Witam wszystkich, nie moge w to uwierzyc ze dopiero sa przerabiane dokumenty Fisu za liciec. Ja zlowylam z mezem pierwszy wniosek 25 wrzesnia i mialam nadzieje ze do lutego dostaniemy odpowiedz troche sie tym martwie bo ja w tej chwili zajmuje sie dziecmi w domu a maz pracuje w firmie ktrora zaczela coraz gorzej placic i ledwo nam starcza. Moze ktos sie orientuje czy w sytuacji gdybym ja podjela nowa prace a maz zostalby z dziecmi w domu to ten wniosek z 25 wrzesnia nie bylby juz rozpatrywany?? czy za ten okres bedzie nam nadal przyslugiwalo wyrownanie?? czy moze musialabym wyslac im nowy wniosek i od nowa zaczeloby sie czekanie?
reklama
Tichonek
Mamusia Radusia i Matusia
bo jeśli ktos składa papiery o fis po raz pierwszy to bardzo szybko dostaje odpowiedz czt.pieniądze wiem bo znam 2 rodziny które teraz skladaly po raz pierwszy i tez sie dziwilam ze juz dostali :-)
ja czekam od poczatku grudnia;-)
No nie wiem,ja pierwszy raz dostałam po 6 miesiącach,odnowienie już po 4 miesiącach a moi znajomi składali po raz pierwszy i dostali po 8 miesiącach (na początku stycznia tego roku) Ja bym to tylko bałaganem tłumaczyła
To ciekweja składałam pierwszy raz 2 lipca i nadal cisza,dzwoniłam do nich to pani powiedziała że najwczesniej w marcu dostaniemy decyzjebo jeśli ktos składa papiery o fis po raz pierwszy to bardzo szybko dostaje odpowiedz czt.pieniądze wiem bo znam 2 rodziny które teraz skladaly po raz pierwszy i tez sie dziwilam ze juz dostali :-)
ja czekam od poczatku grudnia;-)
Wkoncu sie dodzwonilam po pol godzinnym wiszeniu na telefonie, ale przynajmniej dostalam informacje ze wlasnie sa rozpatrywane wnioski z pazdziernika i ze za pare tygodni powinnam miec decyzje. Takze dalej czekamy
z pazdziernika>?ja tydz temu dzonilam i mowila ze z lipcai u nas nadal ciszaWkoncu sie dodzwonilam po pol godzinnym wiszeniu na telefonie, ale przynajmniej dostalam informacje ze wlasnie sa rozpatrywane wnioski z pazdziernika i ze za pare tygodni powinnam miec decyzje. Takze dalej czekamy
Wkurzylam sie jak napisalas ze przerabiaja pazdziernik,wiec zadzwonilam dzisiaj popoludniu o dziwo odebrali i pani powiedziala ze lipiec hehe ja niewiem jak oni to robia kazdemu mowia co innego;/Wkoncu sie dodzwonilam po pol godzinnym wiszeniu na telefonie, ale przynajmniej dostalam informacje ze wlasnie sa rozpatrywane wnioski z pazdziernika i ze za pare tygodni powinnam miec decyzje. Takze dalej czekamy
Z lipca?? Ja nie wiem co tam u nich za balagan jest kazdemu mowia co innego. U mnie odebral facet jak spytalam sie na jakim etapie jest moj wniosek to poprosil o PPSa. Gdy mu podalam powiedzial ze wniosek dotarl do nich 25 pazdziernika i ze za kilka moze za 4 tyg bede miala decyzje. Nie wiem w takim razie co mam myslec. Moze oni widzac date mowia ten miesiac z wniosku, zeby zbyc dzwoniacego interesanta. Zostaje tylko czekanie....
reklama
biola
szczęsliwa mama
Perelkaaa jak skladalas w pazdziwrniku to duze szanse sa ze odp dostaniesz dopiero kolo kwiecien,maj
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 54 tys
Podziel się: