MamaWojtusia15
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2019
- Postów
- 232
No tak, nie ma co, jak się da to pewnie że idź [emoji8] początki są ciężkie mni też nie oszczędzało w pierwszej ciąży ale to minie [emoji8][emoji8][emoji8] trzymaj kciuki i do zobaczenia na jakimś forum "rodzę w 2020"[emoji23][emoji23][emoji23]
No kochana trzymam za Ciebie kciuki! Musi się udać
U mnie do przodu, kończę 7 tydzień. Z ciążą ok, ze mną gorzej. Znowu mi się przypaletalo chorubsko i padło mi na zatoki. Ciągle głowa boli, wiec ratuje się po domowemu. Dwa tygodnie do kolejnej wizyty i chyba już będę lecieć na L4, nie mam co narażać fasolki na jakieś komplikacje przez moją pracę.