reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Słomiane wdowy

reklama
Cześć Słomianeczki....

Dawno nic nie pisałam chociaż czytam często..
Jakoś tak ciężko mi sie zebrać do pisania.. Ciężko mi jest mimo wszystko.. Mała choruje ciągle... tęsknimy obie bardzo za naszym...
Poza tym jakoś nie potrafię tak chyba publicznie pisać... Jakoś tak coraz mniej mam zaufania do internetu... Nie do Was oczywiście :) tylko do milionów innych ludzi których nie znam i którzy mogą byś (no wiecie jacy)...
Ta rozłąka mnie dobija... Nie dobre rzeczy ze mną dzieją się.. Powoli czuje że nie dam rady.. :(
ehhh sama się w to wpakowałam.. :(
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę mimo wszytko...
 
hej hej :) a ja nadal na lekach aleeee, niestety... nie dzialaja. W poniedzialek kolejna wizyta u lekarza i zmiana lekow ;/. Tak niestety trezba szukac na oko bo cholera to wie na ktory pójdę.

W sobote zostawiam malego z mama i ide na imprezke :) kuzynka za barem pracuje wiec mam powod do ruszenia doopy z domu i zlagodzenia tej deprechy. No, zobaczymy ;)
 
dokładnie Cię rozumiem z tym siedzeniem w domu przez całą zimę, mój mały też ciągle chory. Teraz też siedzimy w domu :/ na pewno byłoby lżej gdyby M był w domu, a tak to nie ma nawet z kim pogadać. Podobno "człowiek to istota społeczna..." nic dziwnego że w pojedynkę popada się w marazm i deprechę

jak mam czas to decu ;-)

robisz naprawdę śliczne cudeńka :) podziwiam

Katherine, ja w domku ale czasu nie mam, piekę, gotuję na zamówienie i sama się dziwię że jeszcze daję radę;-):tak::szok:.
zazdroszczę :) przyjemne z pożytecznym. Też chciałabym sobie wypełnić czymś czas, a przy okazji dorobić choć troszkę. Całe życie szukam pomysłu na siebie, może w końcu coś mnie natchnie i się uda... ;-)

hej hej :) a ja nadal na lekach aleeee, niestety... nie dzialaja. W poniedzialek kolejna wizyta u lekarza i zmiana lekow ;/. Tak niestety trezba szukac na oko bo cholera to wie na ktory pójdę.

W sobote zostawiam malego z mama i ide na imprezke :) kuzynka za barem pracuje wiec mam powod do ruszenia doopy z domu i zlagodzenia tej deprechy. No, zobaczymy ;)
życzę Ci ukojenia duszy, wiem dokładnie co to depresja. Tata na to chorował, było ciężko, ale pod kontrolą lekarza wszystko wróciło do normy. Tak że, jest światełko w tunelu. Ważne, że masz obok siebie małą istotkę, która Cię kocha bezwarunkowo i potrzebuje :tak: No i wszystkie babeczki na tym forum, które zawsze tu są. Aha, życzę dobrej zabawy :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry