reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Spacer zimowy

reklama
Ło mamo. Po kolei :) dziecko w łupinie nie potrzebuje tylu warstw. Butki niechodki do kosza, rękawiczki też, zamiast kombinezonu sam pajac, może troszke grubszy. Serio więcej nie potrzeba.

Obecnie mowią, ze spokojnie na spacer możesz iśc od razu.

Śpiworek do gondoli zdecydowanie :) zawsze mozna rozpiąć.

Przegrzejesz to dziecko. Ja ubierałam body + bluza, rajstopy, czapka i kombinezon polarowy i do śpiworka :) kurtka przyda Ci się dopiero na kolejny rok, a to jezeli dziecko do tego czasu zacznie chodzić.

A i ja wychodzilam w każdej temperaturze. Dziecko otulone spiworkiem w gondoli nie marznie, syn nawet buzi nie miał chłodnej.

Btw pytalaś juz o to wszystko :p
Butki niechodki do kosza, rękawiczki też, zamiast kombinezonu sam pajac, może troszke grubszy. Serio więcej nie potrzeba. - taki zestaw znalazłam w internecie na wyjście w listopadzie - czyli ma wyjść z gołymi stópkami i rączkami? Czy bardziej w stronę zabudownaych pajacy albo skarpetek?

Może na szkole rodzenia będzie poruszony ten temat, bo idzie zwariować od tego wszysktiego.. ;D

Przegrzejesz to dziecko. Ja ubierałam body + bluza, rajstopy, czapka i kombinezon polarowy i do śpiworka - no ja myślałam bodziak , pajacyk / półśpiochy i taki kombinezon miś z H&M i do śpiworka, no i czapeczka - byłoby git?
 
Butki niechodki do kosza, rękawiczki też, zamiast kombinezonu sam pajac, może troszke grubszy. Serio więcej nie potrzeba. - taki zestaw znalazłam w internecie na wyjście w listopadzie - czyli ma wyjść z gołymi stópkami i rączkami? Czy bardziej w stronę zabudownaych pajacy albo skarpetek?

Może na szkole rodzenia będzie poruszony ten temat, bo idzie zwariować od tego wszysktiego.. ;D

Przegrzejesz to dziecko. Ja ubierałam body + bluza, rajstopy, czapka i kombinezon polarowy i do śpiworka - no ja myślałam bodziak , pajacyk / półśpiochy i taki kombinezon miś z H&M i do śpiworka, no i czapeczka - byłoby git?
Ale czemu z gołymi stopami? Od tego są skarpetki. Poza tym jak ubierasz pajaca, to przecież ma zakryte stopy. Na spacer tak samo, kup cienki kombinezon z zakrytymi stopami i śpiworek. Rączki gołe, przeciez tez je zakryjesz spiworkiem.

Ja kupowalam polarowe kombinezony w smyku. Więc nie wiem jak gruby jest ten, o ktorym myslisz, ale serio dziecko w spiworze nie potrzebuje grubych kombinezonow :)
 
Ale czemu z gołymi stopami? Od tego są skarpetki. Poza tym jak ubierasz pajaca, to przecież ma zakryte stopy. Na spacer tak samo, kup cienki kombinezon z zakrytymi stopami i śpiworek. Rączki gołe, przeciez tez je zakryjesz spiworkiem.

Ja kupowalam polarowe kombinezony w smyku. Więc nie wiem jak gruby jest ten, o ktorym myslisz, ale serio dziecko w spiworze nie potrzebuje grubych kombinezonow :)
No nie każdy pajac ma zakryte stópki ;)
 
Czyli reasumując:

- na wyjście (prawdopodobnie koniec listopada); bodziak + pajace z zakrytymi stópkami (ewentualnie pajace + skarpetki) i czapeczka? I tak do otulacza w foteliku?

- na spacery - śpiworek + kombinezon polarowy + ten sam zestaw co na wyjście?

Niezaleźnie od tempeatury.
Wiadomo wszystko wyjdzie w praniu jak już młody będize na świecie.
 
Czyli reasumując:

- na wyjście (prawdopodobnie koniec listopada); bodziak + pajace z zakrytymi stópkami (ewentualnie pajace + skarpetki) i czapeczka? I tak do otulacza w foteliku?

- na spacery - śpiworek + kombinezon polarowy + ten sam zestaw co na wyjście?

Niezaleźnie od tempeatury.
Wiadomo wszystko wyjdzie w praniu jak już młody będize na świecie.
Wszystko jest zalezne od temperatury, przecież na 0 nie ubierzesz dziecka tak samo jak na -10.
 
Eh, ja już sama nie wiem - skąd mam przewidzieć jaka będzie temperatura w grudniu, styczniu itd.

Sama pisałaś wyżej, że w śpiworku dziecko nie marznie ;)
 
reklama
Do góry