reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - 2 połowa 2019

reklama
Hej dziewczyny. Od pewnego czasu podczytuje Was, aczkolwiek nie udzielam się, ale chciałabym to zmienic😊Jestem w 34dc, zawsze miałam 28 dniowe cykle, miesiączki brak, test z dzisiejszego dnia negatywny, być może owulacja się przesunęła, o ile wogole mam cykl owulacyjny. Jestem po poronieniu pustego pęcherzyka ciążowego w 10tc. Poronienie miałam samoistne, ale byłam także poddana zabiegowi abrazji macicy 31 października. Miesiączkę po poronieniu dostałam tak jak zawsze po 28 dniach (tj 28.11.2019), ale do dnia dzisiejszego cisza... Gdzieś z tyłu głowy mam myśli, że być może mogłaby to być ciąża, bo mam podobne objawy jak przy tej poronionej. Ale czas zweryfikuje co i jak. Póki co chciałabym do Was Staraczki dołączyć na forum😊😊
 
Elektroniczny pokaże Ci dokładnie to samo i nie wyjaśni zupełnie nic ale rób jak uważasz, Twoje sumienie, Twoje decyzje i Twoje życie.

Ja grzecznie zbieram się kolejny raz na te same badania, do czasu wyniku szukajcie mnie pod psychiatrykiem, gdyby wynik wyszedł znowu ujemny to mają mi już pokój przygotować ;)
No nie wiem, ja bym tak nie dramatyzowala, chyba tylko w Pl tak wcześnie się robi jakiekolwiek badania kobietom w ciąży. Zazwyczaj do 8 tygodnia nie ma o czym z lekarzem gadać. Owszem ryzyko pozamacicznej jest zawsze, ale bez przesady też, cialo chyba dałoby znak, że coś jest nie tak. Czy może masz jakieś dramatyczne doświadczenia i dlatego tak panikujesz? Ja też nie mogłabym sobie tak brać wolnego w pracy żeby badać bete co kilka dni, to jest niewykonalne. Nigdy nie słyszałam żeby ktoś tak się martwił o ciążę pozamaciczna. Ani wśród znajomych ani rodziny. A już na pewno nie w Norwegii gdzie mieszkam.
 
Hej dziewczyny. Od pewnego czasu podczytuje Was, aczkolwiek nie udzielam się, ale chciałabym to zmienic😊Jestem w 34dc, zawsze miałam 28 dniowe cykle, miesiączki brak, test z dzisiejszego dnia negatywny, być może owulacja się przesunęła, o ile wogole mam cykl owulacyjny. Jestem po poronieniu pustego pęcherzyka ciążowego w 10tc. Poronienie miałam samoistne, ale byłam także poddana zabiegowi abrazji macicy 31 października. Miesiączkę po poronieniu dostałam tak jak zawsze po 28 dniach (tj 28.11.2019), ale do dnia dzisiejszego cisza... Gdzieś z tyłu głowy mam myśli, że być może mogłaby to być ciąża, bo mam podobne objawy jak przy tej poronionej. Ale czas zweryfikuje co i jak. Póki co chciałabym do Was Staraczki dołączyć na forum😊😊
Witaj, u mnie też 34 dc i negatywny test z rana 🤦‍♀️
 
No nie wiem, ja bym tak nie dramatyzowala, chyba tylko w Pl tak wcześnie się robi jakiekolwiek badania kobietom w ciąży. Zazwyczaj do 8 tygodnia nie ma o czym z lekarzem gadać. Owszem ryzyko pozamacicznej jest zawsze, ale bez przesady też, cialo chyba dałoby znak, że coś jest nie tak. Czy może masz jakieś dramatyczne doświadczenia i dlatego tak panikujesz? Ja też nie mogłabym sobie tak brać wolnego w pracy żeby badać bete co kilka dni, to jest niewykonalne. Nigdy nie słyszałam żeby ktoś tak się martwił o ciążę pozamaciczna. Ani wśród znajomych ani rodziny. A już na pewno nie w Norwegii gdzie mieszkam.
Verona o pierwszym cieniu pisała 21.12, w piątek był 27.12 i kolejne cienie aż do wczoraj. Z jakiegoś powodu testy wyłapują niskie stężenie bHcg. To nie była informacja dla każdej z pozytywnym testem ale konkretnie dla Niej. I tak, doświadczyłam wiele różnych sytuacji (ciąża pozamaciczna to tylko jedna z wielu możliwości) , szczególnie na oddziale onkologii i tak, jestem panikarą i cholernie boję się nowotworu.
I jeszcze raz tak, nie zasnęłabym spokojnie z myślą, że w moim organizmie utrzymuje się od kilku dni niski poziom bHcg.
Ale dość już o tym, każda podejmuję decyzję wg własnego sumienia i temat został wyczerpany.
 
reklama
Do góry