reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Smagane majowym deszczykiem kreseczki, kwitnące jak wiśniowe drzewka (tudzież wchodzące jak wiśnióweczka)

reklama
U nas tak samo, chłop na dwie zmiany ja na jedną, to potrafię go niekiedy zbudzić o 6 rano żeby się poprzytulac 😊
moj tez na zmiany ale tym się akurat nie zamartwiałam. I u nas seks zawsze wieczorem także czekałam jak wracał z pracy. Rano To z tego ci kojarzę To było tylko raz, bo miał chec 😜
 
Też wariuję i też idę właśnie na betę. Trzymaj się! 🤗
w czwartek miałam w sobie tako wewnętrzny spokój że nie mogłam wyjść z podziwu. Bo tak jak się czymś stresuje to nie moge sobie ze soba poradzić a tak sobie myślałam że będzie dobrze a jak nie to trudno. No ale weekend zweryfikował.
 
Ja już po pobraniu, Pani była u mnie już o 7 😊. Także teraz wielkie oczekiwanie.
ja byłam 4 w kolejce. Ale przyszla dziewczyna z pokaźnym brzuchem takze wejdę 5. Jeszcze te otworzyły 5 minut po czasie. W piatek powiedziałam w pracy ze się spóźnię ale wolałabym jak najmniej bo będę to musiała odrobic.
 
Ja sobie zamówiłam wizytę do domu, więc bez kolejek i na czas :D
ja byłam 4 w kolejce. Ale przyszla dziewczyna z pokaźnym brzuchem takze wejdę 5. Jeszcze te otworzyły 5 minut po czasie. W piatek powiedziałam w pracy ze się spóźnię ale wolałabym jak najmniej bo będę to musiała odrobic.
 
moj tez na zmiany ale tym się akurat nie zamartwiałam. I u nas seks zawsze wieczorem także czekałam jak wracał z pracy. Rano To z tego ci kojarzę To było tylko raz, bo miał chec 😜
Mój kończy o 22:30, zanim będzie w domu to 23 także wtedy ja jestem nie żywa. Wolę go dorwać rano i pójdzie dalej spać jak skończymy. Ja o 23 myślę tylko o krainie snów 😅
 
reklama
Mój kończy o 22:30, zanim będzie w domu to 23 także wtedy ja jestem nie żywa. Wolę go dorwać rano i pójdzie dalej spać jak skończymy. Ja o 23 myślę tylko o krainie snów 😅
a u mnie znowu rano nie do wykonania. ja wstaje na ostatnia chwile także nie zdążyłaby jeszcze seksu wcisnąć ;) No a ze wstaniem wcześniej tez by bylo trudno. Ja nie zastanawiałam się nad tym i seks tylko i wyłącznie wypadał wieczorem.
 
Do góry