reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

reklama
Też to znam, miałam dokładnie zawsze też takie objawy. W cyklu z ciążą piersi później zaczęły boleć. Poprzedni cykl bolał mnie tylko brzuch od owulacji do samej miesiączki. 4 m-ce temu też zaczęłam leczenie i dietę i ćwiczenia. W tym cyklu piersi też nie bolą. Zapachy zaczynają przeszkadzać. Każdy dzień i objaw porównuje do tego z cyklu z ciążą. Chciałabym już nie mieć co miesiąc tej obsesji. Jutro 12 dpo, będę testować i już się boję, że będę płakać :(

Trzymam za Ciebie kciuki [emoji4] U mnie jutro też 12 dpo, ale postanowiłam narazie nie testować i o ile to w ogóle możliwe to cierpliwie czekać na rozwój sytuacji.

Martyna84 za Ciebie rownież trzymam kciuki!
 
Martyna84, Agatha123, Yvonne84
Jesteśmy z Wami i trzymamy kciuki ;)
Koniecznie dajcie znać po testowaniu!

Negatywny. Śniło mi się dzisiaj że robiłam ten test i były dwie grube kreski a wcześniej widziałam we śnie bociana z bardzo czerwonym dziobem. W śnie krzyczałam do męża: jest, będą blizniaki, bliźniaki bo bardzo wyraźny test. Niestety to tylko sen.

Bardzo dziękuję za wsparcie. W tym celu zapisałam się na to forum, bo już nikt nawet nie chce u mnie o tym rozmawiać. Naprawdę bardzo dziękuję.
 
Dziewczyny ja oczywiście nie wytrzymała i testowałam wczoraj i też negatyw, to był 11dc, dziś nie testowałam, bo już zrezygnowałam całkowicie... A wczoraj byłam na imprezie i chciałam wiedzieć czy mogę winka się napić, no ale i tak nie piłam. Zaresztę trzymam mega kciuki.
Agata zawsze jest jeszcze nadzieja..
 
Negatywny. Śniło mi się dzisiaj że robiłam ten test i były dwie grube kreski a wcześniej widziałam we śnie bociana z bardzo czerwonym dziobem. W śnie krzyczałam do męża: jest, będą blizniaki, bliźniaki bo bardzo wyraźny test. Niestety to tylko sen.

Bardzo dziękuję za wsparcie. W tym celu zapisałam się na to forum, bo już nikt nawet nie chce u mnie o tym rozmawiać. Naprawdę bardzo dziękuję.
Dziewczyny ja oczywiście nie wytrzymała i testowałam wczoraj i też negatyw, to był 11dc, dziś nie testowałam, bo już zrezygnowałam całkowicie... A wczoraj byłam na imprezie i chciałam wiedzieć czy mogę winka się napić, no ale i tak nie piłam. Zaresztę trzymam mega kciuki.
Agata zawsze jest jeszcze nadzieja..
Dziewczyny! Ja w poniedziałek (dzień spodziewanej @) miałam test negatywny a w środę już pojawiła się druga kreska! Dlatego nie poddajemy się! Ja wiem ze to trudne a mnie sie teraz „łatwo” mówi ale nie możecie rezygnować i poddawać się! To się napewno w końcu uda! Dopóki nie ma @ to ja bym nie przekreślała takiej wizji II kreseczek :)
Dziś ostatni dzień wakacji i pięknej pogody wiec ruszamy na basen. Cudownej niedzieli :D
 
Hej kobiety !
Jak Wasze starania ?
Kto się stara ? Ile cykli ? Jak to u Was ? Czy macie jakieś problemy kobiece? Jak przy tym całej sytuacji Wasi mężczyźni?
Hej.
Jestem po dwóch poronieniach na przełomie 6/7 tc. Po serii badań wyszła mi tylko albo aż tylko mutacja pai-1 hetero iczynnik v (r2) hetero. Co mnie trochę dziwi no problemu z zajsciem nie mamy. W obie ciąże zaszlam w pierwszym cyklu starań. Dlatego teraz tak ostrożnie stawiam decyzję czy w tym cyklu czy w następnym. Nie mam w sumie lekarza prowadzącego. Do poprzednich nie mam zaufania. Mam wizyte za 2 tyg więc ten cykl zgodnie z rozumem powinnam odpuścić.
 
reklama
Do góry