reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sprawy socjalne i urzedowe w Irlandii

reklama
Hej dziewczyny a z tym becikowym to nie jest tak (bo wydaje mi sie ze gdzies kiedys cos takiego przeczytalam)ze kazda matka musi przedstawic polska ksiazeczke ciazy:confused:
??mowisz?:szok:ja pojecia nie mam:confused:-wyjdzie w praniu..Ale z tego co czyt. ksiazeczka ciacy nie jest wymaganym dokumentem przy skladaniu podania-jedynie zaswiadczenie lekarskie ze pod opieka w ciazy bylas..Mysle ze wszystko i tak zalezy od dobrej woli urzednika.Ja z malej wioski,wiec zapewne i tak dobrze wiedza ze mnie tam najzwyczajniej nie ma i mieszkam za granica.Jak zechca to mi nie dadza,takze wolalabym miec jakis przepis na pismie,ale takowego chyba niet:no:
 
Tichonek-to gdzie Ty w pl mieszkałaś?jakąś durną urzędniczkę musiałaś mieć
Ja tam wpisuję tak jak pisała Moniak-stan rzeczywisty.Jak dadzą to fajnie,a jak nie to świat się nie zawali przecież:)
 
W Kluczborku,to jest woj.opolskie.Nawet nie mieliśmy takiej strasznej urzędniczki bo to mojego P koleżanka i była bardzo miła i pomocna.Wszystko wysłałam,ale dostałam odgórnie pismo,że skoro ojciec dziecka pracuje w Irlandii to nie dostanę becikowego.Pomimo,że ciążę prowadziłam,rodziłam i miałam ubezpieczenie w Polsce.Nie wiem skąd takie pisma przychodzi:confused:Z wojewódzkiego oddziału czy jak?Faktem jest,że nie dostałam nic a nic:wściekła/y:
 
W Kluczborku,to jest woj.opolskie.Nawet nie mieliśmy takiej strasznej urzędniczki bo to mojego P koleżanka i była bardzo miła i pomocna.Wszystko wysłałam,ale dostałam odgórnie pismo,że skoro ojciec dziecka pracuje w Irlandii to nie dostanę becikowego.Pomimo,że ciążę prowadziłam,rodziłam i miałam ubezpieczenie w Polsce.Nie wiem skąd takie pisma przychodzi:confused:Z wojewódzkiego oddziału czy jak?Faktem jest,że nie dostałam nic a nic:wściekła/y:
Dranie i łobuzy-mówię Ci.działaj z mężemi i może następnym razem się uda
 
hej dziewczyny :)
jestem w szoku co piszecie o becikowym ja co prawda rodzilam w sierpniu 2008 u dublinie cala ciaze tu prowadzilam a do pl lecialam w grudniu i nadal czekalam na nr.PESEL i nie moglam zlozyc wniosku o becikowe :( pani w urzecie oswiadczyla ze mam na to rok :) nastepnym razem bylam w czerwcu poszlam z moim M po wniosek potrzebowalismy tylko akt ur pol i irl ,akt slubu i to chyba wszystko . pani zapytala sie jakim cudem dziecko ur sie w irl wiec powiedzialam ze maz tam pracuje a ja pojechalam wiec ona sie tylko usmiechnela i zaznaczyla w celach rekreacyjnych a na formie zaznaczylam ze mieszkam oczywiscie w pl :) po 2 tyg byla odpowiec ,a najlepsze jest to ze my nawet konta nie mamy w pl i pieniazki poszly do brata ;p
 
W Kluczborku,to jest woj.opolskie.Nawet nie mieliśmy takiej strasznej urzędniczki bo to mojego P koleżanka i była bardzo miła i pomocna.Wszystko wysłałam,ale dostałam odgórnie pismo,że skoro ojciec dziecka pracuje w Irlandii to nie dostanę becikowego.Pomimo,że ciążę prowadziłam,rodziłam i miałam ubezpieczenie w Polsce.Nie wiem skąd takie pisma przychodzi:confused:Z wojewódzkiego oddziału czy jak?Faktem jest,że nie dostałam nic a nic:wściekła/y:
Hej tichonek to cos cie przewalili:wściekła/y: bo ja bylam w identycznej sytuacji co ty i mi dali bez problemu:tak:
 
reklama
Do góry