Smagane majowym deszczykiem kreseczki, kwitnące jak wiśniowe drzewka (tudzież wchodzące jak wiśnióweczka)

[Sarenka1993]

Halo halo kto testował? Jak wyniki?
Są wiśniowe kreseczki?

 

[Carmen2412]

No mnie ostatnio życie tak składa, że mąż marudzi, że z czego ma być to dziecko jak seksu nie ma, bo chodzę spać o 20:30 ale nie mam motywacji, bo póki co testy owulacyjne blade
Ale współczuję strasznie, mi się w tamtym roku alergia zrobiła nie wiem na co, bo nigdy nie miałam, ale to jest jakiś horror.

Ja jestem alergikiem ale nie spodziewałam się, że mój organizm tak źle sobie będzie radził. Zazwyczaj męczył mnie lekki katar ale od wczoraj jestem trupem normalnie

 

[Matylda.<3]

Ja mam takie dziwne przeczucie, że z tego cyklu nic nie będzie. :-/

Dzisiaj 13dc i rzekoma owulacja. Testy owu blade. Od dnia „okresu” do wczoraj cały czas plamiłam. Niby lekko, ale mam przeczucie, że coś jest nie tak.
I mnie bardzo zmartwiła ta wizyta u endokrynolog, która stwierdziła, że pęcherzyk za duży w 8dc :-/
Od 16dc mam brać duphaston na pękanie pęcherzyka. Poczekamy zobaczymy.

Mieliśmy zadziałać od rana a tu przyszedł nam do łóżka syn

 

[Moonstone]

Ja liczyłam ze zadziałamy wczoraj, ale „on się nie nastawial”.
Już nawet nie mam siły być na niego zła.

 

[KB02]

Ja już zrobiłam co mogłam, teraz pozostaje czekać

 

[Matylda.<3]

Ja już zrobiłam co mogłam, teraz pozostaje czekać

trzymam kciuki

 

[Ludmi_mom]

Z mojego cyklu też raczej nic nie będzie. W nocy przestały mnie nagle boleć piersi. Pomimo brania duphastonu, co jest dosyć dziwne. Do testowania jeszcze 2 dni, a do okresu jeszcze więcej, ale znam swój organizm i czuję, że to koniec dla tego cyklu. No nic, może w następnym będzie lepiej.

 

[Cywil87]

Cześć proszę o wpisanie na 30.05…

 

[Amka3214]

U mnie można wpisać wczoraj odstawiłam progesteron a dziś już przyszła, ale w takim razie załapie się jeszcze na drugie testowanie w maju bo mam cykle 25-26 dni

 

[pluto_nova]

U mnie bielyje rozy na teście No i spadek temperatury na okres, więc czekam na kolejny cykl (i zabawa od nowa...)