jest to lek refundowany, teraz pytanie jak skorzystać z refundacji??? [emoji28][emoji28][emoji28]

Dopytaj swojego ginekologa. O ile się nic nie zmieniło 3 cykle są refundowane.
Znalazłam : „Refundacja: 1 Kontrolowana hiperstymulacja jajników u pacjentek w wieku poniżej 40 roku życia w celu uzyskania rozwoju mnogich pęcherzyków, rokujących uzyskanie prawidłowej odpowiedzi na stymulację jajeczkowania (hormon folikulotropowy - FSH poniżej 15 mlU/ml w 2-3 dniu cyklu lub hormon antymüllerowski - AMH powyżej 0,7 ng/ml (wg II standardu)), u których nie stwierdza się wcześniejszych, niedostatecznych odpowiedzi na stymulację owulacji oraz bez nawracających poronień z tym samym partnerem - refundacja do 3 cykli; 2 Brak owulacji u pacjentek w wieku poniżej 40 roku życia, u których nie uzyskano odpowiedzi po zastosowaniu cytrynianu klomifenu, rokujących uzyskanie prawidłowej odpowiedzi na stymulację jajeczkowania (hormon folikulotropowy - FSH poniżej 15 mlU/ml w 2-3 dniu cyklu lub hormon antymüllerowski - AMH powyżej 0,7 ng/ml (wg II standardu)) – refundacja do 3 cykli; 3 Stymulacja wzrostu pęcherzyków jajnikowych u pacjentek w wieku poniżej 40 roku życia ze znacznym niedoborem LH i FSH – refundacja do 3 cykli”

Tylko 3 cykle...wiec jeśli wykorzystasz teraz, a kiedyś przyszłości będziesz chciała skorzystać z in vitro to przy procedurze ivf będziesz mieć płatne 100% . Zastanów się ile chcesz cykli być stymulowana tym lekiem. Oczywiście życzę Ci by już za 1 razem się udało :*
 
Hej dziewczyny. U mnie kolejny raz nic.. Co prawda okresu nie dostałam, ale byłam na becie i jest niestety negatywna. I teraz jeszcze bardziej mnie martwi btqj tego okresu. Ze pewnie ze stresu znowu mi się poplatal cykl. Mam straszne parcie na tą ciążę. Uroilam sobie ze misze zajść do marca żeby urodzić w 2020. Bo nie chce żeby było więcej niż 4 lata różnicy między dziećmi. I mam wrażenie że to mnie strasznie gubi i nakręca a nie potrafię tego sobie wytłumaczyć i wyluzowac. Nie umiem już się cieszyć rodzinom, bo cały czas rozmyślam jak ja powiększyć.. Już nie mówiąc o tym ze sex jest mechaniczny i najlepiej tylko w okolicy dni płodnych. Bo tak już wcale nie cieszy. Ch6bq czas spojrzeć prawdzie w oczy i wziąć poważnie gadanie koleżanek, że to głowa blokuje wszystko... Nie znalazłam jeszcze dobrego rozwiązania, ale dzisiaj wiem, że misze się z Wami pożegnać. Znikam z forum dziękując Wam za wsparcie w tym mega ciężkim czasie, ale wiem że tak tego nie zrobię to sfiksuje się totalnie. Chcę zrobić coś dla siebie i przestać tak obsesyjnie myśleć. Stokrotne dzięki dziewczyny! Trzymam za Was mocno kciuki! Takie świetne kobitki jak Wy na pewno się w końcu doczekają nagrody za cierpliwość i będą cuuuuuudownymi mamusia i! Buziaki :)
 
Cześć Dziewczyny! Gratuluje kolejnych II kresek. Super wejść na forum i przeczytać ze kolejnym się udało już je ujrzeć [emoji4]
Ja się wyłączyłam po tym jak na wizycie w 8dc pani doktor stwierdzila brak pęcherzyka dominującego (ja mam owulacje zawsze Ok 11dc) wiec spisałam cykl na straty. W tym cyklu nie mierzyłam temperatury ale z ciekawości czy rzeczywiście będzie to cykl bezowulacyjny wróciłam do temperatur i wyglada na to ze owulacja była bo tempki poszły do góry, nie wiem tylko kiedy.. termin @ mam na 5/12/ ale się przesunie przez to ze owulacja tez. I teraz nie wiem czy trafiliśmy w termin czy nie bo nie mam pojęcia kiedy mogła być owulacja a i przytulanki nie były codziennie. Do tej pory miałam sporo kremowego śluzu, teraz już mało i lepki i szyjka nisko, twarda i zamknięta. Tak nisko jeszcze nigdy nie miałam. Także mam kolejny „ciekawy” cykl. No i czekam, ciekawe jak się zakończy [emoji110][emoji5]

A od czasu jak biore Ovarin - 3 miesiąc już dolegliwości PMS zanikły, lekko mam opuchnięte piersi ale żadnej wrażliwości, żadnych skurczy.. i bądź tu kobieta [emoji12]

Trzymam kciuki za wszystkie które do Nas dołączyły, oby grudzień był Nasz!!!
Z pierwszym dzieckiem nam tak wyszło. Pierwszy cykl. Nawet nie miałam zielonego pojęcia kiedy mam owu. Zaczęliśmy się starać w noc poślubną [emoji6] i 9 miesięcy później już był z nami nasz Synuś.
Teraz staramy się o drugie. Ale przez życiowe perturbacje jedyny aktywny miesiąc w którym można powiedzieć że się staraliśmy to sierpień [emoji6] teraz wracamy do gry. Owu w okolicach mikołajek [emoji846]
 
Hej dziewczyny. U mnie kolejny raz nic.. Co prawda okresu nie dostałam, ale byłam na becie i jest niestety negatywna. I teraz jeszcze bardziej mnie martwi btqj tego okresu. Ze pewnie ze stresu znowu mi się poplatal cykl. Mam straszne parcie na tą ciążę. Uroilam sobie ze misze zajść do marca żeby urodzić w 2020. Bo nie chce żeby było więcej niż 4 lata różnicy między dziećmi. I mam wrażenie że to mnie strasznie gubi i nakręca a nie potrafię tego sobie wytłumaczyć i wyluzowac. Nie umiem już się cieszyć rodzinom, bo cały czas rozmyślam jak ja powiększyć.. Już nie mówiąc o tym ze sex jest mechaniczny i najlepiej tylko w okolicy dni płodnych. Bo tak już wcale nie cieszy. Ch6bq czas spojrzeć prawdzie w oczy i wziąć poważnie gadanie koleżanek, że to głowa blokuje wszystko... Nie znalazłam jeszcze dobrego rozwiązania, ale dzisiaj wiem, że misze się z Wami pożegnać. Znikam z forum dziękując Wam za wsparcie w tym mega ciężkim czasie, ale wiem że tak tego nie zrobię to sfiksuje się totalnie. Chcę zrobić coś dla siebie i przestać tak obsesyjnie myśleć. Stokrotne dzięki dziewczyny! Trzymam za Was mocno kciuki! Takie świetne kobitki jak Wy na pewno się w końcu doczekają nagrody za cierpliwość i będą cuuuuuudownymi mamusia i! Buziaki :)
Trzymaj się i głowa do góry. Ja też w pewnym momencie zniknęłam z forum i bardziej wyluzowalam dzięki temu 😉
 
Kallinea powiem Ci ze nie wiem. Na pewno powinna być zamknięta. Bardzo dużo o tym czytałam i w jednych źródłach piszą ze powinna być twarda i długa i zamknięta, w innych ze rozpulchniona i wysoko zamknięta.
Piszą tez ze w bardzo wczesnej jest taka jak przed okresem tylko zamknięta i pozycja zmienia się z czasem.

Także ja jestem głupia i stwierdzam ze tylko wiedząc jak zachowuje się Twoja szyjka możesz stwierdzić ze jest jakoś inaczej. A i tak nie brałabym tego za objaw.

Wszędzie piszą ze przed miesiączka i zaraz po szyjka jest nisko a u mnie z reguły jest nieco wyżej a w poprzednim cyklu po owulacji 1 dzień była nisko a potem cały czas wysoko ze jej nie czułam a w ciąży nie byłam.

Dla mnie najgorsze ze mam 25 dc, przy średnio 27 dniowych cyklach i nie wiem kiedy się spodziewać okresu bo przesunęła mi się owulacja a nie wiem o
Ile. Będę musiała kupić kilka testów i próbować bo po poronieniu mam zacząć brać luteinę jak tylko uda się zajść.

Powodzenia [emoji110]
Ja tez dzisiaj 25dc i nie wiem kiedy spodziewac sie @ bo osttnie dwie mialam szalone, 33 i 26dni..
witam nowe dziewczyny! Obyscie zbyt dlugo tu nie przesiedzialy, ja juz czuje zlosc ze trzy cykle i nic moze teraz sie uda. A nie chce sie nastawiac zeby mi przykro nie bylo..
 
Hej dziewczyny. U mnie kolejny raz nic.. Co prawda okresu nie dostałam, ale byłam na becie i jest niestety negatywna. I teraz jeszcze bardziej mnie martwi btqj tego okresu. Ze pewnie ze stresu znowu mi się poplatal cykl. Mam straszne parcie na tą ciążę. Uroilam sobie ze misze zajść do marca żeby urodzić w 2020. Bo nie chce żeby było więcej niż 4 lata różnicy między dziećmi. I mam wrażenie że to mnie strasznie gubi i nakręca a nie potrafię tego sobie wytłumaczyć i wyluzowac. Nie umiem już się cieszyć rodzinom, bo cały czas rozmyślam jak ja powiększyć.. Już nie mówiąc o tym ze sex jest mechaniczny i najlepiej tylko w okolicy dni płodnych. Bo tak już wcale nie cieszy. Ch6bq czas spojrzeć prawdzie w oczy i wziąć poważnie gadanie koleżanek, że to głowa blokuje wszystko... Nie znalazłam jeszcze dobrego rozwiązania, ale dzisiaj wiem, że misze się z Wami pożegnać. Znikam z forum dziękując Wam za wsparcie w tym mega ciężkim czasie, ale wiem że tak tego nie zrobię to sfiksuje się totalnie. Chcę zrobić coś dla siebie i przestać tak obsesyjnie myśleć. Stokrotne dzięki dziewczyny! Trzymam za Was mocno kciuki! Takie świetne kobitki jak Wy na pewno się w końcu doczekają nagrody za cierpliwość i będą cuuuuuudownymi mamusia i! Buziaki :)
Ja bardzo bym chciala zeby udalo sie teraz bo byloby sierpniowe jak moja coreczka, czyli i tak 4 lata roznicy.. zastanawiam sie czasami dlaczego tyle czekalismy mimo ze mamy super warunki i stabilna prace, a Jak w marcu stwierdzilismy ze juz dawno powinnismy to sie udalo od razu ale z poronieniem.. nigdy nie sadzilam ze tak nam to szybko zleci i ze bede czula „presje”. Nigdy nie chcialamm duzej roznicy wieku ale tak nam przy corce czas zlecial ze jestem w szoku. Bedzie roznicy ile ma byc ale mi czasami smutno bo moja corka boi sie dzieci haha z doroslymi dogaduje sie super ale dzieci jakos sie boi mimo ze chodzi do pkola normalnie
 
reklama
Do góry