czesc Dziewczyny, ja z innej beczki. Prosilam kiedys o rade w sprawie powrotu z macierzynskiego. Juz prawie wszystko zalatwione wiec podziele sie nowo nabyta wiedza, moze kiedys ktorejs sie jeszcze to przyda.
Sytuacja wygladala tak, ze pracowadce po moim macirzyskim nie mial dla mnie pracy, ale zamiast mnie zwolnic (i wyplacic odprawe) poinformowal mnie na pismie ze NARAZIE nie ma pracy ale jak bedzie (moze za kilka miesiecy) to da mi znac.
Ja poszlam do citizen information (bardzo pomocne urzad) i dowiedzialam sie ze pracowawce ma prawo tak zrobic ALE jesli taki stan (czyli urlop bezplatny) trwa wiecej niz 4 tygodnie to ja moge zlozyc pracodawcy formularz PR9 bedacy prosba o natychmiastowe przywrocenie do pracy albo o zwolnienie i wyplate odprawy. To pracodawca decyduje co zrobi, ale warunek jest taki ze jesli przyjmie spowrotem to na minimum 13 tygodni! Ma on na decyzje 4 tyg. W tym czasie mozna ubiegac sie o zasilek, ja dostalam JB jak kazda osoba bezrobotna. Jesli pracodawca nie odpowie po tym czasie to zostaje tylko sad. Ja sie odpowiedzi nie doczekalam od mojego wiec napisalam mu przypomnienie bo moze zapomnial a jak nie odpisze to ide do sadu. Niech sobie nie mysli, ze mu podaruje
pozdrawiam
Aga
Sytuacja wygladala tak, ze pracowadce po moim macirzyskim nie mial dla mnie pracy, ale zamiast mnie zwolnic (i wyplacic odprawe) poinformowal mnie na pismie ze NARAZIE nie ma pracy ale jak bedzie (moze za kilka miesiecy) to da mi znac.
Ja poszlam do citizen information (bardzo pomocne urzad) i dowiedzialam sie ze pracowawce ma prawo tak zrobic ALE jesli taki stan (czyli urlop bezplatny) trwa wiecej niz 4 tygodnie to ja moge zlozyc pracodawcy formularz PR9 bedacy prosba o natychmiastowe przywrocenie do pracy albo o zwolnienie i wyplate odprawy. To pracodawca decyduje co zrobi, ale warunek jest taki ze jesli przyjmie spowrotem to na minimum 13 tygodni! Ma on na decyzje 4 tyg. W tym czasie mozna ubiegac sie o zasilek, ja dostalam JB jak kazda osoba bezrobotna. Jesli pracodawca nie odpowie po tym czasie to zostaje tylko sad. Ja sie odpowiedzi nie doczekalam od mojego wiec napisalam mu przypomnienie bo moze zapomnial a jak nie odpisze to ide do sadu. Niech sobie nie mysli, ze mu podaruje
pozdrawiam
Aga