reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sprawy socjalne i urzedowe w Irlandii

Witam dziewczyny... poczytuję sobie u Was od czasu do czasu :tak::tak::tak::tak::tak:
Powiem Wam że ja też jestem na zasiłku od ponad 2 lat. Sama zwolniłam się z pracy po urodzeniu dziecka... we wniosku napisałam konkretnie jaką mam sytuacje... mianowicie, że nie mam z kim zostawić dziecka... Inspektor pytała mnie czy jestem gotowa podjąć pracę, a więc odpowiedziałam że "tak". Ale tylko w godzinach gdy mój mąż jest w domu... czyli po 17. Tydzień później dostałam decyzję. Czyli nie zależy to od tego czy się same zwolniłyście czy nie, tylko 1. Umotywujecie, że dalej szukacie pracy. 2. Zależy na kogo traficie w urzędzie. 3. Ważne jest wasze podejście do urzędnika... jak z góry oczekujecie że coś wam się należy to możecie się przejechać...(sama byłam urzędnikiem w Polsce więc wiem co mówię). Jak rozmawiacie z nimi jak z ludźmi to oni też Was tak traktują... i nie starają się tylko zbyć... Nawet muszę powiedzieć że potrafią dużo pomóc... w tym roku ubiegaliśmy się o kolejną medical card, nie będę się wdawać w szczegóły ale nie należała się nam... Mimo wszystko mamy ją... Babka w urzędzie powiedziała mi gdzie mam isc i co zdobyć aby uzyskać... W decyzji napisali że w sumie to nam się nie należy (przekraczamy limit) ale ze względu na szczególne okoliczności nam przyznają...
Wow ale się rozpisałam .... :cool2::cool2::cool2:
Także uszy do góry dziewczyny i spokojnie, mimo iż macie ochote wgryźć sie w ściane.
Pozdrowionka;-);-);-)
 
reklama
Aga79....2 lata temu byly troszke inne czasy i latwiej sie to wszystko zalatwialo....ja sama jeszzce wtedy nie mialam zielonego pojecia na temat zasilkow,dodatkow i innych tego typy sprawach. Nie mialam takiej potrezby. Teraz nieststy jak wiemy sytuacja zmienila sie diametralnie co zreszta wiekszosc tu z nas dobrze wie i czesto nie jest tak kolorowo jak ty piszesz, niestety....:tak:....ale dobrze wiedziec ze jeszcze gdzies sa mili urzednicy;-)
 
Anineczka- do nikogo konkretnego oczywiscie. Tak generalnie. Malo to takich?:-)

Zuska- napewno dlatego, ze sie sama zwolnilas! ;) No wedlug nich to z jakiej paki masz dostac zasilek skoro sama zadecydowalas ze nie chcesz pracowac? Ja mam taka sama sytuacje wiec nawet nie zamierzam sie ubiegac. Jasna sprawa, ze sie figa z makiem nalezy ;)
czyli generalnie jedyne co mozna uzyskac do CHB?ja tez pewnie bede musiala sie zwolnic..:eek:oj krucho bedzie:no::szok:
 
Hejka dziewczyny mam takie pytanko, zlozylam wlasnie papiery na Maternity Benefit i wlasnie otrzymalam pismo, abym uzupelnila je w kopie mojego aktu urodzenia (a dokladnie jej dlugiej wersji) Wiec nie wiem co mam zrobic czy fatygowac rodzicow i czym predzej maja mi wyslac z Polski moj akt urodzenia i pewnie jeszcze ma byc przetlumaczony czy moze zadzwonic i wyjascic dlaczego mam taki dokument zlozyc skoro nigdzie nie ma takiej wzmianki ??? dziekuje i pozdrawiam
 
czyli generalnie jedyne co mozna uzyskac do CHB?ja tez pewnie bede musiala sie zwolnic..:eek:oj krucho bedzie:no::szok:
a nie możesz sie dogadac z szefem ze nie moze cie przyjąc spowrotem bo nie ma dla ciebie pracy?? mój powiedział ze jak chce to moge wrócic a jak nie to będzie tak jakby to on mnie zwolnił:-)ale ja wracam bo nie damy rady wyżyc z jednej marnej wypłaty:no:
 
Marta nie kazdy pracodawca sie zgodzi:no:
Ja chcialam ze swoim zalatwic ze niby on mnie zwalnia,ale on powiedzial ze mnie nie zwolni bo musialby zaplacic mi odprawe....to ja mu powiedzialam ze nie chce odprawy tylko zeby mnie zwolnila on ze tak nie moze bo moge go podpierdzielic i on nie bedzie mial wesolo....
Jak wrocisz do pracy to kto zostanie z Szymonem??
 
Marta nie kazdy pracodawca sie zgodzi:no:
Ja chcialam ze swoim zalatwic ze niby on mnie zwalnia,ale on powiedzial ze mnie nie zwolni bo musialby zaplacic mi odprawe....to ja mu powiedzialam ze nie chce odprawy tylko zeby mnie zwolnila on ze tak nie moze bo moge go podpierdzielic i on nie bedzie mial wesolo....
Jak wrocisz do pracy to kto zostanie z Szymonem??
mój szef wie ze nigdy bym mu tego nie zrobiła:tak:a z Szymonkiem zostanie chyba moja bratowa,pomaga mi teraz i dobrze sobie radzi:tak:i nie bałabym sie nią zostawić:-)
 
Beata u nas tez sa jeszcze mili urzednicy.Co prawda niektorzy zakreceni jak sloik ogorkow ale nie narzekajmy.A w PL to urzednicy jacy sa? Bo ja niemam zbyt milych wspomnien niestety,wiec nie narzekajmy.
Co do tego co mowila Aga to moe tez to bylo dawno bo Max juz przeciez ma 3 lata,ale u mnie bylo identycznie.Ja zwolinilam sie sama,po macierzysnkim nie wrocilam do pracy.Zapytali o to czy jestem zdolna do pracy.Zapytali o powod zwolnienia to powiedzialam ze zaistaniala sytuacja ze na tamta chwile nie mialam nikogo do dziecka.Teraz moja mama przyjedzie i jestem zdolna do pracy.Pod dwoch tygodniach dostalam zasilek,ktory mi sie nalezal bo pracowalam przeciez:eek:
 
reklama
Do góry