pietraczkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2021
- Postów
- 3 299
U mnie biel. Niestety czekam na okres ma być w niedzielę. A później na czerwcowe testowanie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale to chyba jeszcze jest nadzieja póki okresu nie ma?U mnie biel. Niestety czekam na okres ma być w niedzielę. A później na czerwcowe testowanie
Chyba średnio bo jestem 13 ewentualnie 12 dni po owulacji jest mi przykro, że się nie udało ale to też pierwszy cykl starańAle to chyba jeszcze jest nadzieja póki okresu nie ma?
A propos wiśnioweczki, takie mi się napisało
Spojrzałam na wiśnie.
Na ich drobne kwiaty
Sypiące się pod wpływem
Leciutkiego wiatru.
Wiedzą, że przeminą,
Nie będą żyć wiecznie
W swoim kruchym pięknie.
A jednak wciąż trwają
w ciszy i spokoju.
Wiedzą, że prze-trwają.
Przerodzą się w owoc.
Ich kruchość i słabość
Jest symbolem życia.
**
Wiersz dedykuję wszystkim paniom, które podobnie jak ja maja już trochę dosyć i tracą nadzieję :*
A propos wiśnioweczki, takie mi się napisało
Spojrzałam na wiśnie.
Na ich drobne kwiaty
Sypiące się pod wpływem
Leciutkiego wiatru.
Wiedzą, że przeminą,
Nie będą żyć wiecznie
W swoim kruchym pięknie.
A jednak wciąż trwają
w ciszy i spokoju.
Wiedzą, że prze-trwają.
Przerodzą się w owoc.
Ich kruchość i słabość
Jest symbolem życia.
**
Wiersz dedykuję wszystkim paniom, które podobnie jak ja maja już trochę dosyć i tracą nadzieję :*
PięknyA propos wiśnioweczki, takie mi się napisało
Spojrzałam na wiśnie.
Na ich drobne kwiaty
Sypiące się pod wpływem
Leciutkiego wiatru.
Wiedzą, że przeminą,
Nie będą żyć wiecznie
W swoim kruchym pięknie.
A jednak wciąż trwają
w ciszy i spokoju.
Wiedzą, że prze-trwają.
Przerodzą się w owoc.
Ich kruchość i słabość
Jest symbolem życia.
**
Wiersz dedykuję wszystkim paniom, które podobnie jak ja maja już trochę dosyć i tracą nadzieję :*
Poryczałam się okrutnie, pięknie to wszystko ujęłaśA propos wiśnioweczki, takie mi się napisało
Spojrzałam na wiśnie.
Na ich drobne kwiaty
Sypiące się pod wpływem
Leciutkiego wiatru.
Wiedzą, że przeminą,
Nie będą żyć wiecznie
W swoim kruchym pięknie.
A jednak wciąż trwają
w ciszy i spokoju.
Wiedzą, że prze-trwają.
Przerodzą się w owoc.
Ich kruchość i słabość
Jest symbolem życia.
**
Wiersz dedykuję wszystkim paniom, które podobnie jak ja maja już trochę dosyć i tracą nadzieję :*