reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Ja w poprzednim cyklu zaczelam pierwszy raz i zaczelam 10dc. A 12dc wyszedl pozytyny test. Ale cykl nieudany..
Teraz jestem w 7dc i chyba tez od 10dc zaczne. Teraz mialam cykl 26dni poprzedni 33 zwariowac idzie. Ale wierze ze ten cykl bedzie nasz, planujemy w okolicach owu codziennie. W poprzednim cyklu mielismy taktyke caly cykl co dwa dni i nie pyklo.
Nam też przy taktyce co drugi dzień nie pykało przez pół roku. A potem w okolicy owu codziennie no i już [emoji2956]
 
reklama
Ja w poprzednim cyklu zaczelam pierwszy raz i zaczelam 10dc. A 12dc wyszedl pozytyny test. Ale cykl nieudany..
Teraz jestem w 7dc i chyba tez od 10dc zaczne. Teraz mialam cykl 26dni poprzedni 33 zwariowac idzie. Ale wierze ze ten cykl bedzie nasz, planujemy w okolicach owu codziennie. W poprzednim cyklu mielismy taktyke caly cykl co dwa dni i nie pyklo.
My we wrzesniu co drugi dzien sie przytulalismy i nie wyszlo. Natomiast w pazdzierniku od 10 dc do 16 codziennie z jednym dniem przerwy. I pyklo 🙂
 
My we wrzesniu co drugi dzien sie przytulalismy i nie wyszlo. Natomiast w pazdzierniku od 10 dc do 16 codziennie z jednym dniem przerwy. I pyklo [emoji846]
No właśnie u nas tak samo, że we wrześniu codziennie w okolicy owu. A niby mówią że plemniki żyją długo i że wystarczy co dwa dni... U mnie pół roku to nie działało
 
No właśnie u nas tak samo, że we wrześniu codziennie w okolicy owu. A niby mówią że plemniki żyją długo i że wystarczy co dwa dni... U mnie pół roku to nie działało
Moze i zyja, nie powiem ze nie. Ale wydaje mi sie ze silniejsze sa te,ktore pojawiaja sie codziennie niz te,ktore juz sa w organizmie kobiety
 
Też tak uważam. Koleżanka jak się starała o pierwsze dziecko pół roku to 5 miesięcy co 2 dziec a ten ostatni miesiąc co się wkurzył że nie wychodzi kochali się co dziennie cały miesiąc i zaskoczyła. Więc ja też nie jestem zdania żeby kochać się co 2-3dni bo plemniki są silniejsze. [emoji6]
Moze i zyja, nie powiem ze nie. Ale wydaje mi sie ze silniejsze sa te,ktore pojawiaja sie codziennie niz te,ktore juz sa w organizmie kobiety
 
No właśnie u nas tak samo, że we wrześniu codziennie w okolicy owu. A niby mówią że plemniki żyją długo i że wystarczy co dwa dni... U mnie pół roku to nie działało

Jak teraz tak myślę to w następnym cyklu idę tą taktyką bo u nas to problemem jest chyba że nie umiemy się wstrzelić w ten dzień. Okaże się za 6 dni 😀
 
Nam też przy taktyce co drugi dzień nie pykało przez pół roku. A potem w okolicy owu codziennie no i już [emoji2956]
My we wrzesniu co drugi dzien sie przytulalismy i nie wyszlo. Natomiast w pazdzierniku od 10 dc do 16 codziennie z jednym dniem przerwy. I pyklo 🙂
Idąc tym tropem teoretycznie w tym miesiącu mamy spore szanse :D Działania 10dc, od 12 do 15dc, test owu był pozytywny 12dc. Więc teoretycznie..... Zobaczymy jak to będzie w praktyce, a jeszcze tyle dni aby się przekonać
 
reklama
Dziewczyny wspolczuje Wam tych opoznien.. w poprzednim poprzednim cyklu tak mialam ze 5 dni opoznienia i juz bylabym kurcze po a tu sie dopiero zaczelo. Bylam mega zirytowana bo sie stoi w miejcu.. A ostatni cykl z kolei o wiele krotszy.. mam nadzieje ze ten cykl juz bedzie „nornalny” i zaskoczymy.
Mam w pracy tak ujowa syt ze mam ochote szukac pracy ale zaloze sie ze jak dostane nowa prace to zaciaze a tak bym nie chciala.. bo wiem ze chce isc od razu na zwolnienie bo obiecalam mezowi ze tyM razem ciaza bedzie wazniejsza od pracy..
Jakbys mówiła o mojej sytuacji... Prace bym rzuciła w mig gdyby nie starania, do nowej nie mogę bo jeśli by się udało to mi umowę przedłuża do dnia porodu. A to nie o to chodzi. I tak walczę ze sobą o każdy dzień przetrwania
 
Do góry