reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Smagane majowym deszczykiem kreseczki, kwitnące jak wiśniowe drzewka (tudzież wchodzące jak wiśnióweczka)

A bierzesz coś? W sensie jakieś suple

Generalnie chyba jest nawet tak, że ono nie musi pękać jak ma powiedzmy 20mm tylko jest to też jakiś tam rozstrzał (google na szybko mówi 21-25mm, ale widziałam kiedyś 18-28mm) więc w sumie pewnie u każdego może być inaczej.

Ja nie wiem jakie wartości osiągają moje pęcherzyki jak pękają bo nigdy nie miałam porządnego monitoringu - ale we wszystkie 3 ciąże zaszłam raczej później niż wcześniej (tylko w tej ostatniej to porządnie monitorowałam sama swój cykl więc wiem że w okolicach 41dc)

Ale teraz robię dziwne i głupie rzeczy :p do których boję się przyznać, ale jak będę miała jakieś wnioski to napiszę 🤣🙉🙈
Teraz to mnie zaintrygowałaś
 
reklama
A bierzesz coś? W sensie jakieś suple

Generalnie chyba jest nawet tak, że ono nie musi pękać jak ma powiedzmy 20mm tylko jest to też jakiś tam rozstrzał (google na szybko mówi 21-25mm, ale widziałam kiedyś 18-28mm) więc w sumie pewnie u każdego może być inaczej.

Ja nie wiem jakie wartości osiągają moje pęcherzyki jak pękają bo nigdy nie miałam porządnego monitoringu - ale we wszystkie 3 ciąże zaszłam raczej później niż wcześniej (tylko w tej ostatniej to porządnie monitorowałam sama swój cykl więc wiem że w okolicach 41dc)

Ale teraz robię dziwne i głupie rzeczy :p do których boję się przyznać, ale jak będę miała jakieś wnioski to napiszę 🤣🙉🙈
Biorę wit d3 4000,
Ovarin
Pregna start
Vit E
Olej z wiesiołka
I glucophage.

Ja byłam 2 cykle na monitoringu to było tak, że w 12 dc pecherzyk miał 13 mm w 14 dc też 13 mm i lekarz już myślał, że cykl stracony a nagle 18 dc ruszył i miał 19 mm, po dwóch dniach miałam ból jajnika, a tydzień później progesteron 7.
Ogólnie myślę, że owulacje mam co miesiąc, bo też zawsze po owu mam mocne bóle piersi (wiąże to z progesteronem), ale zastanawiam się właśnie czy nie są już na tyle stare, że są złej jakości. Może faktycznie następnym razem zagadam lekarza o coś na przyspieszenie cyklu... Może na mnie coś zadziała.

W tym cyklu też mocno się trzymam diety z niskim indeksem glikemicznym pod moją IO i myślałam, że wyhoduje najlepsze jajeczko w historii, ale jak już mam 21 dc i nadal bez owu to jakoś entuzjazm mi spada🙄
 
teraz to juz i mnie 😎
Powiedz tylko, że nie wpychasz se żadnych pereł

Nieee ale postanowiłam sobie totalnie rozjechać cykl xD

Jak dostałam okres w styczniu od razu zaczęłam brać anty, po 2 opakowaniach skapnęłam się że miałam iść do lekarza po kolejne, ale najpierw mi kazał zrobić badania 😅 co jest oczywiście mądre - ale ja totalnie o tym zapomniałam. Więc mówię, a ch*j jeden miesiąc sobie odpuszczę przecież, zdążę bo przecież ja mam cykle po 100 dni. No ale szok bo cykl miałam 26 dniowy (no i oczywiście nie zdążyłam) - nie robiłam żadnych testów owu, żadnego monitoringu, żadnej temperatury więc nie wiem czy owu było i kiedy (według apki koło 10dc).

No i kusi mnie teraz nie brać tych tabletek, żeby zobaczyć czy ten cykl się będzie prezentował - czy rzeczywiście się skrócił czy to tylko ten pierwszy taki był. Już sobie w tym mierzę temperaturę i kurczę wygląda jakbym rzeczywiście miała owu na dniach (w 13dc)

A jedyne co zmieniłam to zaczęłam brać prenacaps ovi :o

No tylko, że jak się okaże, że sobie to wkręciłam to jednak od połowy maja znowu tabletki więc trochę jechanie tego organizmu, że raz biorę raz nie

Edit. @Moonstone nie umiem cytować w edicie ;) myślałam o tym, serio kusiło mnie strasznie być nieodpowiedzialną i starać się na początku tego kwietnia wiedząc, że mam tą owu. Termin miałabym na koniec grudnia - ale ja przenoszę ciąże więc wyszedł by styczeń i ideolo. No ale moja odpowiedzialność wzięła górę - seksu żadnego nie było ;)
 
Nieee ale postanowiłam sobie totalnie rozjechać cykl xD

Jak dostałam okres w styczniu od razu zaczęłam brać anty, po 2 opakowaniach skapnęłam się że miałam iść do lekarza po kolejne, ale najpierw mi kazał zrobić badania 😅 co jest oczywiście mądre - ale ja totalnie o tym zapomniałam. Więc mówię, a ch*j jeden miesiąc sobie odpuszczę przecież, zdążę bo przecież ja mam cykle po 100 dni. No ale szok bo cykl miałam 26 dniowy (no i oczywiście nie zdążyłam) - nie robiłam żadnych testów owu, żadnego monitoringu, żadnej temperatury więc nie wiem czy owu było i kiedy (według apki koło 10dc).

No i kusi mnie teraz nie brać tych tabletek, żeby zobaczyć czy ten cykl się będzie prezentował - czy rzeczywiście się skrócił czy to tylko ten pierwszy taki był. Już sobie w tym mierzę temperaturę i kurczę wygląda jakbym rzeczywiście miała owu na dniach (w 13dc)

A jedyne co zmieniłam to zaczęłam brać prenacaps ovi :o

No tylko, że jak się okaże, że sobie to wkręciłam to jednak od połowy maja znowu tabletki więc trochę jechanie tego organizmu, że raz biorę raz nie

Edit. @Moonstone nie umiem cytować w edicie ;) myślałam o tym, serio kusiło mnie strasznie być nieodpowiedzialną i starać się na początku tego kwietnia wiedząc, że mam tą owu. Termin miałabym na koniec grudnia - ale ja przenoszę ciąże więc wyszedł by styczeń i ideolo. No ale moja odpowiedzialność wzięła górę - seksu żadnego nie było ;)
generalnie nie polecam ryzykować wcześniejszych starań po metotreksacie więc pochwalam odpowiedzialność.
A co do tabletek no to jak już przerwałaś to wg mnie nie ma sensu znów robić zamieszania. Niech Stary oplecie się gumą i jazda
 
to zależy. Ja w związku z późnymi owulacjami dostaje aromka, ale nie zmieniło to faktu, że pęcherzyki dalej pękają duże, a na ovitrelle nie reaguje.
Myślę, że to bardzo indywidualna kwestia
A to będzie Twój pierwszy cykl na aromeku bez ovi? Ja mam wrażenie, że mi też późno pękł po ovi, bo jak robiłam betę 12 dni po ovi to była 1.53. No mogło być to też późne zagnieżdżenie. Miałaś rację, że jak się późno zagnieżdża to szansa na utrzymanie ciąży jest marna
 
Nieee ale postanowiłam sobie totalnie rozjechać cykl xD

Jak dostałam okres w styczniu od razu zaczęłam brać anty, po 2 opakowaniach skapnęłam się że miałam iść do lekarza po kolejne, ale najpierw mi kazał zrobić badania 😅 co jest oczywiście mądre - ale ja totalnie o tym zapomniałam. Więc mówię, a ch*j jeden miesiąc sobie odpuszczę przecież, zdążę bo przecież ja mam cykle po 100 dni. No ale szok bo cykl miałam 26 dniowy (no i oczywiście nie zdążyłam) - nie robiłam żadnych testów owu, żadnego monitoringu, żadnej temperatury więc nie wiem czy owu było i kiedy (według apki koło 10dc).

No i kusi mnie teraz nie brać tych tabletek, żeby zobaczyć czy ten cykl się będzie prezentował - czy rzeczywiście się skrócił czy to tylko ten pierwszy taki był. Już sobie w tym mierzę temperaturę i kurczę wygląda jakbym rzeczywiście miała owu na dniach (w 13dc)

A jedyne co zmieniłam to zaczęłam brać prenacaps ovi :o

No tylko, że jak się okaże, że sobie to wkręciłam to jednak od połowy maja znowu tabletki więc trochę jechanie tego organizmu, że raz biorę raz nie

Edit. @Moonstone nie umiem cytować w edicie ;) myślałam o tym, serio kusiło mnie strasznie być nieodpowiedzialną i starać się na początku tego kwietnia wiedząc, że mam tą owu. Termin miałabym na koniec grudnia - ale ja przenoszę ciąże więc wyszedł by styczeń i ideolo. No ale moja odpowiedzialność wzięła górę - seksu żadnego nie było ;)
Mi powiedziała lekarka ze 3 miesiące po ostatniej dawce MTX to BEZWZGLĘDNY zakaz ciąży. Potem do 6mcy jest to wątpliwe, są lekarze którzy pozwalają i są tacy co sugerują min 6mcy. Mi 6 miesiąc kończy się 2 października i usłyszałam że jeśli owu pojawi się po 20 września to mogę się starać ale jeśli przed 20 września to lepiej poczekać 🤷🏽‍♀️
 
reklama
Do góry