reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

reklama
Hej dziewczyny. Jestem tu nowa, co u was słychać? :) ja po ciazy biochemicznej która zakończyła się 3 tygodnie temu mam się średnio. Dziś byłam u lekarza. Powiedział,ze widzi jakieś pęcherzyki na jajnikach i że to może być Pco :( dał mi receptę na acidum folicum Richter aby pomóc mi zajsc w ciążę. Czy któras z was brała kiedyś ten lek? Jestem po 2 poronieniach. 1 - pusty pęcherzyk. 2, ciąża biochemiczna.. Już trochę trace nadzieję...
 
Lekarz nie był przekonany do Pco, bo prócz pęcherzyków na jednym jajniku, z wywiadu ze mną, stwierdził tylko że są to przypuszczenia. A gdy zrobił mi usg powiedział żebym zrobila badanie beta hcg. Nie wiem za bardzo po co ponieważ czytał moje wyniki i 3 tygodnie temu beta wynosiła tyllo 16... Więc chyba do tej pory jiz dawno powinna wynosić 0. No ale jak każe, tak. Zrobię
 
Dziewczyny dziwne to plamienie.. takie jakby nitki jasno czerwone ale nie przy każdej wizycie w toalecie... I tak delikatnie pobolrea mnie dolem brzuch... Jak myślicie w piątek rano test już coś by wykazał czy czekać?
 
reklama
Udzielam się tu na kilku wątkach ale postanowiłam dołączyc bo im więcej wiedzy i doświadczeń innych tym lepiej znosić porażki.

Z mężem staramy się o pierwszą dzidzię już 7 lat (tak wiem długo) i niestety bez rezultatów. Ogólnie wyniki z m mamy niby ok ale jak ciąży nie było tak nie ma.

Od marca tego roku zmieniliśmy lekarza na specjalizującego się w niepłodności ogólnie plan miałam taki 3 cykle miałam naturalne z clo+ovitrelle-nieudane.

Dostałam skierowanie na histero i laparoskopię zapisałam się na sierpień więc czerwiec i lipiec spróbowaliśmy naturalnie bez wspomagaczy żeby nie tracić cykli- nieudane.

Po histero i laparo w sierpniu wszystko ok żadnych problemów jajowody oba drożne. Więc o co chodzi? Lekarz stwierdził że skoro po badaniu ok to żeby we wrześniu spróbować naturalnie z clo może się uda, niestety nieudalo.

Teraz w październiku postanowiłam pójść o krok dalej dokładnie 14.10 w 12dc miałam iui (cykl z clo+ovitrelle+luteina) 29-30 mam zrobić betę jeśli @ nie przyjdzie.

Nie będę ukrywać że w tym iui pokładam ogromne nadzieje choć wiem że za 1 razem rzadko komu się udaje.

Ale jestem pełna nadziei że nam wszystkim w końcu się uda[emoji3526]
@kolor nadzieji też jestem tu nowa,ale myślę że im więcej tym raźniej. Opowiedz coś o sobie? Pozdrawiam
 
Do góry