reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Słomiane wdowy

Mam pytanie do żon marynarzy i nie tylko:) Czy do takiego trybu życia można się całkowicie przyzwyczaić? tak żeby nie smucić się każdego wieczora...
 
reklama
hej

witam nowe słomianki

Aniu mozna sie prZYZWyczaic, jest smutno ale da sie zyc. moj 7 lat plywal, niedlugo jedzie do uk- od listopada jest szczurem ladowym.

witam wszystjkie nowe slomianki!!!!!
 
anna - przyzwyczaic sie mozna na tyle ze sie smutku nie odczuwa bo sie w ogole o tym nie mysli - a jak jzu sie ma dziecko (dzieci) to w ogole nie masz czasu zeby sie smucic i rozmyslac...
Jasne ze sa minusy takiego zwiazku na odleglosc, no ale plusy tez sa... :-) A Twoj M plywa??? czy zamierza dopiero????
 
Mysz ty jeszcze tuuuu??;-):-D
Aniu mozna sie do tego stopnia przyzwyczaic, ze potem facet Ci przeszkadza jak za dlugo w domu siedzi:szok::tak:;-)
Slomiana wdowo owocnego starania

Pozdrawiam i zycze udanego weekendu!:-):-):-)
 
Mój M pływa od kilku lat, tylko jesteśmy ze sobą na tyle krótko, że przechodzę przez to dopiero 3 raz. a z maluszkiem po raz pierwszy. Martwię się, bo wyjeżdżał gdy synek miał 2 miesiące, a wróci gdy skończy 6. w tym wieku to ogromna różnica. Nie było go gdy rodziłam, to już był trudny moment. Dowiedział się przez tel 2 dni po narodzinach. Nie bardzo mi się to podoba...
 
anna - wiesz - moze z czasem bedzie mial krotsze rejsy? orientowaliscie sie??? u nas optymalne sa 2-miesieczne (potem tyle samo jest w domu).
Mialam to szczescie ze podczas pierwszego porodu byl w domu i teraz tez jzu od 3 tygodni siedzi (szkoda w sumie ze tak wczensie wrocil... szkoda kazdego dnia, n oale kto mogl to przewidziec...). Wiele zalezy od spolki i od zmiennika - pojscia sobei na reke (np. skrocenie lub wydluzenie rejsow tak zeby meic pol wakacji, Swieta co 2 lata itp)

A ja nie rodze :-D
 
Powiedzmy, ze docelowo mają to być takie rejsy 2/2, ale zobaczymy kiedy to się uda. Też uważam, że to najlepsze rozwiązanie.
Mysz - no tak teraz to już w każdej chwili może się zacząć:) Ja rodziłam 10 dni po terminie i to jeszcze przez wywołanie. Życzę szybkiego i bezproblemowego porodu:)
 
hej
anna moj mial straszne rejsy nawet do 7 miesiecy, raz 10 a przyjezdzal na 2 miechy- zanim sie obejrzal starszy syn byl juz w 2 klasie.

słomiana wdowa- owocnego starania.

Mysz zaraz jade do Ciebie i wywolamy poród.
 
reklama
Do góry