reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

Witam sie dziewczyny w 1dc. W koncu!!
nawet nie wiecie jak mi ulzylo. Wczoraj juz mialam schize ze moze to ciaza pozamaciczna dlatego negatywy wychodza.. juz mialam milion abstrakcyjnych mysli. Ale @ sie powolutku rozkreca. Wiem ze powinna mnie smucic bo tzn ze sie nie udalo ale jednak 5 dni opoznienia to nie wrozy nic dobrego a tak przynajmniej wiem ze moj organizm sie nie „zepsul”.. trzymajcie kciuki za moj kolejny cykl. Trzymam kciuki za Was dziewczyny! Jestem troche nie na biezaco przez weekend ale nadrobie :* buziaki!
 
reklama
Martyna - lekarz mojej przyjaciółce powiedział na wizycie bo monitorowała cykl ze ten cykl jest na straty bo nie widzi pęcherzyka - przyjęła to do wiadomości a ze brała progesteron na wywołanie owulacji to po 10 dniach miała się zjawić miesiączka . Minął dzień od terminowej miesiączki a tu jej brak. Dzwoni do lekarza ze nie dostała okresu i chyba te tabletki nie działają co bierze a on jej się pyta czy jest możliwość ze jest w ciąży a ona mu odpowiada ze była u niego 2 tyg temu i mówił jej ze nie miała w tym cyklu owulacji bo nie widział pęcherzyka. Odłożyła telefon i z ciekawości zrobiła test. Dziś jest w 20 tyg ciąży [emoji3][emoji3][emoji3]. Podsumowując lekarz się pomylił i co jeszcze dodam to ze jak rozmawiałam z koleżanką która jest położna to mówiła ze takie pomyłko się często zdążają także do dzieła [emoji3][emoji3][emoji3]
Dziękuję za słowa otuchy. Zobaczymy co u mnie z tego będzie!
Witam sie dziewczyny w 1dc. W koncu!!
nawet nie wiecie jak mi ulzylo. Wczoraj juz mialam schize ze moze to ciaza pozamaciczna dlatego negatywy wychodza.. juz mialam milion abstrakcyjnych mysli. Ale @ sie powolutku rozkreca. Wiem ze powinna mnie smucic bo tzn ze sie nie udalo ale jednak 5 dni opoznienia to nie wrozy nic dobrego a tak przynajmniej wiem ze moj organizm sie nie „zepsul”.. trzymajcie kciuki za moj kolejny cykl. Trzymam kciuki za Was dziewczyny! Jestem troche nie na biezaco przez weekend ale nadrobie :* buziaki!
Najważniejsze, że "działamy", też się o to bałam.
Walczymy dalej!!
 
Zaciągneliśmy się w piątek na wywołanie ale niewiele to dało, dzisiaj nadal nie jet to moja typowa @ :/


Ciesz się, że córa czeka na rodzeństwo bo mój młodszy Synnawet słyszeć o tym nie chce ;) Starszy ciągle dopytuje i marzy po cichu o siostrze choć jak podsluchal Naszego gdybania nt płcito się zdenerwował i powiedział, że najważniejsze jest zdrowie a nie płeć.
Przyjdzie czas na Waszą Fasolę :)


Super! Lekarz też człowiek i czytałam już tutaj o takich pomylkach. Owu jednak postanowiła wpaść ;)


Objawy miałam bardzo podobne ale u mnie teraz podejrzwam, że to mógł być cykl bezowulacyjny :/
To może po działajcie znowu, biedna takie stresy!!!
 
Tak poronilam w lipcu. Przed ciaza 28 dniowe cykle. Po poronieniu tez rowniutko..Nagle cos mi odwalilo i nadal nic.. :sad: nie wiem co jest grane. Tak bardzo bym chciala zeby juz byla i zebysmy mogli dalej sie starac
Więc u Ciebie 3 cykl po poronieniu. U mnie w 3 cyklu @ spóźniła się 8 dni. Nigdy czegoś takiego nie miałam. Więc ja bym powodu szukała w tym że organizm po poronieniu dąży do równowagi przez kilka miesięcy, niektórzy lekarze mówią nawet o roku.
Uszy do góry i myśl o tym że kolejny cykl będzie tym szczęśliwym... Uda, zobaczysz. :):):)
 
Wiesz co, kiedyś tam były nieregularne. Jakieś pół roku temu byłam u gina, kazał porobić badania i wszystko było ok. I nagle zaczęły być regularne 28 dni i teraz 7.10 miała przyjść i nie ma do tej pory. Zamiast tego było brązowe plamienie, w piątek wręcz krew poleciała, ale taka ze śluzem, już myślałam że przyszła. A to było dosłownie raz i się skończyło. Brzuch pobolewał, a teraz nie boli wcale. Zawsze przed okresem bolały mnie cycki, od razu po owu, w tym cyklu nie bolą mnie w ogóle. Także same dziwactwa ;-)
No to faktycznie ciężko określić o co tu chodzi.. Może za dużo stresu masz i cykle się rozregulowaly. Trzymam kciuki, uszy do gory:):):)
 
Dziękuje Kochana [emoji5] wrzucam już na luz chyba. Tak sobie przynajmniej powtarzam. Co będzie to będzie. Nic na sile a jajeczko musi być silne żeby dzieciątko tez było.
Nie chce tez żeby to wpływało na mój związek. Mój Narzeczony stawia mnie do pionu i powtarza ze jak będzie nam dane to zostaniemy rodzicami a jak nie to będziemy razem. A wtedy tym bardziej chce mu dać potomka . Ach .. te babskie myśli.

Ale zmieniam prace która mnie wykończyła zdrowotnie, zabieram się za siebie na nowo i dalej działamy. Bez spiny.
Tylko tempke będę mierzyć bo już się przyzwyczaiłam i na prawdę wiele można się o sobie dowiedzieć :)

Powodzenia [emoji7][emoji7]
Pięknie, najważniejsze że macie siebie i kochacie się. W ciążę najłatwiej zajść bez stresu, więc zmiana pracy też Ci pomoże.
A propos zmiany pracy zaczynasz nową na okres próbny? Jeśli tak i w trakcie próbne znajdziesz w ciążę to jakie to przyniesie konsekwencje?
 
Pięknie, najważniejsze że macie siebie i kochacie się. W ciążę najłatwiej zajść bez stresu, więc zmiana pracy też Ci pomoże.
A propos zmiany pracy zaczynasz nową na okres próbny? Jeśli tak i w trakcie próbne znajdziesz w ciążę to jakie to przyniesie konsekwencje?

Witaj. Nie miałam już wyjścia bo praca ta praca mnie wykończyła zdrowotnie (ciało i umysł). Tez mnie to martwi jak to będzie ale z tego co się orientowałam nawet jeżeli zajdziesz na próbnym okresie to jesteś chroniona i wówczas umowa zostaje przedłużona do dnia porodu.

Nie wiem co to będzie ale wiem ze nie mam do czego wracać (aktualnie na zwolnieniu) jeżeli chce być szczęśliwa, zdrowa i mieć rodzine. Muszę zmienić środowisko. Życie płata figle a ja stawiam mu czoła. [emoji5]

Choć dzisiaj mam płaczliwy dzień to patrzę na to wszystko pozytywnie. Zawsze staram się wyciągnąć ze złych zdarzeń co najlepsze i obrócić je w coś pozytywnego.

Wierze ze wszystkie Nas czeka coś dobrego [emoji5]
Powodzonka
 
reklama
Do góry