reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Smagane majowym deszczykiem kreseczki, kwitnące jak wiśniowe drzewka (tudzież wchodzące jak wiśnióweczka)

reklama
Ja trzymam bardzo mocno kciuki za Was . Osobiście kolejny raz się nie nastawiam na ten cykl bo jestem pochorowana. Myślałam że to wszystko przez alergie, ale chyba jednak nie był stan podgorączkowy, zapchane zatoki i paskudny kaszel. Warunki raczej kiepskie do zapłodnienia 🙈 Z drugiej strony jakby coś wyszło to by był super prezent na rocznice ślubu
 
Oj no to faktycznie. Ale ja tam i tak wyznaje zasadę, że gra trwa póki nie przyjdzie okres :p pierwszy cykl to mało komu się chyba udaje :)
No pewnie tak, aczkolwiek najgorsze dla mnie było, ze ginekolog na wizycie tak chwaliła jajnik i endometrium i trzymała za mnie kciuki i się napaliłam.
Czekam do poniedziałku, jak nie będzie okresu to pójdę na betę, testów już robić nie będę 😀
 
Zamówiłam dziś 7 pinków strumieniowych, skoro tak polecacie 😁 Specjalnie szukałam apteki która wysyła do paczkomatu. Bo jak kurier przyniesie i mój rozpakuje paczkę to pomyśli że coś ze mną nie tak 😅
U mnie już raczej po owulacji, także pozostaje czekać. Może 15.05 zacznę testowanie 🙈
 
Zamówiłam dziś 7 pinków strumieniowych, skoro tak polecacie 😁 Specjalnie szukałam apteki która wysyła do paczkomatu. Bo jak kurier przyniesie i mój rozpakuje paczkę to pomyśli że coś ze mną nie tak 😅
U mnie już raczej po owulacji, także pozostaje czekać. Może 15.05 zacznę testowanie 🙈
ja przed moim też zawsze chowałam bo uważał, ze to strata kasy (i miał racje... xD). Ale teraz jak mamy przerwę w staraniach to ze spuszczoną głową oddałam mu wszystkie testy ciążowe i owulacyjne (razem jakieś 50 sztuk xD) i powiedziałam, ze ma mi schować, bo moja głowa będzie chciała robić testy nawet jak się nie staramy :D
 
Ja trzymam bardzo mocno kciuki za Was . Osobiście kolejny raz się nie nastawiam na ten cykl bo jestem pochorowana. Myślałam że to wszystko przez alergie, ale chyba jednak nie był stan podgorączkowy, zapchane zatoki i paskudny kaszel. Warunki raczej kiepskie do zapłodnienia 🙈 Z drugiej strony jakby coś wyszło to by był super prezent na rocznice ślubu
Ja tez sadze ze raczej nie pykło. Ale jesteśmy w trakcie diagnostyki i dałam sobie czas do września :)
 
reklama
Do góry